Gadaj z tym co cię wysłał do pracy . Pracowałam w Austrii dość długo tzn ok 7 lat tak mi się wydaje i nie narzekałam .Też miałam zezwolenie na pracę , ubezpieczenie i meldunek ..Nigdy nie krytykowałam zmienniczki a ocena znajomości języka nie do mnie należy . Czasem wystarczy empatia i zrozumienie problemu, żeby się dogadać .Jeśli znasz język b.dobrze ,to rozmawiaj z rodziną podopiecznej i posiłkuj się umowa .Tak bywa , że starszym ludziom ( ogólnie ) włącza si
Czytaj więcej