Przestrzegam przed nieuczciwymi firmami

28 listopada 2020 21:06 / 1 osobie podoba się ten post
Jest taka polska Pani adwokat i pewien Polak który pomaga w takich sytuacjach pokim opiekunom/nkom (do tej Pani mialem numer, jesi ktoś zna bedę jego dłużnikiem)
28 listopada 2020 21:20
 Witam, pojechałem 1,400 km na zlecednie w miastecku(Niemcy) Neunkirchen (koło Lux) z nową agencją( w razie potrzeby podam nazwę da przestrogi), ale okazalo się że zlecenie komlpetnie nie zgadza sie z tym co mi przedstawiono przez telefon, (imie i nazwisko mam na mailu, jak bedzie trzeba przedstawie) i zaczeły się schody. 1. Miało nie być nocek, a okazao się że w ogóle spac się nie da bo...2. ...czego też mi nie powiedziano pacjent WŁAŚNIE WRACAŁ PO CIĘŻKIEJ OPERACJI (trzy bajpasy, wiek88l .) do domu.3. Agencja(nazwy narazie nie podaje) tak szybko mnie potrzebowaa że wysłała mi umowe do niemiec!!(czy to zgodne z prawem?),na szczęście dzisiaj doszła.4. Po czwarte nie mam nawet internetu, doładowałem "Lycemobie" i teraz mogę się kontaktować ze swiatem Po paru dniach gdy powiedzialem że nie bedę w nocy cały czas czuwa, co najwyżej moge raz/dwa razy wstać i zacząłem się upominać o inne rzeczy (internet, normane jedzenie, ważę 91 kilo i muszę zjeść) dostałem teefon z agencji że jestem agresywny i prawdopodobnie pijany, na co odpowiedzialem że proszę dzwonić na polcję lub do przedstawiciela niemieckiej agencji (kogoś obiektywnego) lecz nie zadzwoniono.Teraz, dzień po  okazało się że muszę wracać do polski, po południu(jutro, czyi dwa dni po mojej domniemanej "libacji" , ja nawet nie mogę pić aco bo mam wrodząna nietoerancję akochou, po dwóch piwach mogę zejść z tego świata, oczywiście mam caą dokumentację medyczna, kazdy kto mnie zna wie ze nie palę i nie piję)  bedzie po mnie busik, tylę że ja nie chcę znów tylę wracać na dodatek przecież nic nie zarobiłem i czuję się oszukany, powiem nawet że jestem!!!!!!PROSZE O POMOC, mam nagrania i wszystko co moze ułatwić sprawe..na pewno nie daruje tym oszustom!!!
Jest taka Polka, Pani mecenas która pomaga polskim opiekunom/kunkom, ae gdzies zgubiem kontakt, mozecie mi coś doradzić, z góry dziękuje za pomoc!
29 listopada 2020 07:58 / 1 osobie podoba się ten post
suja

 Witam, pojechałem 1,400 km na zlecednie w miastecku(Niemcy) Neunkirchen (koło Lux) z nową agencją( w razie potrzeby podam nazwę da przestrogi), ale okazalo się że zlecenie komlpetnie nie zgadza sie z tym co mi przedstawiono przez telefon, (imie i nazwisko mam na mailu, jak bedzie trzeba przedstawie) i zaczeły się schody. 1. Miało nie być nocek, a okazao się że w ogóle spac się nie da bo...2. ...czego też mi nie powiedziano pacjent WŁAŚNIE WRACAŁ PO CIĘŻKIEJ OPERACJI (trzy bajpasy, wiek88l .) do domu.3. Agencja(nazwy narazie nie podaje) tak szybko mnie potrzebowaa że wysłała mi umowe do niemiec!!(czy to zgodne z prawem?),na szczęście dzisiaj doszła.4. Po czwarte nie mam nawet internetu, doładowałem "Lycemobie" i teraz mogę się kontaktować ze swiatem Po paru dniach gdy powiedzialem że nie bedę w nocy cały czas czuwa, co najwyżej moge raz/dwa razy wstać i zacząłem się upominać o inne rzeczy (internet, normane jedzenie, ważę 91 kilo i muszę zjeść) dostałem teefon z agencji że jestem agresywny i prawdopodobnie pijany, na co odpowiedzialem że proszę dzwonić na polcję lub do przedstawiciela niemieckiej agencji (kogoś obiektywnego) lecz nie zadzwoniono.Teraz, dzień po  okazało się że muszę wracać do polski, po południu(jutro, czyi dwa dni po mojej domniemanej "libacji" :moderator1:, ja nawet nie mogę pić aco bo mam wrodząna nietoerancję akochou, po dwóch piwach mogę zejść z tego świata, oczywiście mam caą dokumentację medyczna, kazdy kto mnie zna wie ze nie palę i nie piję)  bedzie po mnie busik, tylę że ja nie chcę znów tylę wracać na dodatek przecież nic nie zarobiłem i czuję się oszukany, powiem nawet że jestem!!!!!!PROSZE O POMOC, mam nagrania i wszystko co moze ułatwić sprawe..na pewno nie daruje tym oszustom!!!
Jest taka Polka, Pani mecenas która pomaga polskim opiekunom/kunkom, ae gdzies zgubiem kontakt, mozecie mi coś doradzić, z góry dziękuje za pomoc!

