Prosenior24 Zobacz profil firmy

Zarobki
4 / 5
Warunki umowy
4 / 5
Jakośc obsługi
4 / 5
Dopasowanie oferty
4 / 5
Liczba oddziałów
5 / 5
04 września 2013 14:12 / 2 osobom podoba się ten post
Witaj ! To też zależy , czy Twoja podopieczna mówi dialektem , czy Hochdeutsch .Jeśli to dialekt , to poproś żeby mówiła Hochdeutsch , ale z czasem nawet z dialektem się osłuchasz.Jeśli masz problemy z normalnym niemieckim - to po prostu ucz się w wolnych chwilach jak najwięcej . Wkrótce będą efekty. Powodzenia !
04 września 2013 16:58
czarna11

witam. A ja jeszcze nie wiem do końca jak trafiłam ale pani która sie opiekuje wydaje sie byc w porządku. tylko naprawde niewiele rozumiem z tego co ona do mnie mówi. musimy sie niezle nagimnastykowac zeby sie zrozumiec. jestem w pracy 4 dzien to moja pierwsza praca. mam problem ze zrozumieniem , mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. czy ktos mam jeszcze problemy ze zrozumieniem podopiecznych ? czy ja jestem niedouczona poprostu.?
 
?

Ja jak wyjechałam pierwszy raz do pracy w DE to też niewiele rozumiałam , teraz jest o wiele lepiej . Czas robi swoje .mój ostatni podopieczny mimo ,że nie wszystko rozumiałam - gadał dialektem , to i tak twierdzi ,że byłam dotychczas najlepszą opiekunką jaką miał , a było nas 6 . nie żebym sie chwaliła ......
04 września 2013 23:36 / 2 osobom podoba się ten post
czarna11

witam. A ja jeszcze nie wiem do końca jak trafiłam ale pani która sie opiekuje wydaje sie byc w porządku. tylko naprawde niewiele rozumiem z tego co ona do mnie mówi. musimy sie niezle nagimnastykowac zeby sie zrozumiec. jestem w pracy 4 dzien to moja pierwsza praca. mam problem ze zrozumieniem , mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. czy ktos mam jeszcze problemy ze zrozumieniem podopiecznych ? czy ja jestem niedouczona poprostu.?
 
?

Nie stresuj się.
Jak jak przyjechałam, nie mogłam zrozumieć prostych słów.
 
Na drugi dzień dziadek zaprosił pana który mówił po polsku i wszystko mi tłumaczył.
 
Dowiedziałam się, że są rozczarowani moim językiem, wina firmy, 
bo nie uprzedziła, ale daja mi szansę bo wyczuwają we mnie dobrego człowieka.
Dowiedziałam sie co należy do moich obowiązków, czego oczekują.
Zmienniczka zjechała dzień wcześniej, a nie tak było z firmą ustalone.
 
I co?
Jestem dwa m-ce i zostaję tutaj na stałe, dziadki nie chcą nikogo innego,
a mnie ten układ też pasuje.
 
Z językiem o wiele lepiej zrobiło się po paru dniach, zaczęłam wyłapywać poszczególne słowa,
w tej chwili rozumiemy się ok.
 
Cały czas się uczę, każdego dnia nowe , potrzebne słowa, to daje efekty.
 
Oglądam z dzaidkami niemieckie programy przyrodnicze i naukowe, wiadomosci,
do śniadania czytamy prenumerowaną gazetę.
Wczoraj pierwszy raz zrozumiałam przeczytany, niedługi artykuł.
 
Dasz radę, wyłapuj chociaż jedno słowo w zdaniu, które rozumiesz, resztę dopasowuj,
ucz się co dzień coś nowego.
 
Za m-c bedziesz się z siebie śmiała.
20 września 2013 15:08
czesc kochane opiekunki ja mozliwe ze pojade kolo27 wrzesnia niewiem czy obie dobrze panie przemaglowaly mnie z niemieckiego raz kolejny ale czy moze mi ktos napisac akt tam jest
20 września 2013 15:47
Ja byłam z nimi 2 miesiące i ogólnie jestem zadowolona
22 września 2013 16:00
Babcia

Ja byłam z nimi 2 miesiące i ogólnie jestem zadowolona

Nie polecam firmy Prosenior24 z Warszawy.
Pomimo, że wypłata na czas i wszystko niby się zgadza poza jednym, opis podopiecznych w realu nie zgadza się z tym co przedstawiają w firmie.
Firma wysyła " w ciemno". Ma niesprawdzone miejsca.
Jeśli lubisz niespodzianki- horrory - zapraszam do współpracy z Prosenior24.
22 września 2013 21:56
amelka55

Nie polecam firmy Prosenior24 z Warszawy.
Pomimo, że wypłata na czas i wszystko niby się zgadza poza jednym, opis podopiecznych w realu nie zgadza się z tym co przedstawiają w firmie.
Firma wysyła " w ciemno". Ma niesprawdzone miejsca.
Jeśli lubisz niespodzianki- horrory - zapraszam do współpracy z Prosenior24.

