Wichurra, i tak trzymać! U mnie laba. Zięciu zabrał swoją teściową po 10tej i ma ją odstawić o 15tej. Zrobił mi miłą niespodziankę, bo dostałam pudełko słodkości i życzenia w kopercie z Euraskami. Mogła być Dama lekko wstrząśnięta, bo niby za co mi się należy? Ale to na szczęście nie z jej portfela. Zaraz wyjdę na spacer, bo nareszcie więcej słońca. Przeziębienie prawie mi przeszło. Zięciu zadbał, bym miała ciepło w moich apartamentach, chyba stwierdzili, że
Czytaj więcej