Mam tu po sąsiedzku koleżankę do której mąż dzwoni codziennie,też bym chciała ale cóż jestem wdową,dzwoni tylko syn mój jedyny mężczyzna,ale to co mi powiedziała to wcale jej nie zazdroszczę że go ma,bo on zamiast pottrzymywać na duchu niby osobę bliską,kochaną,to pyta czy już wszyscy niemcy ją przelecieli,a dziewczyna napradę super,już jej powiedziałam że chyba zmienię orjentację i się z nią ożenię,niech tylko zostawi tego palanta,bo jak inaczej nazwać brak sł
Czytaj więcej