Ja tez teraz z nimi współpracuje i jest bez niespodzianek   jedyną taką niespodzianką jest to ze w nocy musze wstawac , a było napisane sporadycznie....to teraz to sporadycznie jest 2 razy w nocy:(
23 września 2013 15:38

Przed wysłaniem kolejnego posta radzę się zapoznać z regulaminem. Moderator

27 września 2013 10:44
czarna11

Ja tez teraz z nimi współpracuje i jest bez niespodzianek   jedyną taką niespodzianką jest to ze w nocy musze wstawac , a było napisane sporadycznie....to teraz to sporadycznie jest 2 razy w nocy:(

Sporadycznie - czyli dwa razy każdej nocy, rzeczywiście - od czasu do czasu. )
27 września 2013 11:40 / 1 osobie podoba się ten post
amelka55

Sporadycznie - czyli dwa razy każdej nocy, rzeczywiście - od czasu do czasu. :-))

no własnie masakra jakas ja nie kumam dlaczego firmy nie są w takich sytuacjach uczciwe, albo firmy albo rodziny nie mówia wszystkiego...
 
11 października 2013 18:39
A ja mam pytanie czy w firmie ProSenior można wypowiedzieć umowę przed czasem i czy jakieś konsekwencje są za to?
11 października 2013 19:51
czarna11

no własnie masakra jakas ja nie kumam dlaczego firmy nie są w takich sytuacjach uczciwe, albo firmy albo rodziny nie mówia wszystkiego...
 

Pracowalam w firmie Prosenior24 i nie narzekam,ale bardzo czesto rodziny nie mowia prawdy i wszystko okazuje sie po przyjezdzie na miejsce.
13 października 2013 19:36
bosk94

Pracowalam w firmie Prosenior24 i nie narzekam,ale bardzo czesto rodziny nie mowia prawdy i wszystko okazuje sie po przyjezdzie na miejsce.

Rodziny nie mówią prawdy ale firmy niemieckie i polskie powinny to rzetelnie sprawdzać, a nie wsadzać opiekunki "na miny".
Nie jest fair, że firma dowiaduje się od opiekunek o prawdziwym stanie zdrowia podopiecznego.
13 października 2013 19:41
amelka55

Rodziny nie mówią prawdy ale firmy niemieckie i polskie powinny to rzetelnie sprawdzać, a nie wsadzać opiekunki "na miny".
Nie jest fair, że firma dowiaduje się od opiekunek o prawdziwym stanie zdrowia podopiecznego.

dlatego lepsze sa male firmy ostatnio w takiej pracowalam dosc dlugo zreszta,na miejscu pani koordynator ktora sprawdza zawsze stan pacjenta i warunki mieszkaniowe,wprawdzie wiadomo ze czesto inne rzeczy wychodza,,w praniu,, ale praktycznie zawsze sie zgadzalo ze stanem faktycznym,niestety mi zalezy na krotkich wyjazdach a oni preferuja 2-2, ale czesto sie od nich na jakies zastepswo zalapuje
22 października 2013 12:42 / 1 osobie podoba się ten post
czarna11

witam. A ja jeszcze nie wiem do końca jak trafiłam ale pani która sie opiekuje wydaje sie byc w porządku. tylko naprawde niewiele rozumiem z tego co ona do mnie mówi. musimy sie niezle nagimnastykowac zeby sie zrozumiec. jestem w pracy 4 dzien to moja pierwsza praca. mam problem ze zrozumieniem , mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. czy ktos mam jeszcze problemy ze zrozumieniem podopiecznych ? czy ja jestem niedouczona poprostu.?
 
?

ja mojej też ni w ząb nie rozumiem, niestety widzę jednak, ze kobietka się denerwuje z tego powodu. Hehe najlepsze że ona też mnie nie rozumie, mówię proste krótkie zdania a ona patrzy na mnie jakbym z kosmosu była :(