Bieszczady - Gdzie organizujemy szkółkę fotografowania?

03 stycznia 2014 07:23 / 1 osobie podoba się ten post
weber75

Ale to chyba Ustrzyki Górne są?
Jeśli chcecie mam bardzo dobrą koleżanke właścicielke hotelu.
Jeżeli ktoś zinteresowany prosze pisać na maila.Od znajomych Jacka ceny promocyjne:)
Pozdrawiam:)

Dzień dobry kolego - cieszę się że zaiteresował Cie ten temat,może tez się skusisz  żeby coś polecić jakieś miejsce ktore lubisz,ktore ma swoj urok.
 
Pisałam o Ustrzykach Dolnych.Ale dobrze jest mieć w zanadrzu jakieś polecone przez znajomych miejsca.Ja preferuje wypoczynek czynny.Jest kilka pieknych szlakow bieszczadzkich.
 
Dla zmotoryzowanych - Mała i Duża Obwodnica Bieszczadzka
 
Szlaki rowerowe są wszędzie.Na miejscu mozna wypożyczyć rower.
 
Miłośnicy turystyki konnej też znajdą coś dla siebie.
 
Najtansze schroniska PTSM,w ktorych nocleg kosztuje już od 10 zł.
 
Właśnie tam w Bieszczadach,po cieżkiej pracy jaka wykonujemy tu w D,można wrocić do rownowagi.Zadne hałaśliwe i modne kurorty nie zaspokoja naszch potrzeb spowodowanych stresem -  tu mozna sie wyciszyć,odżyć na nowo a przy okazji wykonac przepiękne zdjęcia.
03 stycznia 2014 10:11 / 3 osobom podoba się ten post
Ja byłam tylko raz w Bieszczadach ale za to 2 miesiace w jednym kawałku.
Spałam przewaznie na podłodze ale za to ciagle w innym miejscu, myłam sie pod prysznicem , w potoku lub drewnianej balii. Raz nawet gospodyni zwineła w kłębek wiecheć ziół i dała mi jako gąbkę ( wrazenia lepsze niż po balsamach, pachniałam łąką cały dzień}. Chodziłam z leśniczym po lesie, wyrabiałam chleb z gospodynią, nawet próbowałm skubać pierze. Wróciłam do domu trochę zdziczała ale ...jaka inna.
Z przyjemnoscia powtórzyła bym tą wycieczkę...no moze nie na tak długo ale jednak...
Ludzie tam maja niesamowite poczucie humoru.
03 stycznia 2014 10:15 / 1 osobie podoba się ten post
ja nie fotografuje ale w Bieszczady cgetnie pojade..moze zakupie aparat i cos skorzystam od fachowcow w kwestii fotografowania...jakis termin...
03 stycznia 2014 10:15
ja nie fotografuje ale w Bieszczady cgetnie pojade..moze zakupie aparat i cos skorzystam od fachowcow w kwestii fotografowania...jakis termin...
03 stycznia 2014 10:17 / 2 osobom podoba się ten post
ania52

ja nie fotografuje ale w Bieszczady cgetnie pojade..moze zakupie aparat i cos skorzystam od fachowcow w kwestii fotografowania...jakis termin...

No i miło sie zrobiło.
03 stycznia 2014 10:24
Też bym się zabrała:)
A Bory Tucholskie?
03 stycznia 2014 10:28 / 2 osobom podoba się ten post
ania52

ja nie fotografuje ale w Bieszczady cgetnie pojade..moze zakupie aparat i cos skorzystam od fachowcow w kwestii fotografowania...jakis termin...

Masz racje ja tez nie fotografuję, ale chciałabym sie nauczyć...a co ?
03 stycznia 2014 10:32 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Też bym się zabrała:)
A Bory Tucholskie?

Tak ja w pierwszym wpisie opisujcie miejsca - pełna demokracja - wybierzemy najładniejsze.
03 stycznia 2014 10:44 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Też bym się zabrała:)
A Bory Tucholskie?

probowałam nie komentowac Twojej propozycji,ale nie wytrzymam. Lubię to miejsce ale w pojedynke (samotnie) kiedys lasy,bory,knieje ro był moj zywioł.A teraz .....................starzejesz sie mleczko,starzejesz.
 
Bory Tucholskie ten poł mrok i charakterystyczna woń.Och te wspomnienia..........................................żyć nie daja.
03 stycznia 2014 11:16 / 1 osobie podoba się ten post
No i mam doła.
03 stycznia 2014 11:24 / 3 osobom podoba się ten post
Ten sam opis pasuje do Białowiezy.
Park narodowy i okolice. Przejscie "żebrami żubra" ok. 1 godziny.
Widoki jak prehistoryczne.
Ogromne drzewa, mgła i wilgoć pachnaca lasem, oraz komary-dinozaury. :)
kurcze gdzieś mam zdjecia...tylko gdzie.
03 stycznia 2014 11:25 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

No i mam doła.

to lepiej w Bieszczady...po co doly lapac chociazby dotyczyly najpiekniejszych wspomnien
03 stycznia 2014 11:29 / 1 osobie podoba się ten post
Gosia 1234

Ten sam opis pasuje do Białowiezy.
Park narodowy i okolice. Przejscie "żebrami żubra" ok. 1 godziny.
Widoki jak prehistoryczne.
Ogromne drzewa, mgła i wilgoć pachnaca lasem, oraz komary-dinozaury. :)
kurcze gdzieś mam zdjecia...tylko gdzie.

Tam akurat ja mam znajomości.
03 stycznia 2014 11:34 / 2 osobom podoba się ten post
ania52

to lepiej w Bieszczady...po co doly lapac chociazby dotyczyly najpiekniejszych wspomnien

ja też za Bieszczadami chociaż by  z powodu przyziemnego jak ten bimber.
03 stycznia 2014 11:49 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko47

ja też za Bieszczadami chociaż by  z powodu przyziemnego jak ten bimber.

To tak odnośnie ,,przyziemnych '' powodów. Swego czasu dorabialam w wakacje prowadząc jazdy konne . Turystów bylo dużo , sklep jeden , wcześnie zamykany a do następnego 10 km. A potrzeby wieczorami były. Pewna bardzo przedsiębiorcza pani otworzyła punkt zaopatrzenia w trunek o nazwie Jemna , produkcji słowackiej. Miejsce cieszyło się dużym zainteresowaniem we dnie i w nocy .Dostawy były częste bo granica blisko ale zdarzały się przerwy podczas ,,nadaktywnosci '' na granicy celników i wopistów. W jednym z okresów ,,posuchy '' zdesperowana ciągłym pukaniem właścicielka wywiesiła na balkonie wykonany domową techniką transparent z wymownym tekstem ,,Nie ma !'' Dla wtajemniczonych zniknięcie transparentu było sygnałem , że  ,,źródełko '' znów jest pełne.
 
 
A ja - gdyby spotkanie doszło do skutku , pojawię się z wlasnej roboty  dereniówką - a to raczej rzadkość - derenia trudno spotkać.