Była niedawno siostra z czerwonego krzyża z tabletkami dla pdp i miała zmienić jej opatrunek na nodze. Powiedziała, że nie ma zlecenia od lekarza na dalszą zmianę, popatrzyła na mnie i mówi, żebym ja to zrobiła. Zdziwiłam się i pytam - ja?. Na to siostra (a taka młoda siksa), żaczyna mi "tłumaczyć" jakbym jakaś ograniczona była (jak to polka), że mam stary ściągnąć i nowy założyć. Zagotowaqło się we mnie, ale nie dałam poznać i wyśmiałam ją. Powiedziałam, że
Czytaj więcej