Witajcie pracusie :)
Czy mówiłam Wam jak cudownie jest w domku? Chyba nie hi,hi
Po paskudnym katarze,który zafundował mi salon fryzjerski z klimatyzacją nad mokrą głową,przyczepił się paskudny kaszel,ale daję radę.
Zaliczyłam już dentystę ,4 zęby za jednym zamachem,kolejne dwa w poniedziałek. Byłam w mojej starej firmie, pierwsze pytanie było czy wracam ,pośmialiśmy się,opowiedziałam jak mi cudownie w pampersowni i umówiłam się z koleżankami na spotkanie poza biur
Czytaj więcej