08 listopada 2013 10:28 / 2 osobom podoba się ten post
beataTak uwazam ze masz racje! spotykamy sie z roznymi rodzinami ,rozne sytuacje nas dotykaja! ale nie uwierze ze opiekunka nie miala co jesc!!! owszem zgodze sie ,ze nie dostala tego co by chciala zjesc -ale to juz jest ogromna roznica!
Z całym szacunkiem moje panie ,ale to ,że Wy w to nie wierzycie znaczy tylko tyle ,że nie trafiłyście na taka sytuację albo nie spotkałyście na swojej drodze nikogo kto tego doświadczył!!!!!
Przykłady-
1/Syn PDP ,który daje kase na dom dla PDP i opiekunki,"zapomniał" przyjechac do taty przez 2 tyg.Jak już koleżance zostały 2 ziemniaki i jajko ,to się przyznala ,ze jest jak jest,dokarmiałyśmy:)/praca na czarno/
2/przykładowyobiadek u innej opiekunki - PDP gotuje i nie dopuszcza do kuchni -pół sadzonego jajka,łyżka szpinaku i 1 ziemniak!!!!/praca na biało-agecja mimo telefonów nie reaguje!!!!/
3/Plasterek salami i pół suchej bułki przyniesiony opiekunce w paluchach i podsuniety pod nos,na czarno praca.
4/zawsze zimny obiad -bo najpierw karmienie PDP ,porcje jako takie , ale brak mikrofali - zanim kolezanka nakarmiła babcie ,jej mąż juz wszystko co w garnkach zostało powywalał i gary do zmywarki.....-na biało,zero pomocy od agencji
To tylko garsteczka przykładów,Dziewczyny trafiaja naprawde różnie i nalezy sie tylko cieszyć ,że się tak nie trafiło do tej pory!!! A zawsze może być ten 1x..........