Nocne wstawania

Znam dzialanie Lorazepamu . Był to jedyny lek ,ktory skutecznie wyciszał (usypiał ) moją podopieczną . Ale  nie wiem jak zareaguje organizm Twojej podopiecznej. Ja zauważylam ,że    wystarcza na początek tylko 1 tabletka na dzień ,najlepiej nie codziennie. Obawiam sie,że po dwóch tabletkach zbyt długo będzie spała. Zobaczysz sama jak reaguje.  Ale zauwazyłam ,że organizm szybko przyzwyczaja się do leku i coraz dlużej trzeba czekac na dzialanie .  Przy dwóch tabletkach na dzień to moja podopieczna spałaby non stop. A nie o tochodzi.  Ja podaję doraźnie, abyśmy obydwie  mogły odpocząć.    Pisałam o tym leku  gdzies na tym forum. Obserwuj podopieczną .  Moim zdaniem powinnas  zacząć od jednej tabletki, może wystarczy, Gdybym sluchala lekarza i dawala  3x dziennie (tak zaleca) to   spałaby non stop , nie jadła,nie piła. Ale  kazdy organizm reaguje inaczej na dany lek.niekiedy dzialanie widac po 2-4 godzin . Poniewaz dla Twojej podopiecznej jest to nowy lek moze zadzialac duzo szybciej , jestem ciekawa.

Znam dzialanie Lorazepamu . Był to jedyny lek ,ktory skutecznie wyciszał (usypiał ) moją podopieczną . Ale  nie wiem jak zareaguje organizm Twojej podopiecznej. Ja zauważylam ,że    wystarcza na początek tylko 1 tabletka na dzień ,najlepiej nie codziennie. Obawiam sie,że po dwóch tabletkach zbyt długo będzie spała. Zobaczysz sama jak reaguje.  Ale zauwazyłam ,że organizm szybko przyzwyczaja się do leku i coraz dlużej trzeba czekac na dzialanie .  Przy dwóch tabletkach na dzień to moja podopieczna spałaby non stop. A nie o tochodzi.  Ja podaję doraźnie, abyśmy obydwie  mogły odpocząć.    Pisałam o tym leku  gdzies na tym forum. Obserwuj podopieczną .  Moim zdaniem powinnas  zacząć od jednej tabletki, może wystarczy, Gdybym sluchala lekarza i dawala  3x dziennie (tak zaleca) to   spałaby non stop , nie jadła,nie piła. Ale  kazdy organizm reaguje inaczej na dany lek.niekiedy dzialanie widac po 2-4 godzin . Poniewaz dla Twojej podopiecznej jest to nowy lek moze zadzialac duzo szybciej , jestem ciekawa.

Ali , ja mam podawać jej tylko w ekstremalnych momentach , jeśli będzie mi robiła " nocne cyrki " to mam jej podać nawet o 4-tej rano i się nie przejmować , że cały dzień może spać ! I córka i lekarz powiedzieli , żeby nie podawać każdego dnia ( nocy ) , bo się organizm uodporni , wczoraj obeszło się bez "nowości " , ale muzyka klasyczna rżnęła do 21 -ej , pózniej Pusia jeszcze z pół godziny nie spała , ale nie wołała mnie - sama podchodziłam , poprawiałam pierzynkę a to sprawdzałam , czy stópki dobrze przykryte , bo sama nie jest w stanie , żeby się przykryć , czy coś poprawić . Dzisiejszą noc spała pięknie , przed chwilą mnie wołała , powiedziałam , że jest za wcześnie , że Piguła bedzie miała szychtę , ale , że ją o 7-ej , przed Pigułą posadzę na klo .......za taką noc nagroda musi być ...-:))))

to oni nie mogli wspomnieć o tej muzyce wcześniej? przecież wiedzieli......, że lubi

Ja też wiedziałam !....Nie wiadomo , może tylko wczoraj była spokojna po niej , ale próbować warto !...Mój man to juz tydzień temu mi podpowiadał , żeby jej kupili słuchawki i niech sobie słucha , ale ja podchodziłam do tego sceptycznie ....Żeby to zdało egzamin to bym się cieszyła , bo mam do tej mojej " zakały " jakiś sentyment ...Podobno , do samego wylewu , który ją zniszczył , wyszywała obrusy , serwetki ( cudowne ) , czytała ksiązki , grała na fortepianie , śpiewała w chórze - jeżdziła z nim na koncerty ...... i ? i wystarczyło , że żyłka pękła i z żywotnej kobiety stał się ( sorry za to słowo ) wrak człowieka ....Tutaj , mimo , że nie raz są jakieś nerwy , jest naprawdę fajna sztela , tylko te cholerne nocki są nie do przyjęcia ! Jeśli by się uspokoiło to tutaj mozna by mie siącami siedzieć -:)))))))

Ali , ja mam podawać jej tylko w ekstremalnych momentach , jeśli będzie mi robiła " nocne cyrki " to mam jej podać nawet o 4-tej rano i się nie przejmować , że cały dzień może spać ! I córka i lekarz powiedzieli , żeby nie podawać każdego dnia ( nocy ) , bo się organizm uodporni , wczoraj obeszło się bez "nowości " , ale muzyka klasyczna rżnęła do 21 -ej , pózniej Pusia jeszcze z pół godziny nie spała , ale nie wołała mnie - sama podchodziłam , poprawiałam pierzynkę a to sprawdzałam , czy stópki dobrze przykryte , bo sama nie jest w stanie , żeby się przykryć , czy coś poprawić . Dzisiejszą noc spała pięknie , przed chwilą mnie wołała , powiedziałam , że jest za wcześnie , że Piguła bedzie miała szychtę , ale , że ją o 7-ej , przed Pigułą posadzę na klo .......za taką noc nagroda musi być ...-:))))

Prawidłowo.Pamiętaj ,że czym rzadziej dajesz to skuteczniej działa w takich momentach jak napisałaś. Ten lek działa   dłużej w porównaniu z innymi lekami  . Polski NASEN działa szybko ale krótko  i osoba  budzi się w nocy . Nie starcza działania na całą noc. Lorazepam  jak już zadziała  to  dłużej człowiek śpi.  Zorientuj się , bo może wystarczy pół tabletki.  Życzę Ci wysypiania się , wiem  co to znaczy .