Na wyjeździe #6

29 marca 2014 08:37 / 1 osobie podoba się ten post
romana

A znasz w Berlinie Muzeum Ucieczek? To z czasów, gdy ze wschodniego do zachodniego wiało mnóstwo ludzi wszelkimi wymyślonymi sposobami. Nie znam nazwy niemieckiej, lecz pobyt tam robi duże wrażenie - własnej roboty malutkie łodzie podwodne, czy trabant zabetonowany do granic możliwości, z małą szparką z przodu, by kierowca widział, gdzie jedzie. 
 
Dzień doberek miłemu Państwu tak w ogóle!
Mam za oknem piękne okoliczności przyrody, codzienne wschody słońca,  a dziś po szóstej rano jakieś zwierzę zawyło sobie ze dwa razy. Czy to możliwe, by jelenie zaczynały już swoje gody, czy jeszcze za wcześnie? 

Checkpoint Charlie- Muzeum Ucieczek. To nazwa nadana przez Amerykanów. Byłem tan pierwszy raz chyba w 1986 i mimo, że przybyłem z " komuny", to i tak było to dla mnie szokujące. A może własnie dlatego :) A co do jeleni, to one wyją o róznych porach roku, kiedy sie tylko dowiedzą o zdradzie :))) Miłego dnia :)
29 marca 2014 08:44 / 1 osobie podoba się ten post
Zmieniamy do przodu, czy do tyłu, bo ja jakoś z zegarkiem nie teges?
Cudnego dnia !!!
29 marca 2014 08:47 / 2 osobom podoba się ten post
Prowincjusz

Checkpoint Charlie- Muzeum Ucieczek. To nazwa nadana przez Amerykanów. Byłem tan pierwszy raz chyba w 1986 i mimo, że przybyłem z " komuny", to i tak było to dla mnie szokujące. A może własnie dlatego :) A co do jeleni, to one wyją o róznych porach roku, kiedy sie tylko dowiedzą o zdradzie :))) Miłego dnia :)

Sorki, to jelenie zdradzają? Obupólnie, czy tylko panowie? Pewnie łani się pilnuje, lecz kto wie, może gdzieś sobie czmyhnie w krzaki na boki... I po czym taki zwierz poznaje zdradę? Potomstwo jest podobne do tego parszywego, rudego lisa, który się pojawił i nagle zniknął? A może  łania juz się nie chce kolegować i trzymać za kopytko?
Ale mi zabiłeś ćwieka, proszę o więcej informacji...Chyba, że to był żart!