Po jakim okresie można prosić o podwyżkę ?

31 maja 2014 10:56
greenandy

A może zamiast próśb mały szantażyk? Albo podwyżke dostanę albo przechodze do inne firmy ,która płaci lepiej? Co o tym sądzicie?

a jak komus dobrze w danej firmie i na danym miejscu tak jak np.. Andrei to co szantazykiem?
nie sadze....
31 maja 2014 11:03 / 1 osobie podoba się ten post
 langsam langsam aber sicher
31 maja 2014 11:04
Wczoraj tak z ciekawości przejrzałam chyba wszytskie oferty jakie pojawiają sie w necie,nawet te starsze,bo chciałam zobaczyć która agencja oferuje do 1500 € tak jak pisała Geenandy. Nie znalazłam takiej agencji. Te co nie podają zarobków od razu zaliczyłam do najniej płacących.
Jeśli chodzi o negocjowanie podwyżki to myślę,że wszystko zależy od trudności pracy przy pdp,nie wiem czy staż powinien mieć znaczenie. Jeśli ktoś umie negocjować to chyba nie ma przeszkód,może zawsze próbować jadąc do nowego domu,nawet co 2 miesiące.
31 maja 2014 11:16 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Wczoraj tak z ciekawości przejrzałam chyba wszytskie oferty jakie pojawiają sie w necie,nawet te starsze,bo chciałam zobaczyć która agencja oferuje do 1500 € tak jak pisała Geenandy. Nie znalazłam takiej agencji. Te co nie podają zarobków od razu zaliczyłam do najniej płacących.
Jeśli chodzi o negocjowanie podwyżki to myślę,że wszystko zależy od trudności pracy przy pdp,nie wiem czy staż powinien mieć znaczenie. Jeśli ktoś umie negocjować to chyba nie ma przeszkód,może zawsze próbować jadąc do nowego domu,nawet co 2 miesiące.

Ivanilia wpisz  w google fraze 'opiekunka zarobki 1000 1500 eu' wyskocza ci linki do firm ktore tak sie ogłaszaja
Ale nie napalaj sie zbytnio na  te 1500 ,to zwykła ściema 
31 maja 2014 11:20
Ja do podwyżek wielkiego szczęścia nie miałam w życiu. Ale zawsze umiałam wynegocjować za to lepsze warunki na umowie. Kiedyś jak pracowałam jeszcze w PL szefostwo, żeby nie zmienić mi umowy z pół na cały etat zaproponowali mi podwyżkę. Byli w lekkim szoku jak podziękowałam i powiedziałam, że wolę umowę.
26 lipca 2014 17:24 / 2 osobom podoba się ten post
Zahaczyłam wczoraj o biuro mojej firmy na spotkanie powyjazdowe.
Chcę o wiele więcej pieniędzy a nie standardową podwyżkę kilka procent.
Piszę o tym, bo naprawdę jestem ciekawa jak szybko zostanie rozpatrzony mój wniosek i jak dużo dostanę. Jeśli nie tyle, ile oczekuję to sądzę, że będę rozglądać się za inną firmą. Napiszę jak to się odbyło, gdy dostanę informację zwrotną.
 
26 lipca 2014 17:47 / 4 osobom podoba się ten post
Ja kiedyś będąc prywatnie u PDP w sumie ponad 6 miesięcy ,zbierałam pochwały i wiedziałam że jest z mojej pracy zadowolona (ona była szefową)więc poprosiłam o podwyżkę i umotywowałam dlaczego.Była dosć zamożna kobieta mająca 67lat.Niestety nie zgodziła się,więc chociaż mi było szkoda tego miejsca,powiedziałam ,że nie wracam.Płakała ,aż się zanosiła , ale była nie ugięta.Ja tez , bo jak by to wyglądało chciałam podwyzke i mi nie dała, a ja bym została.
26 lipca 2014 17:56 / 1 osobie podoba się ten post
Na krótkich sztelach nie prosiłam o podwyższkę natomiast na ma mojej obecnej dopiero po roku czasu zdecydowałam sie na ten krok-udało się ,nastepnie po 2 roku pracy znowu otrzymałam podwyżkę. Bardzo nie lubię takiego typu spraw załatwiać bo mozna się spotkać z odmową a to nie jest zbyt przyjemne.
26 lipca 2014 18:06 / 3 osobom podoba się ten post
didusia

Na krótkich sztelach nie prosiłam o podwyższkę natomiast na ma mojej obecnej dopiero po roku czasu zdecydowałam sie na ten krok-udało się ,nastepnie po 2 roku pracy znowu otrzymałam podwyżkę. Bardzo nie lubię takiego typu spraw załatwiać bo mozna się spotkać z odmową a to nie jest zbyt przyjemne.

