Kosmetyczni ulubieńcy

05 czerwca 2014 09:20
mzap88

glinki i algi są cudowne, na moją potwarz nie ma nic lepszego,
Niestety dupa wołowa jestem i do Niemiec nie wzięłam żadnej! A moja skóra się domaga..........

Algami nigdy się nie interesowałam - ale skoro zachwalasz, to się bliżej zapoznam z tematem:)
05 czerwca 2014 10:04 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Algami nigdy się nie interesowałam - ale skoro zachwalasz, to się bliżej zapoznam z tematem:)

wiesz, mam baaardzo problematyczną twarz ;/
po użyciu takiej maski, wyglądam o niebo lepiej, no ale trzeba używać ją regularnie, a ja zawaliłam temat.
W każdym razie polecam :)
08 czerwca 2014 15:47
Załamka!!!!
Bebe Young Care zmieniło skład mleczka do ciała ;/
jestem wściekła!
Zapewniają że teraz jeszcze więcej nawilżenia, a w składzie na 2-3 miejscu GLICERYNA, PARAFINA.
08 czerwca 2014 16:30
Parafiny unikam jak ognia. A też lubię mleczko bebe. Nie to, że cały czas je stosuję, ale raz na parę miesięcy butelkę zużyję. Ostatnio dostałam od dziadka córki 500ml kremu do ciała Elisabeth Arden Green Tea. Cieszyłam się, dopóki nie przeczytałam składu - woda, alkohol, parafina, perfum - to pierwsze miejsca ogromnie długiego składu.
Z jednej strony chętnie bym zużyła, bo lubię ten zapach, ale z drugiej strony jak takie świństwo w skórę wcierać?
08 czerwca 2014 19:30
wichurra

Parafiny unikam jak ognia. A też lubię mleczko bebe. Nie to, że cały czas je stosuję, ale raz na parę miesięcy butelkę zużyję. Ostatnio dostałam od dziadka córki 500ml kremu do ciała Elisabeth Arden Green Tea. Cieszyłam się, dopóki nie przeczytałam składu - woda, alkohol, parafina, perfum - to pierwsze miejsca ogromnie długiego składu.
Z jednej strony chętnie bym zużyła, bo lubię ten zapach, ale z drugiej strony jak takie świństwo w skórę wcierać?

Ja z reguły też unikam tych dziadostw, ale już kupiłam i nie popatrzyłam na opakowanie, bo nie spodziewałam się tak nagłej zmiany ;/ nic to, zużyję szybko to i wracam do oleju kokosowego. W ogóle, Wichurka używasz może kosmetyków Organic Shop? Faktycznie skład mają fajny.  
 
PS.
Ale kocham zapach zielonej herbaty w kosmetykach!
08 czerwca 2014 20:28
Nie - nie znam tej firmy. Planuję się trochę zwrócić w stronę kosmetyków naturalnych, ale tak łagodnie. Nie że wyrzucam dotychczasowe produkty i nagle jestem eko:)
08 czerwca 2014 20:56
no właśnie owe Organic Shop sa po trochu natural.
Jak wrócę do domu, robię zapasy i dam znać co to warte
08 czerwca 2014 21:26
Trochę problem jest z dostępnością tych naturalnych kosmetyków. Przynajmniej w moim małym mieście nie jest tak, ze wyskoczę szybko i mam. To już muszę do Poznania jechać, a i tam nie jest to aż takie łatwe, bo i tych firm nie ma dużo.
Zostaje Internet.
08 czerwca 2014 21:28
ja kupuję tylko w necie.
08 czerwca 2014 21:39
Masaże olejkami z parafiny-rewelacja
Algi-jak najbardziej polecam,działaja cuda tak samo jak borowina.
Ostatnio do moich kosmetycznych ulubieńców dołączył kolega Yves Saint Laurent-homme sport, nuit oraz opium:):):)
08 czerwca 2014 22:00
wichurra

Trochę problem jest z dostępnością tych naturalnych kosmetyków. Przynajmniej w moim małym mieście nie jest tak, ze wyskoczę szybko i mam. To już muszę do Poznania jechać, a i tam nie jest to aż takie łatwe, bo i tych firm nie ma dużo.
Zostaje Internet.

Wichurko kochana, czy wiesz coś na temat czarnego mydła? Podobno cudowna sprawa na skóre z problemami. Orginalne pochodzi z Maroka, duzo jest podróbek. Chyba się skuszę na to cudo.
08 czerwca 2014 22:29
Pisałam o czarnym mydle chyba w temacie peelingów. Ooo- jest - ostatni wpis
 
http://www.opiekunki24.pl/forum/temat/zobacz/506/page/7
08 czerwca 2014 22:39
wichurra

Pisałam o czarnym mydle chyba w temacie peelingów. Ooo- jest - ostatni wpis
 
http://www.opiekunki24.pl/forum/temat/zobacz/506/page/7

Dziękuję, już się gubię w tych tematach:))) No to kupię, w domu tyle bab, ale będziemy sobie używać:)
08 czerwca 2014 22:47 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Pisałam o czarnym mydle chyba w temacie peelingów. Ooo- jest - ostatni wpis
 
http://www.opiekunki24.pl/forum/temat/zobacz/506/page/7

Czytałam własnie w necie o czarnym mydle.Przekonujące informacje,jeżeli tak działa,jak opisano.Cieszy mnie,że nie szkodzi cerze naczynkowej,zawsze peelingów musiałam ostrożnie uzywać.Ale doczytałam się,że krążą też podróby, np,Avon coś takiego wyprodukował.Chyba się skuszę i zakupię.W Starej Mydlarni w dziale z kosmetykami naturalnymi mają to mydło,wygląda na oryginalne.
08 czerwca 2014 23:24 / 1 osobie podoba się ten post
Oglądałam filmiki na yotube, gdzie vlogerki polecają czarne mydło właśnie ze Starej Mydlarni.