Nie da się zaprzeczyć , że kot wychowany przez człowieka od kocięctwa ma z nim bardzo silną więź , nie tylko emocjonalną , ale i ... intuicyjną ? wyczuwa smutek , chorobę ,i na swój niezbadany, tajemniczy sposób próbuje pomóc. Pamiętam Maszunię tulącą się do okolic wątroby mojego mena ( zapalenie pęcherzyka żółciowego ) , Pecika ładującego mi się na nerki , Maszkę i Tycia pakujących się na mnie przy zaziębieniach wszelkiej maśc
Czytaj więcej