Obiadu juz jesc nie musisz, bo jak sie taka iloscia mazidel wysmarujesz, to juz bedziesz ciezsza:-) :-) wiec nie rob sobie przerwy- smaruj sie od rana do wieczora
http://www.idaliablog.com/2013/12/jest-moc-rzesy-po-3-tygodniach-kuracji.html
Kto juz to "probowal"??? .Znalazlam link do "bialego "opakowania " ,wiem (chyba) ,ze jest jeszcze w czarnym opakowaniu ,ma byc jeszcze lepsze ( ????).Stosuje to siostrzenca i.....rewelacja ,ale ja jak ....."zyd " jak nie "dotknie " to nie uwierzy .:):) .
U mnie też podziałała ta odżywka.Stosuję od 3 mcy i zdarzało mi się ,że zapomniałam jej zaaplikować,mimo to rzęsy urosły.Nie miałam żadnych podraznień.
Jest super! Oprocz zastosowania w kósmetyce ma wiele potwierdzonych wlasciwosci leczniczych
A kiedyś w tym celu stosowano zwykły olej rycynowy.I nie wywoływał podrażnień i efekt był i w każdej aptece bez problemu był.Przestał już działać,czy zapomniane są te jego własciwiści?
Właśnie na onet.pl przeczytałam o zastosowaniu wazeliny.Jest również skuteczna jak najdroższe kosmetyki a cena wiele,wiele niższa.Stosuje się ją na rzęsy za pomocą mascary(oczywiście czystej)raz dziennie na noc.Podobno efekty są również dobre.Można z niej zrobić peeling:1 łyżka soli morskiej i 2 łyżki wazeliny.Po wykonaniu peelingu nie potrzebny jest żaden balsam.Jest jeszcze wiele zastosowań ale ja podałam tylko to co mnie zainteresowało.Warto spróbować.
Olej kokosowy jest też rewelacyjny do olejowania włosów.Na dwie , trzy godziny przed myciem , niewielką ilościa posmarować włosy,póżniej wystarczy normalnie umyć.Rewelacja, włosy nabierają blasku,są odżywione, wygładzone.Polecam :)
A ja wcieram we włosy olejek arganowy.Zawsze miałam słabe i krótkie,teraz zapuszczam i włosów jakby więcej. Raz na tydzień robię naturalna odżywkę: 1 żołtko + 2 łyżki miodu+ 1 łyżka oliwy z oliwek i mozna dodać sok z połówki cytryny /ja nie dodaję bo rozjasnia/ .wcieram na pół godz. i włosy żyją :)
) 
