Ha, nareszcie ! Ja dzis tez w deszcz do miasta no, nie polazlam, tramwajem sie udalam, ale dalej to juz na piechote, 4 godzinki w miescie zaliczylam i UWAGA nic nie kupilam ! A co sie naprzymierzalam ... Wlasciwie szukam butow jesiennych, bo wzielam i zapomnialam zabrac z domu, tylko ze jakos na moje "szlachetne" rapetki nijak nie chca pasowac. W domu tez wydatki malo przewidziane, nasze "cudowne" warminskie drogi wykonczyly przednie zawieszenie w autku, cale szczescie, ze nie tylke, bo chyba ba
Czytaj więcej