Nasza Perfumeria

14 listopada 2016 11:25 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Moja tez!! Ale nie pamietam jak pachnialy. Blase jeszcze bylo,chyba maxa factora,straszny killer.A  kobaco pamietasz? :-)

Pamiętam, jak nie jak tak
14 listopada 2016 11:37 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Moja tez!! Ale nie pamietam jak pachnialy. Blase jeszcze bylo,chyba maxa factora,straszny killer.A  kobaco pamietasz? :-)

Kobako do tej pory używa jedna moja znajoma :/


Z zapomnianych, ale przyjemnych (kiedyś przynajmniej) Vanilla Fields mi się przypomniało.
14 listopada 2016 14:12 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Kobako do tej pory używa jedna moja znajoma :/


Z zapomnianych, ale przyjemnych (kiedyś przynajmniej) Vanilla Fields mi się przypomniało.

A tego nie kojarze? Za to sobie przypomnialam okropnego smierdziucha. Lou Lou Cacharela. No wypisz,wymaluj chinska gumka do scierania,tylko ze podniesiona do potegi entej. Paskudztwo! 
14 listopada 2016 14:34 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

A tego nie kojarze? Za to sobie przypomnialam okropnego smierdziucha. Lou Lou Cacharela. No wypisz,wymaluj chinska gumka do scierania,tylko ze podniesiona do potegi entej. Paskudztwo! :lol3:

Oj tak  Pamiętam. 

A wspomniana Vanilla pachniała, jak sama nazwa wskazuje wanilią, ale uspokojoną czymś jeszcze. Podobała mi się.

14 listopada 2016 16:59 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Oj tak :-)  Pamiętam. 

A wspomniana Vanilla pachniała, jak sama nazwa wskazuje wanilią, ale uspokojoną czymś jeszcze. Podobała mi się.

No nie pamietam;))) Ale byla jeszcze currara!! Ojjj! To tak strasznie dusilo,ze jak ktoras pan w ciazy chodzila,to jej wczesniej wody mogly odejsc. Pod wplywem nut zapachowych 
14 listopada 2016 17:00 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

No nie pamietam;))) Ale byla jeszcze currara!! Ojjj! To tak strasznie dusilo,ze jak ktoras pan w ciazy chodzila,to jej wczesniej wody mogly odejsc. Pod wplywem nut zapachowych :lol1:

Nareszcie jakaś nazwa perfum,które zapamiętałam! Też miałam Currarę,a jaki szpan był ...
14 listopada 2016 17:16 / 2 osobom podoba się ten post
Dezodorant Basia pamiętam i dezodoranty Impulse.
Jeszcze były Rexony, kurcze..któraś z nich mi się bardzo podobała...nie pamiętam...granatowa czy czerwona była..


14 listopada 2016 17:55 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Dezodorant Basia pamiętam i dezodoranty Impulse.
Jeszcze były Rexony, kurcze..któraś z nich mi się bardzo podobała...nie pamiętam...granatowa czy czerwona była..


Oraz Pani Walewska I jeszcze Sawa!
14 listopada 2016 18:10 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Dezodorant Basia pamiętam i dezodoranty Impulse.
Jeszcze były Rexony, kurcze..któraś z nich mi się bardzo podobała...nie pamiętam...granatowa czy czerwona była..


Jak to dawno było ja zawsze musiałam mieć Impulse czerwony, ten na samym dole
15 listopada 2016 10:56 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Moja tez!! Ale nie pamietam jak pachnialy. Blase jeszcze bylo,chyba maxa factora,straszny killer.A  kobaco pamietasz? :-)

Podpinam się.
Myszko w piątek znowu będę miała wolne i pobuszuję sobie trochę. Polec mi coś do wąchania, będzie prościej. Tylko nie TRI 
15 listopada 2016 11:23 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Podpinam się.
Myszko w piątek znowu będę miała wolne i pobuszuję sobie trochę. Polec mi coś do wąchania, będzie prościej. Tylko nie TRI :lol1:

Nie mam pojecia co lubisz Czy na slodko, czy na wytrawnie? Podpowiedz cos;)))
15 listopada 2016 11:24 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Nie mam pojecia co lubisz:-) Czy na slodko, czy na wytrawnie? Podpowiedz cos;)))

Tylko nie słodko  Lubie Opium ale to już za długo trwa. Cos lżejszego ale w podobnej nucie. Albo ostrzejszego. 
15 listopada 2016 11:46 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Tylko nie słodko :-) Lubie Opium ale to już za długo trwa. Cos lżejszego ale w podobnej nucie. Albo ostrzejszego. 

