Pytanie do Panów - czy wygląd ma znaczenie?

17 września 2013 09:48
misiekFfm

Czy naprawdę dla Was mężczyzna to takie stworzenie, które ma cały rozum poniżej pasa i wystarczy mu pokazać cycki, że oswoić jak Marsjanina i wychować po swojemu?
My też kochamy, tęsknimy, mamy marzenia, a nawet czasami płaczemy jak mamy ku temu powód.
To nie nasza wina, że natura stworzyła nas właśnie takimi, jakimi jesteśmy.
Tylko nie mówcie, że Wy nie oglądacie się i nie komentujecie wyglądu mężczyzn, że nie interesuje Was fizyczność partnera i że nie świntuszycie czasami.
I nie jest nam wszystko jedno, czy " do kochania", czy "do sikania".

Misiek bardzo mądrze napisane,oby wszyscy faceci tak myśleli.Pozdrawiam
17 września 2013 10:06 / 2 osobom podoba się ten post
misiekFfm

Czy naprawdę dla Was mężczyzna to takie stworzenie, które ma cały rozum poniżej pasa i wystarczy mu pokazać cycki, że oswoić jak Marsjanina i wychować po swojemu?
My też kochamy, tęsknimy, mamy marzenia, a nawet czasami płaczemy jak mamy ku temu powód.
To nie nasza wina, że natura stworzyła nas właśnie takimi, jakimi jesteśmy.
Tylko nie mówcie, że Wy nie oglądacie się i nie komentujecie wyglądu mężczyzn, że nie interesuje Was fizyczność partnera i że nie świntuszycie czasami.
I nie jest nam wszystko jedno, czy " do kochania", czy "do sikania".

Oczywiscie ,że nie!!!!!!!!I na drugą częśc posta - oczywiście ,że tak!!!!!!!A ostanie zdanieTwoje - wiemy ,że nie jest:)Odniosłam sie do posta Danuty z czysto medycznego punktu widzenia.    
Drugi Twój post - zgadzam sie ,tak właśnie jest.A,ze nas tu bab przewaga to nie masz wyjscia Misiek - wiadomo jak to my ,ż tematu na temat i  zpowrotem.I na powaznie i poświntuszyć:) 
I ,żeby juz w temacie jako tako było to ja powiem tak całkiem poważnie-podobnie zreszta jak Ty powiedziałes.Jak sie jest młodym to patzry sie na zupełnie inne rzeczy niz będąc dorosłym przez duże D.Poznalam obecnego męża 7 lat temu,gdybym go poznala 27lat temu ,zupełnie by mnie nie interesował ........Zmiana spojrzenia,priorytetów,wartości.......chyba wszystko po trochu:)
I Misiek nie chowaj urazy na przyszłosc :)My tu czasem moze i bez sensu pieprzymy  i często nie na temat ale naprawde nie uważamy ,że męska połowa ludzkości to samo zło:):):):):)I nigdy tak nie będzie ,żeby wszystko zostało powiedziane -ile nas ,tyle zdań:)  A że Was mało na forum ,to to wasze zdanie szczególnie cenne:):):)
17 września 2013 10:06 / 2 osobom podoba się ten post
Mam tu po sąsiedzku koleżankę do której mąż dzwoni codziennie,też bym chciała ale cóż jestem wdową,dzwoni tylko syn mój jedyny mężczyzna,ale to co mi powiedziała to wcale jej nie zazdroszczę że go ma,bo on zamiast pottrzymywać na duchu niby osobę bliską,kochaną,to pyta czy już wszyscy niemcy ją przelecieli,a dziewczyna napradę super,już jej powiedziałam że chyba zmienię orjentację i się z nią ożenię,niech tylko zostawi tego palanta,bo jak inaczej nazwać brak słów.Więc sami widzicie jak różne są problemy w związkach.
17 września 2013 10:23
Malina -a kolezanka to sie odgryżć nie umie???????Paskudny chłop,choć z drugiej strony jak w granicach rozsadku zazdrośny to tez dobrze:)Ach, i tak źle i tak niedobrze.Jak oni wyjeżdzają to my tez czarne myśli mamy:)Byle zaufanie było to wtedy jest ok.
17 września 2013 10:26 / 1 osobie podoba się ten post
Wiesz co takiego to często trzeba jeszcze głaskać,bo odgryść się to jak kij w mrowisko
17 września 2013 10:33 / 3 osobom podoba się ten post
Niektórzy faceci sa okropni, ale z reguły tak zawsze mówią CI co mają cos za uszami. Ale ja jest zdania ,że tego kwiatu jest pół światu i nie ma co się trzymać jednego pazurami , jak jest taki wredny i okropny .Nawet jak to jest ślubny.
17 września 2013 10:34 / 3 osobom podoba się ten post
Malina

