Ja przepraszam, ale wojny nie prowadze, odpowiadam tylko grzecznie na zarzuty. Ja nie mam aspiracji bycia dla kogokolwiek konkurencja, bo rynek jest duzy, wszyscy sie zmieszcza, nie mam tez ambicji dorobienia sie kokosow, ja tylko chce normalnie zyc. Naprawde mam dosc ciaglego zarzucania mi roznych klamstw, falszerstw i tym podobnych insynuacji. Nic nie poradze na to, ze jestem, pracuje, dzialam i jakos sobie radze.Milego dnia wszystkim, mam nadzieje, ze juz wszystko wyjasnilam.
Czytaj więcej