Problem to polega na tym, że my rzekomo tylko mentalnie jesteśmy w Unii, a jeżeli chodzi o papierologię to daleko w lesie- ciemnogród. Lekarz, który zdecydował się mnie przyjać do szpitala( a wiedział jak wygląda moja sytuacja), kazał dać już spokój z tymi wywodami, że rzekomo nie posiadam w Polsce ubezpieczenia(inna Pani lekarka też tak stwierdziła, jak i co poniektóre pielęgniarki a ja im na to odpowiedziałam, że POSIADAM UBEZPIECZENIE ZDROWOTNE,&n
Czytaj więcej