Pytanie do Panów - czy wygląd ma znaczenie?

17 września 2016 09:27 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

Teraz już wiesz dlaczego, czy dalej żyjesz w tej niświadomości?:czerwieni sie:

Dalej żyje w nieswiadomości bo nasze drogi się rozeszły.., a przy moich gabarytach jest to poza moją wyobraźnią... Zresztą i gust jakby nie ten 
17 września 2016 09:53 / 4 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

No nie wiem...Widocznie nie umiem kochac. Oraz nie jestem idealistka. I nie bede klamala. Z odrazajacym fizycznie (oczywiscie subiektywnie) typem,tez bym nie nogla byc. Chociaz bylby najmilszym i najkochanszym czlowiekiem na ziemi. Pewnie zaraz zostane zakrzyczana. B

Nie bedziesz W tym świecie na wszystko na co sie zgodzisz to Ci sie dostanie... To ja z góry się nie zgadzam...
17 września 2016 09:59 / 5 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Nawet gdyby mi sie tylko nie podobal fizycznie,z powodu odstajacych uszu i chrzakania ciaglego(nienawidze!!) a cala reszta bylaby okej,to i tak nic z tego. To nie dla mnie. I nie odmawiam nikomu prawa do szczescia,ale takie szczescie moze mnie omijac szerokim lukiem. A robic z siebie , tutaj publicznie, idealistki dla ktorej tylko wnetrze sie liczy ,nie umiem. Przepraszam,ale tak juz mam. A wracajac do wad,ktore trzeba podobno akceptowac,to nigdy nie zaakceptowalam wiecznie podniesionej klapy w kiblu oraz skarpet,rzucanych gdzie popadnie. I wkurzalo mnie to niemilosiernie. Podziwiam kolezanki,ktore akceptuja z milosci wszystko...Imponuja mi. Bo dzieki nim widze jak bardzo jestem niedoskonala.

Było powiedziane, że mężczyzna ma być piękniejszy od diabła... I niech tak zostanie...
17 września 2016 10:07 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

No nie wiem...Widocznie nie umiem kochac. Oraz nie jestem idealistka. I nie bede klamala. Z odrazajacym fizycznie (oczywiscie subiektywnie) typem,tez bym nie nogla byc. Chociaz bylby najmilszym i najkochanszym czlowiekiem na ziemi. Pewnie zaraz zostane zakrzyczana. B

Nie, to nie tak. Masz prawo tak myśleć. Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja też
Dla mnie akurat liczy się człowiek, a nie to jakie ma ciuchy, albo ile ma na koncie. Poza tym dla jednego odrażający jest ktoś chudy, a dla innego gruby, wygląd zewnętrzny na pewno jest pierwszym na co zwracamy uwagę, faceci są wzrokowcami, ale my, babeczki też.
Ale jak już zaiskrzy, to....cyt. Paolo: "reszta jest milczeniem"....
17 września 2016 10:16 / 4 osobom podoba się ten post
Kobietka

Nie, to nie tak. Masz prawo tak myśleć. Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja też :-)
Dla mnie akurat liczy się człowiek, a nie to jakie ma ciuchy, albo ile ma na koncie. Poza tym dla jednego odrażający jest ktoś chudy, a dla innego gruby, wygląd zewnętrzny na pewno jest pierwszym na co zwracamy uwagę, faceci są wzrokowcami, ale my, babeczki też.
Ale jak już zaiskrzy, to....cyt. Paolo: "reszta jest milczeniem"....:yo:

Ja nie neguje czyjegos zdania. Subiektywnie pisze...Na ubrania nie zwracam uwagi,chodzilo mi o cos innego. Z ubraniami wiesz jak mam,wiec niech to milczenie goruje nad nami. Amen 
17 września 2016 10:19 / 3 osobom podoba się ten post
Kobietka

Nie, to nie tak. Masz prawo tak myśleć. Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja też :-)
Dla mnie akurat liczy się człowiek, a nie to jakie ma ciuchy, albo ile ma na koncie. Poza tym dla jednego odrażający jest ktoś chudy, a dla innego gruby, wygląd zewnętrzny na pewno jest pierwszym na co zwracamy uwagę, faceci są wzrokowcami, ale my, babeczki też.
Ale jak już zaiskrzy, to....cyt. Paolo: "reszta jest milczeniem"....:yo:

