Ivetta, dałam Ci namiary na solidnego przewoźnika, to skusiłaś się chyba na tę promocję :/?
Jechałam z Monachium do Krakowa od 17 do 7 rano dnia następnego (o 17 odebrali mnie z pracy, o 7 byłam w Krakowie). Bus też dziewięcioosobowy, ale duży,wygodny (nie ma prównania z Sindbadem), pijanych nie zabierają, w środku nie wolno pić), więc wychodzi na to, że nie, na szczęście nie wszyscy mamy takie "przygody"..
Czytaj więcej