Z tego co się na cito zorientowałam to jest wiele placówek doradczych w Niemczech.
Tu masz najbliższą do Dortmundu . Polka Anna Szot ma dyżur dopiero jutro, ale nawet jak już będziesz w Polsce , to jest sens się z nimi skontaktować. Powodzenia!
https://www.faire-mobilitaet.de/pl/beratungsstellen?tab=tab_0_4#tabnav
 
29 listopada 2020 09:56 / 1 osobie podoba się ten post
Okay, dzięki wiekie! Pozdrawiam sredecznie.
29 listopada 2020 09:56 / 1 osobie podoba się ten post
kurcze  napisalabym coś  ale to bylo zbyt dluugie stanowczo szybciej mowie i pisanie nuży mnie troche choć łapy swedza jak ch****a
29 listopada 2020 10:00 / 1 osobie podoba się ten post
Clio

kurcze  napisalabym coś  ale to bylo zbyt dluugie:smiech3: stanowczo szybciej mowie i pisanie nuży mnie troche choć łapy swedza jak ch****a:smiech3:

Nie rozumiem, co takiego że to moja wina czy jak?Czy to normane że tak agencje oszukuja bo ja jestem w takiej sytuacji pierwszy raz, a pracowaem już ponad dwa ata jako opiekun.
29 listopada 2020 10:05 / 2 osobom podoba się ten post
suja

Nie rozumiem, co takiego że to moja wina czy jak?Czy to normane że tak agencje oszukuja bo ja jestem w takiej sytuacji pierwszy raz, a pracowaem już ponad dwa ata jako opiekun.

Zadna twoja wina...spokoj I spokoj ...na poczatek i troche cierpliwosci...spokojnie wyjasnij sytuacje...z rodzina i firmą...czasami zdarza sie ze nie firma ukrywa ale rodzina mogla np to inaczej przedstawic lub zataic byleby ktos ktos przyjechal i byl lub stan pdp zmienil sie z godziny na godzine...na jakims etapie gdzies poszlo cos nie tak ale bez nerwow ....I xawsze mozesz poprosic ze w inne miejsce chcesz a nie ze zjeżdżać  do pl...wkoncu chcesz zarobic a nie wracać z niczym...jest pelno potrzebujacych..niestety czasem trzeba poczekac zanim cos znajdą....
29 listopada 2020 10:25 / 4 osobom podoba się ten post
suja

Okay, dzięki wiekie! Pozdrawiam sredecznie.

Prosze.I szukaj innej firmy. Po takich insynuacjach jak opisujesz to nie ma tam juz czego szukac zwłaszcza ze firma dobrych opinii nie ma.Fakty jakie opisales mowia same za siebie, cokolwiek by ktoś twierdzil. Swoje prawa znać i egzekwować to żaden powód do wstydu a firmy tylko liczą na osoby nieświadome.Kasa. Ale sa takie które dadzą opiekunowi zarobic w warunkach nie uragajacych czlowieczenstwu.Nastepnym razem to sluchaj miedzy wierszami co nawet najbardziej pozytywna rekruterka mowi przez tel.Czasem serce na dloni do wyswiechtany slogan zwlaszcza jesli w tle jest biznes.Wtedy na gadaniu sie konczy. Czyny za tym nie ida I taki zleceniobiorca robi sie klopotliwy. Znajdziesz cos lepszego. Juz sie zglaszaj do innych firm jesli nie chcesz zjezdzac. I uwaznie dobierz oferte.Powodzenia raz jeszcze.
29 listopada 2020 10:29 / 2 osobom podoba się ten post
Clio

kurcze  napisalabym coś  ale to bylo zbyt dluugie:smiech3: stanowczo szybciej mowie i pisanie nuży mnie troche choć łapy swedza jak ch****a:smiech3:

Z tego co widac to kolega juz wczoraj wstawil post...Byl czas aby zareagowac...
29 listopada 2020 10:32 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Z tego co widac to kolega juz wczoraj wstawil post...Byl czas aby zareagowac...