Jasne każdy ma inny gust każdemu podoba się co innego i bardzo dobrze,ale ma iskrzyć jak tego nie ma to lipa.I przede wszystkim zadbane dłonie,dobrze by było aby na koncie coś było jednak.
17 września 2016 10:24 / 4 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Nawet gdyby mi sie tylko nie podobal fizycznie,z powodu odstajacych uszu i chrzakania ciaglego(nienawidze!!) a cala reszta bylaby okej,to i tak nic z tego. To nie dla mnie. I nie odmawiam nikomu prawa do szczescia,ale takie szczescie moze mnie omijac szerokim lukiem. A robic z siebie , tutaj publicznie, idealistki dla ktorej tylko wnetrze sie liczy ,nie umiem. Przepraszam,ale tak juz mam. A wracajac do wad,ktore trzeba podobno akceptowac,to nigdy nie zaakceptowalam wiecznie podniesionej klapy w kiblu oraz skarpet,rzucanych gdzie popadnie. I wkurzalo mnie to niemilosiernie. Podziwiam kolezanki,ktore akceptuja z milosci wszystko...Imponuja mi. Bo dzieki nim widze jak bardzo jestem niedoskonala.

Nie robię z siebie idealistki. Nie chcę imponować swoimi poglądami. Ani na forum, ani w innych miejscach. Jestem zawsze  sobą i wyrażam swoje  zdanie. To, że wady najbliższych staram się akceptować, wcale nie znaczy, że zaakceptuję wszystko. Ale nie ma ludzi bez wad, ani Ty, ani ja nie jesteśmy ideałami. Nikt nie jest. Uważam tylko, że prawdziwa miłość potrafi przymknąć oko na coś, co tak naprawdę można "dopracować" bez próby zmieniania ukochanej osoby. Jestem zwolenniczką partnerstwa, więc powinno to działać w obie strony. Ale  - powtorzę się - cały czas piszę o prawdziwej miłości. Takie jest moje bardzo prywatne zdanie
17 września 2016 10:25 / 1 osobie podoba się ten post
Podobno to "chemia"....... :pomponiara:
17 września 2016 10:26 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Ja nie neguje czyjegos zdania. Subiektywnie pisze...Na ubrania nie zwracam uwagi,chodzilo mi o cos innego. Z ubraniami wiesz jak mam,wiec niech to milczenie goruje nad nami. Amen :lol1:

I ok, ja też pisałam dość ogólnie. Wiem. Na zdrowie
17 września 2016 10:29 / 4 osobom podoba się ten post
Malina

Jasne każdy ma inny gust każdemu podoba się co innego i bardzo dobrze,ale ma iskrzyć jak tego nie ma to lipa.I przede wszystkim zadbane dłonie,dobrze by było aby na koncie coś było jednak.

Facet ma być kreatywny, wesoły, szarmancki, no i nie goły jak święty turecki....pieniądze co prawda szczęścia nie dają ale bez nich nie da rady....to mowilam ja....łubu dubu......łubu dubu......
17 września 2016 10:31 / 4 osobom podoba się ten post
ewa59

Facet ma być kreatywny, wesoły, szarmancki, no i nie goły jak święty turecki....pieniądze co prawda szczęścia nie dają ale bez nich nie da rady....to mowilam ja....łubu dubu......łubu dubu......

Zgadza się pieniądze szczęscia nie dają...........ale tym co ich nie mają.....  łubu dubu.....
17 września 2016 10:40 / 1 osobie podoba się ten post
Malina

Zgadza się pieniądze szczęscia nie dają...........ale tym co ich nie mają.....  łubu dubu.....

.....no i dobrze by było gdyby był trochę ładniejszy od diabła.....
17 września 2016 10:43 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

.....no i dobrze by było gdyby był trochę ładniejszy od diabła.....:-)

I nawet lepiej jak nie podoba się koleżankom
17 września 2016 10:45 / 2 osobom podoba się ten post
Malina

I nawet lepiej jak nie podoba się koleżankom

To prawda.......!!!
17 września 2016 11:10 / 4 osobom podoba się ten post
Malina

Jasne każdy ma inny gust każdemu podoba się co innego i bardzo dobrze,ale ma iskrzyć jak tego nie ma to lipa.I przede wszystkim zadbane dłonie,dobrze by było aby na koncie coś było jednak.

O tak ! Dłonie tak :pomponiara:
Iskra - bezwzględnie !
Konto - lepiej, żeby było. I  tak naprawdę jest więcej tych "warunków".....ale:  "Rzecz polega na tym, że kiedy serce kogoś wybiera, nie uzgadnia tego z rozumem...." /J.Picoult/