W zasadzie nic poza kwotą ZUS,he he.Ja mam druczek "rachunek uproszczony",bo VATowcami nie jesteśmy/oni maja faktury/.Jesteśmy z Andreą na książce podatkowej,któa jest o tyle korzystniejsza od ryczałtu,że można się z mężem roliczyć,mozna niektóre zakupy ,w tym np.bilet do D kupowac na fakture i to juz idzie w koszta.Ja chyab mam Twój polski nr komórki,jesli sie kończy na 75:)Jak wróce i sie ogarnę z grubsza to zadzwonię,ok?
Czytaj więcej