Lepiej wiedzieć na czym "stoję" niż poklepywanie "puste" po ramieniu . :)
26 lipca 2014 18:07
zosia_samosia

Lepiej wiedzieć na czym "stoję" niż poklepywanie "puste" po ramieniu . :)

Zgadza się.
02 sierpnia 2014 17:12 / 1 osobie podoba się ten post
kasiachodziez

O podwyżkę warto się starać po ok pól roku pracy,firma zobaczy że sumiennie pracujesz i może zmięknie im serce.
Ale szczególnie można negocjować w okresie świąt,wakacji kiedy w firmach dużo opiekunek jedzie na urlop żeby trochę czasu spędzić z dziećmi wtedy jest zapotrzebowanie na nas.

cyt, "O podwyżkę warto starać co pół roku pracy".... ????
a co powiesz jeśli stan zdrowia PDP uległ znacznemu pogorszeniu np. po miesiącu ?
No.... ciekawa jestem Twojego i innych zdania :)))
02 sierpnia 2014 17:27 / 3 osobom podoba się ten post
ivetta

Ja kiedyś będąc prywatnie u PDP w sumie ponad 6 miesięcy ,zbierałam pochwały i wiedziałam że jest z mojej pracy zadowolona (ona była szefową)więc poprosiłam o podwyżkę i umotywowałam dlaczego.Była dosć zamożna kobieta mająca 67lat.Niestety nie zgodziła się,więc chociaż mi było szkoda tego miejsca,powiedziałam ,że nie wracam.Płakała ,aż się zanosiła , ale była nie ugięta.Ja tez , bo jak by to wyglądało chciałam podwyzke i mi nie dała, a ja bym została.

Cięzko jest cos wydębić w trakcie trwającej 6 tygodni Stelli,ale juz przy dłuzszych okresach trzeba probować.Oczywiście zalezy to od stanu zdrwia pdp, ale mozna tez brac pod uwagę odleglość do sklepu,czas wolny,warunki.Ja nigdy nie proszę - mowie,że zmieniam Stelle ze wzgledu na zarobki i albo wywołam popłoch albo faktycznie zmieniam (tzn.że nie reaguja).Udaje się.Uzaleznione też to jest od tego ile aktualnie zarabiam, bo jak wg mnie trzymam norme to  się nie wygłupiam.
02 sierpnia 2014 17:41 / 1 osobie podoba się ten post
bieta

cyt, "O podwyżkę warto starać co pół roku pracy".... ????
a co powiesz jeśli stan zdrowia PDP uległ znacznemu pogorszeniu np. po miesiącu ?
No.... ciekawa jestem Twojego i innych zdania :)))

Nie byłam w takiej sytuacji, ale wydaje mi się że odrazu można żądać podwyżki. :)
02 sierpnia 2014 17:47 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Cięzko jest cos wydębić w trakcie trwającej 6 tygodni Stelli,ale juz przy dłuzszych okresach trzeba probować.Oczywiście zalezy to od stanu zdrwia pdp, ale mozna tez brac pod uwagę odleglość do sklepu,czas wolny,warunki.Ja nigdy nie proszę - mowie,że zmieniam Stelle ze wzgledu na zarobki i albo wywołam popłoch albo faktycznie zmieniam (tzn.że nie reaguja).Udaje się.Uzaleznione też to jest od tego ile aktualnie zarabiam, bo jak wg mnie trzymam norme to  się nie wygłupiam.

Stan zdrowia PDP w mojej ocenie najwazniejszy !
Odległość do sklepu, czy czas wolny, o ile nie zgadza się z warunkami umowy, też należy napisać (nigdy na gębę).
 
02 sierpnia 2014 17:54
Usłyszałam kiedyś, że na obecnej Stelle nie dostanę więcej. Jak skończę tutaj, to mam przejść powtórną weryfikację językową i wtedy zaproponują mi pracę z lepszymi zarobkami.

To, że stan podopiecznej i warunki pracy się diametralnie zmieniły nikogo nie obchodziło.