Mam tu po sąsiedzku koleżankę do której mąż dzwoni codziennie,też bym chciała ale cóż jestem wdową,dzwoni tylko syn mój jedyny mężczyzna,ale to co mi powiedziała to wcale jej nie zazdroszczę że go ma,bo on zamiast pottrzymywać na duchu niby osobę bliską,kochaną,to pyta czy już wszyscy niemcy ją przelecieli,a dziewczyna napradę super,już jej powiedziałam że chyba zmienię orjentację i się z nią ożenię,niech tylko zostawi tego palanta,bo jak inaczej nazwać brak słów.Więc sami widzicie jak różne są problemy w związkach.

Mam  przyjaciolke,ktora ma bardzo podobnie:(Wiesz co?Ten Jej facet-jest poprostu ograniczony jak maz Twojej kolezanki.Jednak nie wszyscy sa tacy:)
Moja i Twoja kolezanka maja chyba tak zwany Syndrom Ofiary.Chyba uwazaja ,ze tak ma byc.Ja juz tysiace razy Jej mowilam ,ze szacunku to on nie ma do nikogo,a juz napewno nie do Niej-poprostu burak buraczany przez duze B.Szkoda slow,mam zaraz na liczniku ze 250.Ehhhhhhhhh.Jakby mi tak moj maz powiedzial-chyba by mnie juz na oczeta Swoje nie zobaczyl.
Kasiu-podpisuje sie pod Twoim postem:)
Misiek nie wszystkie kobiety sa ZLE,tak jak nie wszyscy meszczyzni:)Chyba miales gorszy dzien ,czytajac nasze posty.Gdzie Twoje slynne poczucie humoru,gdzie Twoje przymruzenie oka?Misiu-no co Ty?
17 września 2013 10:49
opiekun_Janusz

Jest takie powiedzenie "Każda potwora znajdzie swego amatora".

Jest takie powiedzenie : NIE SZATA ZDOBI CZŁOWIEKA
17 września 2013 10:52 / 2 osobom podoba się ten post
Powiem ci Hogata że takiego to zabić to mało,na 4 metry pod ziemię i zalać asfaltem,tak powiedziałam tej mojej koleżance.
17 września 2013 10:56 / 1 osobie podoba się ten post
Ale wiecie co , czasem kobiety same sobie są winne , że sobie na to pozwalają. Pozwalają się bić ,poniewierać, pozwalają na zrobienie z siebie ścierki do podłogi. A tłumaczą , że dzieci małe,a dzieci wolą spokojny dom niż pełen złości , braku miłości. A to sa głupie tłumaczenia
17 września 2013 10:58
Ania tak jest niejednokrotnie masz rację,dzieci małe,potem duże za chwilkę dorosłe i 25 lat w karcerze minie jak nic,a psychika? koszmar
17 września 2013 15:00 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Tajemnicza Ewa_E - ledwo się zarejestrowała..., a już burze i lawiny na forum wywołała....hihihi))))

Ale kolejna "wrzutka" na forum się udała ;-).
17 września 2013 15:15
misiekFfm

Ale kolejna "wrzutka" na forum się udała ;-).

I to bardzo... Misiek, naprawdę bardzo.....
17 września 2013 15:20 / 1 osobie podoba się ten post
Super wrzutka, w domu jak się przyjeżdża po rozłące to lepiej lwa nie ruszać bo będzie obrażony i z kim się pogada. U mnie to ja tylko w domu i moje KOCHANIE , dzieci się wyniosły.To sobie tu mozna bezpiecznie pomarudzić hihihi
17 września 2013 15:29 / 1 osobie podoba się ten post
Ja nie mam nic do 100% chłop, ale wczoraj wylazło ze mnie wszystko co mam do dupków... Ja taka anty dupkom jestem ...co tu dużo gadać...hihihihi))))