Potwór, nie potwór, ale lubi dobrze zjeść. To jedna z moich słabości.
I niech ktoś powie, że dobre jedzenie nie jest czasami lepsze od orgazmu?:-D
Przepisik na pomorskie gęsie nogi będzie, ale chyba dopiero jutro, bo to sporo pisania, a Misiek - chociaż zdolny - z natury jest leniwy :-D.
Na razie pooblizujcie się trochę.
Czytaj więcej