Powracam z wpisem o mojej pracy z panią Elizą, chorą na Alzheimera. Ciężka, postępująca, nieuleczalna choroba. Wychodzę z założenia, że jak daję radę to pracuję. Gdyby okazało się, że pani Eliza jest w cięższym stanie zaproponowałabym zmiany 8 godzinne, ona musiałaby zmienić firmę i ja nie mogłabym u niej pracować. Pracuję 24 h. Czytałam opowiadania innych opiekunek na forum i w grupach opiekunów o pracy z pacjentami chorymi na Alzheimera. Opowiadania ciężkie, przyp
Czytaj więcej