Szukaj

Znajdź w serwisie

Szukaj

Kategoria

Powitajki przy kawie 76 posty

Może nie przy kawie, ale zawsze to powitajki. Witam wieczorem:-) Po jednym poście jednej z naszych koleżanek pod koniec grudnia, odechciało mi się już tu bywać i się udzielać. Przebywam już kilka dni w Berlinie, w dzielnicy Rudow. Z ostatniego pobytu, czwartego w Monachium musiałem zjechać. Ból kolana częściowo uniemożliwiał mi chodzenie. Po moich staraniach o szybką diagnozę w naszych placówkach służby zdrowia zdiagnozowali mnie. Badanie Dopplera wyCzytaj więcej

Powitajki przy kawie 76 posty

Doberek niedzielnie, jeszcze do Was zajrzałam z rana,bo u mnie to już nałóg 🤗.Wyspana,kawa pachnie,RMF leci,dobrze jest.No i zmiana dotrze do południa,ja mam busa o 18tej,ale po obiedzie nawet nie tknę nic palcem.Wczoraj Seniorkę o 22iej do łóżka,dyszałam jak Lokomotywa Brzechwy,a Ona mi,zebym Ją z powrotem z łóżka,bo żle leży.Skończyła się w tym momencie moja Geduld,Empatie u.s.w. i powiedziałam z uśmiechem nr.586 -Doobrannnoooccc 🤗Czytaj więcej

Powitajki przy kawie 76 posty

Dzień doberek,jeszcze...w piernatach :-). A co,wolne mam. Pozwoliłam sobie na nocne czytanie i zeszło mi do 3:30. Słyszę że na górze zaczyna się ruch,zaraz pójdę sobie kawkę zrobić ,tylko najpierw w drewnianym młynku muszę ziarenka ukręcić. Wczoraj kupiłam sobie tagesticket,ważny do 14:30,jak się ogarnę to jeszcze gdzieś sobie pojeżdżę . Zdecydowałam się na powrót busem do domu,wczoraj zamówiłam,wyjeżdżam 11 marca po południu . MogłamCzytaj więcej

Jak minął dzień 15 posty

No i sytuacja rozwiązała się,choc niekoniecznie po mojej myśli.Miałam w poniedziałek przejąć Stellę Malgi,ale nie wiadomo i czy wogóle Seniorka wyjdzie ze szpitala,a jeśli,to tam też będzie transfer.Moja🙂Ingeborga popłakuje, że już w niedzielę wyjeżdzam i już przyjedzie nowa.Firma próbowała załatwić mi przejazd na inną Stellę,ale niemiecka rodzina nie odzywała się.Tutaj czekać nie mogłabym,bo nawet nie ma gdzie spać.Wracam wiec niestety do domu i kto Czytaj więcej

Powitajki przy kawie 76 posty

Dobry wieczór wieczornie. Ostatnie dni miałam napięte jak baranie nie powiem co. Myślałam , że będę mogła wypocząć a tu moja męczyzna :-) złapał przeziębienie i cierpi :) Juz jest Krankgeschrieben, bo ma stan podgorączkowy ale majaczy tak, jakby doszukal się jakiej malarii w tropikach albo mu cały czambuł diabłów siedział na karku. No i jak nie ugotować takiemu rosołku z kluseczkami? Zresztą jak je to milczy. Po powrocie rano od lekarza spał do popołudnia, Czytaj więcej

Powitajki przy kawie 76 posty

Dobrze,że o tym mówisz,muszę sprawdzić,nic nie słyszałam . Dopiero zaczynam się szykować i wybieram się do Kolonii,ma dojechać moja przyjaciółka z Bonn. Najpierw się upewnię,czy będziemy miały czym dotrzeć na miejsce spotkania.Czytaj więcej

Jak minął dzień 15 posty

Maluda,tak jak piszesz,to tylko kilka dni więc nie marudź :oczko1:. Napisałaś że wiedziałaś do kogo jedziesz,extra bonus za kilka dni się przyda,zaciśnij zęby i rób co trzeba:oczko1:. Swoją drogą w zmianie ciasnych majtek nie widzę nic nadzwyczajnego,sama też byś sobie zmieniła jakby coś Ci się gdzieś wciskało :-),kto lubi ciasne gacie,no nikt. Taka jest praca z Parkinsonem. Miałam jedną pdp z tą chorobą, parę lat temu,w Badenii Wittenbergi. Każdy przypCzytaj więcej

Powitajki przy kawie 76 posty

Witam wszystkich z domku 🏠 :radosc: W domu jest fajnie ale pogoda taka sama jak na wyjeździe :pada_deszcz: za to wiatr yrochę mniejszy wiaderka nie latają po okolicy i moja głowa jest bezpieczniejsza,tutaj na balkonie mam zadaszenie to mnie nie roztopi. Rodzinką już częściowo odwiedzona ale wnuczką 14 letnia ma ospę więc przez dwa tygodnie nie będzie odwiedzin bo choć my już ospę przeszliśmy ale podobno można zarazić się półpaścem który też nie jeCzytaj więcej

Powitajki przy kawie 76 posty

I tak powinno być .Zawsze moja podopieczna czy podopieczny byli zadbani .Nawet taką cierpiącą na wodowstręt potrafiłam wykąpać kiedy była potrzeba . Trzeba mieć pomysły i być prawie wynalazcą, żeby wszystko grało i pachniało . Gusia znajdzie zmienniczke do rozpuszczonej podopiecznej :-) Z opisu podoba mi się to miejsce .Ale,,,,,,, ja już mam dość wyjazdów a zwłaszcza przez firmę Czytaj więcej

Jak minął dzień 15 posty

Środa była długa i pod koniec dnia obie z Pedepcią byłyśmy zmęczone. Ale obie zadowolone,każda z innego powodu:-). Pojechałyśmy taksówką do sklepu medycznego,wykupić seniorce przepisaną opaskę kompresacyjną na łokieć. Wysiadamy,idziemy do sklepu a tu zamknięte.Pauza do 14-tej,zostało jeszcze pół godziny. Na przeciwko jest kawiarenka,Café Richtig,to poszłyśmy na herbatę i latte. Jako jedyne zajęłyśmy miejsca na tarasie,obsługa wymościła nam krzeseCzytaj więcej