Przemoc w rodzinie pdp

16 lutego 2014 14:43
tina 100%

I innej drogi nie ma.A jak rodzina pdp nie reaguje,czy firma,to trzeba powiadomić policję.

Tak? A jaki numer ma policja w DE?
16 lutego 2014 15:03 / 1 osobie podoba się ten post
amelka55

Tak? A jaki numer ma policja w DE?

110 na policje i 112 ratunkowy
A sprawczyni calego zamieszania milczy,tylko spoglada na nas swoim okiem.
16 lutego 2014 15:04 / 2 osobom podoba się ten post
Dla mnie to jest wielkie baju, baju.Jak można sobie pozwolić na bicie i poniżanie. Kobieta wykształcona z cywilizowanego kraju bierze komórkę na grywa filmik z akcji Babci,pokazuje rodzinie, jeżeli nie ma reakcji dzwonisz na policje lub pogotowie, a Ty siedzisz cicho i czekasz na co na nastepne razy od Babci, nie piszę zebyś robiła to samo, ale postraszyć ją możesz słowami,bo język masz na wysokim poziomie. trzymaj się.
16 lutego 2014 15:09 / 3 osobom podoba się ten post
amelka55

Tak? A jaki numer ma policja w DE?

Amelko,Amelko,bo pomyślę,że mnie sprawdzasz;-).Ale Sówka Ci juz odpowiedziała.
16 lutego 2014 15:13 / 2 osobom podoba się ten post
Sówka

110 na policje i 112 ratunkowy
A sprawczyni calego zamieszania milczy,tylko spoglada na nas swoim okiem.

A te oko prawie z orbity wyszło oooooooo :))))
I pewnie jest już "blind" i dlatego nie odpowiada?
16 lutego 2014 19:12 / 4 osobom podoba się ten post
Andrea, dzienkuje ci bardzo za dobrą radę, niekture kolezanki to sie tylko nabijajom, zobacze czy bendom takie mondre jak one beda miec podobny problem, no i przez to wszystko to sie nawet z nerw napic nie moge a mam teraz u mojego dziadka pelnon piwniczke i on mi nie broni, musiałabym tylko mu klucz pod...., pszepraszam, porzyczyc, no ale zaraz sie glosy odezwom ze ja pijaczka jestem, wienc lepiej dam sobie spokuj.
16 lutego 2014 19:19 / 2 osobom podoba się ten post
Pszepraszam dziewczyny, widze ze nie tylko Andrea podeszła do mnie zyczliwie, ja troche wolno czytam ale za to ze zrozumieniem, wszystkim dziekoje serdecznie, o podwyzke w firmie tez poprosze, bo to nie moja pszeciez wina ze mam podopiecznych sadomaso jak Tina napisala, nieeeee????
 
No i jeszcze to mnie martwi że moj dziadek obgryza paznokcie ale nie u rąk, tylko u nog i rzadne bicie nie pomaga jusz nie moge na to patrzec, bo nawet skarpetki nie sciagnie, duren jeden. Moze tez macie na to jakoąś rade, cooooo? 
16 lutego 2014 20:01 / 4 osobom podoba się ten post
romana

Pszepraszam dziewczyny, widze ze nie tylko Andrea podeszła do mnie zyczliwie, ja troche wolno czytam ale za to ze zrozumieniem, wszystkim dziekoje serdecznie, o podwyzke w firmie tez poprosze, bo to nie moja pszeciez wina ze mam podopiecznych sadomaso jak Tina napisala, nieeeee????
 
No i jeszcze to mnie martwi że moj dziadek obgryza paznokcie ale nie u rąk, tylko u nog i rzadne bicie nie pomaga jusz nie moge na to patrzec, bo nawet skarpetki nie sciagnie, duren jeden. Moze tez macie na to jakoąś rade, cooooo? 

Mysle ze sprawe zalstwi wyciecie dziur w skarpetkach, powodzenia
16 lutego 2014 20:05 / 1 osobie podoba się ten post
Hi hi hi hi dobre wyciac dziury w skarpetkach hihihi
16 lutego 2014 20:09 / 1 osobie podoba się ten post
romana

Pszepraszam dziewczyny, widze ze nie tylko Andrea podeszła do mnie zyczliwie, ja troche wolno czytam ale za to ze zrozumieniem, wszystkim dziekoje serdecznie, o podwyzke w firmie tez poprosze, bo to nie moja pszeciez wina ze mam podopiecznych sadomaso jak Tina napisala, nieeeee????
 
No i jeszcze to mnie martwi że moj dziadek obgryza paznokcie ale nie u rąk, tylko u nog i rzadne bicie nie pomaga jusz nie moge na to patrzec, bo nawet skarpetki nie sciagnie, duren jeden. Moze tez macie na to jakoąś rade, cooooo? 

Ja bym mu bardzo krótko obcięła paznokcie, ale...nie wiadomo czy z braku laku by palców nie pozjadał oooo ????
Widziałam już kiedyś zmasakrowane, poobgryzane palce u rąk :(
16 lutego 2014 20:36 / 1 osobie podoba się ten post
Jak tak bardzom lubi paznokcie to daj mu swojem:)Usiądz sobiem na foteliku drink w ręku i dawaj dziadzio:)))) żartujem:) 
16 lutego 2014 22:22 / 4 osobom podoba się ten post
Horrorow za duzo, ot co. Ja tez lubie, jak sie czasem zapomne i ze dwa dni ogladam thillery i horrory to po nocach spac nie moge, podobnie jak Nadianaaaa. Tylko jeszcze mi tak nie odbija zeby w nocy takie bzdety wypisywac, ona ma rozdwojenie jażni chyba. Dobrze jej w tej robocie, niszcza jej rzeczy i z kasa zalegaja, a pracy nie zostawi, bo lubi jak jej ktos od czasu do czasu, kozuch przetrzepie, to sie kupy i dupy nie trzyma.
16 lutego 2014 22:40 / 6 osobom podoba się ten post
Ja wcale nie twierdze, ze jestem normalna, klaps w glowe zamiast w tylek po porodzie, 15 lat w Berlinie i juz chyba kolo 8 lat w opiece, dekiel mam jak nic lekko wgiety, ale do nadiany jeszcze  mi daleko.