Trudno doradzic cos milosniczce Opium. To trudny zapach moim zdaniem. Dymny. Boje sie,ze nic juz nie przeskoczy Opium jesli nosisz go na sobie od dluzszego czasu.
Inny jest zupelnie zapach Roma Biagiotti,ale powinien sie Tobie spodobac. Nie jest slodki...Jest slodko gorzki ale urzeka od pierwszego niuchniecia. 
Polecam Ci Dune Diora. Korzenny,gorzkawy,inny...Prawda,ze te zapachy wcale nie przypominaja mrocznego,egzaltowanego i kadzidlanego Opium ale moga sie Tobie spodobac,chociaz pewnosci nie mam.
Mozliwe,ze spodoba sie tez Tobie Feminite du Bois Serge Lutensa? Jest to zapach pudrowy,drzewno korzenny. Z wyczuwalna nuta cynamonu,slodki wiec trudno powiedziec czy sie polubicie aczkolwiek w Opium tez jest chyba wanilia?
Zastanawiam sie ale...nic nie przychodzi mi do glowy. Nic co spowodowaloby u Ciebie takie wielkie WOW jak YSL.
Jak cos mi sie przypomni to napisze,ale bedzie trudno. Baaardzo!
15 listopada 2016 11:53 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Trudno doradzic cos milosniczce Opium. To trudny zapach moim zdaniem. Dymny. Boje sie,ze nic juz nie przeskoczy Opium jesli nosisz go na sobie od dluzszego czasu. :-)
Inny jest zupelnie zapach Roma Biagiotti,ale powinien sie Tobie spodobac. Nie jest slodki...Jest slodko gorzki ale urzeka od pierwszego niuchniecia. 
Polecam Ci Dune Diora. Korzenny,gorzkawy,inny...Prawda,ze te zapachy wcale nie przypominaja mrocznego,egzaltowanego i kadzidlanego Opium ale moga sie Tobie spodobac,chociaz pewnosci nie mam.
Mozliwe,ze spodoba sie tez Tobie Feminite du Bois Serge Lutensa? Jest to zapach pudrowy,drzewno korzenny. Z wyczuwalna nuta cynamonu,slodki wiec trudno powiedziec czy sie polubicie aczkolwiek w Opium tez jest chyba wanilia?
Zastanawiam sie ale...nic nie przychodzi mi do glowy. Nic co spowodowaloby u Ciebie takie wielkie WOW jak YSL.
Jak cos mi sie przypomni to napisze,ale bedzie trudno. Baaardzo!

Dzięki Myszko. Wiem, że miłośniczki opium sa często krytykowane za miłość do tych perfum. Dzięki, że mnie nie zjechałaś  ale już mi sie nudzą. Chcę czegoś wytrawniejszego ale nie tak "dymnego". Myślę, że dobrze wytypowałas. Ja naszykowałam się na "Dune"  i "Romę" ale dwa zapachy to za mało. A gdzie ja powącham Serge Lutensa ???  Nie wpadł mi w oczy. W sumie nie ma perfum, w których nie ma nuty słodkiej, kwaitowej tylko zależy ile tego jest. 
To nie musi być pokrewne z opium. Warto popróbować. Pomyśl Mysiu. 
15 listopada 2016 12:26 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Dzięki Myszko. Wiem, że miłośniczki opium sa często krytykowane za miłość do tych perfum. Dzięki, że mnie nie zjechałaś :przytula: ale już mi sie nudzą. Chcę czegoś wytrawniejszego ale nie tak "dymnego". Myślę, że dobrze wytypowałas. Ja naszykowałam się na "Dune"  i "Romę" ale dwa zapachy to za mało. A gdzie ja powącham Serge Lutensa ??? :rozmysla: Nie wpadł mi w oczy. W sumie nie ma perfum, w których nie ma nuty słodkiej, kwaitowej tylko zależy ile tego jest. 
To nie musi być pokrewne z opium. Warto popróbować. Pomyśl Mysiu. 

Narciso Rodriques "Narciso" EDP powąchaj.