Ja to dziś widze   20.00 i ja juz ale tak widzimy co sie dzieje po przyjezdzie i reagujemy i zawszeeeeee trzeba miec swoj tel dobrze doładowany  jeszczevw polsce nie oszczadzac na tym.....dzwonic dzwonic pytac co jest grane
29 listopada 2020 11:08 / 1 osobie podoba się ten post
Clio

Ja to dziś widze   20.00 i ja juz :kino: ale tak widzimy co sie dzieje po przyjezdzie i reagujemy i zawszeeeeee trzeba miec swoj tel dobrze doładowany  jeszczevw polsce nie oszczadzac na tym.....dzwonic dzwonic pytac co jest grane

Tak , masz rację. Ofertę najlepiej sprawdzać jak się jeszcze jest w Polsce. Wielokrotnie był ten problem opisywany na forum, gdyż kolega nie jest jedyny , który trafił na minę, choć akurat on wyjątkowo paskudnie.
W tym wypadku międlenie tego samego bo łapy swędzą, czy ambicja tak nakazuje - mija się z celem. Jak widzisz problem został konkretnie opisany i wystosowana określona prośba i w tym kontekście odpowiedziałam. W tym wypadku nie ma już co gdybać, tylko coś robić tu i teraz i nasz forumowy kolega już sobie z tym na pewno poradzi...
29 listopada 2020 11:21 / 4 osobom podoba się ten post
zyczymy pozytywnego rozwiazania sprawy i oby takich spraw  jak najmniej!
29 listopada 2020 11:26 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Prosze.I szukaj innej firmy. Po takich insynuacjach jak opisujesz to nie ma tam juz czego szukac zwłaszcza ze firma dobrych opinii nie ma.Fakty jakie opisales mowia same za siebie, cokolwiek by ktoś twierdzil. Swoje prawa znać i egzekwować to żaden powód do wstydu a firmy tylko liczą na osoby nieświadome.Kasa. Ale sa takie które dadzą opiekunowi zarobic w warunkach nie uragajacych czlowieczenstwu.Nastepnym razem to sluchaj miedzy wierszami co nawet najbardziej pozytywna rekruterka mowi przez tel.Czasem serce na dloni do wyswiechtany slogan zwlaszcza jesli w tle jest biznes.Wtedy na gadaniu sie konczy. Czyny za tym nie ida I taki zleceniobiorca robi sie klopotliwy. Znajdziesz cos lepszego. Juz sie zglaszaj do innych firm jesli nie chcesz zjezdzac. I uwaznie dobierz oferte.Powodzenia raz jeszcze.

Rozmawiałem z rodziną, ta rodzina wcześniej nie miała doczynienia z "polnische pflege", ale wszystkie fakty podali(chyba oprócz nocek, no duży fakt, ale jak bym wiedzial ze ten pan jest po tak poważnej operacji o czym agencje wiedziay, to bym był swiadomy co mnie może spotkać, to było poprostu zatajenie, od razu mi powiedziały(siostry) mi po przyjeżdzie, że Pan jest bardzo "unruhig". Ale potem 86 letnia staruszka, po dwóch wylewach (zresztą bardzo bogata) zaczeła się dziwić że nie pracuje całą dobe bo przecież jest "24pfegekraft" ręce opadają.
29 listopada 2020 12:27 / 3 osobom podoba się ten post
suja

Rozmawiałem z rodziną, ta rodzina wcześniej nie miała doczynienia z "polnische pflege", ale wszystkie fakty podali(chyba oprócz nocek, no duży fakt, ale jak bym wiedzial ze ten pan jest po tak poważnej operacji o czym agencje wiedziay, to bym był swiadomy co mnie może spotkać, to było poprostu zatajenie, od razu mi powiedziały(siostry) mi po przyjeżdzie, że Pan jest bardzo "unruhig". Ale potem 86 letnia staruszka, po dwóch wylewach (zresztą bardzo bogata) zaczeła się dziwić że nie pracuje całą dobe bo przecież jest "24pfegekraft" ręce opadają.

Wnioskując z wpisów zatajanie stało się już niemalże standartem w niektórych firmach delegujących pracowników(nie tylko opiekunki) , za granicę. Przykre, że tak przedmiotowo traktuje się osoby z których się własciwie żyje. A przecież nie trzeba hołdować powiedzeniu" nasz klient nasz pan" , w całej rozciągłości. Można to wypośrodkować, a przynajmniej się starać.
Tak to już jest, że jeśli samemu się o siebie nie zadba , to nikt tego nie zrobi. Trzeba się przyzwyczaić - chiba 
Trzymaj się i staraj się mimo wszystko  podejść ze spokojem ( co radzi nasza Clio-paradoksalnie osoba dość  impulsywna i dominant  )
Wszystko się ułoży.
29 listopada 2020 13:25 / 2 osobom podoba się ten post
suja

Nie rozumiem, co takiego że to moja wina czy jak?Czy to normane że tak agencje oszukuja bo ja jestem w takiej sytuacji pierwszy raz, a pracowaem już ponad dwa ata jako opiekun.

Cytuję ten wpis bo krótki. 
Tak,jak radzi Tina, szukaj  innego zlecenia. Będąc na Twoim miejscu od razu bym się zgłosiła do kilku firm, żeby móc coś  wybrać. Jest wiele ofert, szczególnie w okresie świątecznym, może nawet znajdziesz coś w pobliżu miejsca w którym jesteś. Kogoś, kto już jest na miejscu agencje przyjmą z otwartymi ramionami. Przejechałbyś tylko że zlecenia na zlecenie, spakowany jesteś, więc zamiast tracić czas ba zjazd do Polski, mógłbyś robić to po co przyjechałeś -zarabiać pieniądze. 
Powodzenia