Dzien przed moim przyjazdem,napisal mi sms, ze ma dla mnie niespodzianke.Pomyslam, ze moze jakis upominek, po chwili namyslu wsiadlam w samochod, u nas tu jest takie duze centrum handlowe,pomyslalam, ze moze tez mu cos kupie.checi mialam szczere,ale zem blondynka nie wybralam nic, no bo co mu mialam kupic?chlopakom zoraganizowalm tez wakacje, tzn 2 tyg nad Morzem,pozniej niestety z niewypalonego planu musieli siedziec w domu.
Przyjechalam na miejsce do babci znow, babcia po zabiegu byla,i po t
Czytaj więcej