Mnie dziś leń dopadł,ale być moze dlatego,że do 3-j trąbili,śpiewali i rozrabiali na ulicy no i się nie wyspałam. Miałam dziś kilka godzin wolnego i chciałam pochodzić po górach ,ale po wejściu na górkę klapnęłam na ławce i tak siedziałam ponad godzinę. Sama nie mogłam uwierzyć,ze mam brak energii. Po powrocie co zrobiłam? Zgadza się,wypiłam 0,7 l imbiru,ale energii dalej nie mam.
