szybki wyjazd to i moje marzenie od dwóch lat kiedy to umarła moja podopieczna.Była fantastyczna choć czasami denerwowała się moją nieznajomością języka.Od tamtej pory nie udało mi się wyjechać,a siedzenie w domu mnie doprowadza do szaleństwa.Ja jednak wolałabym jechać do jednej osoby ewentualnie małżeństwa, domy opieki to zbyt duże skupisko ludzi .
Czytaj więcej