Paksudne jestescie:-) Dalam mu sie zbajerowac. Nie dlatego, ze mi zlote gory obiecywal, a dlatego, ze obiecywal normalnosc. Robert idealnie wyczuwa co ofiara chce uslyszec, a mowic potrafi... Oszukal nie tylko mnie, ale tez moja rodzine czy znajomych. Niektorych wielokrotnie. W dodatku potrafi wokol swojej ofiary wytworzyc pustke. U mnie np.kontakty z rodzina bardzo sie ochlodzily. Paradoksalnie nie jak z nim bylam, ale jak sie uwolnilam. Ostrzegalam Anete. Ostrzegalam kazda z forum. Bo kazda z
Czytaj więcej