Do mojego doktora filozofii żaden z dotychczasowych opiekunów nie chciał tu wrócić, a ja mimo wszystko mam w planach powrót. Nie wiem, skąd to się bierze... Dziwne, nie?
Byłem do tej pory na grubo ponad trzydziestu sztelach, uodporniłem się już .. . chyba, nabrałem odpowiedniego dystansu wobec wielu rzeczy, wobec podopiecznych. To, tak uważam, sprawiło chyba, że czuję się przeważnie jak ryba w wodzie. Gdyby jednak coś było ponad moją cierpliwość,
Czytaj więcej