Moje 3 grosze do dyskusji. 1/nigdy nie miałam sytuacji,żebym się z umową zapoznać nie mogła spokojnie-przysyłają mi do domu ,czytam,pytam,podpisuje ,odsyłam.Jesli współpracuję dłużej z daną agencją to ,owszem ,zdarza się że dosyłają już do D,ale praktykuję taką formę tylko z agencja którą znam. 2/Minijob to przecież legalna praca i jak napisała Aniabeznazwy,rzeczywiście dużo bardziej opłcalna teraz 3/Nigdy nie zrozumiem po cholerę pchać się w niemiec
Czytaj więcej