Ryba świeża czyli dorsz w jajku, duszony wolno na maśle. Na wierzchu dwie krewetki (stojące ogonkiem do góry, a jak) Surówka z pora i jabłka. Ziemniaki.
Do popicia aromatyczny rosół z kury, który został ostatnio i go podgrzałem. Jak zostaje rosół, to od razu przelewam do słoika. Wydaje mi się, że jak postoi nieco w rondlu, to od razu czuje blaszany zapach.
.no tak dziś jest dzień gwałtu czy tam orgazmu jakoś tak,więc odpowiednio stały...chyba

tak nieśmiało zapytam czy to byly krewetki rodzaju męskiego czy....
no w sumie jak ogonkiem do góry to chyba....no nie wiem lepiej zapytać
