Nie za bardzo mi się chce, ale zaraz wyskoczę na godzinę lub troszkę dłużej. Nerwa już mam bo mało z listy rzeczy do zrobienia zrobilłam . Nerwa na siebie. Coś tam jednak poczyniłam, zmieniłam babci pościel, jedno pranie już się suszy, a białe, na 60 st właśnie pralka pierze.
Qrcze, jeszcze prasowanie jutro będę miała :-(
Idę na główny plac, zobaczyć co się dzieje, bo o 11:11 kobiety szturm na ratusz robiły :-)
Zobaczę, jak karnawa
Czytaj więcej