Zgodnie z planem. Przedpołudniowa aura sprzyjała zabawie z żelazkiem.,tak jak zaplanowałam. Po obiedzie padało lekko, też zgodnie z tym,co Interia przepowiadala, więc kino domowe na pauzie. Po kawce się ociepliło, godzinny spacer z Podopieczną, czego w planach nie miałam ?. Zmęczyła się, ale sama chciała, trasę narzuciła i za nawi robiła. Kolacja jeszcze na tarasie a chwilę po niej temperatura spadła o kilka stopni i,też zgodnie z zapowiedziami, lunęlo. Dalej leje, ba
Czytaj więcej