Co wozicie z Niemiec do Polski?

28 marca 2014 23:22 / 1 osobie podoba się ten post
Cali

Słodycze (sporo ich dostaję, a sama nie jem), Persil (płyn do prania), pastę do zębów (Perl Weiss), bulgur, sporo półproduktów wegetariańskich i ciuchy (mam w pobliżu fajne outlety).
Uważam, że perfum, kremów, butów i torebek kupowanych w normalnych cenach nie opłaca się kupować w De, bo w Polsce te rzeczy są tańsze i często lepszej jakości.
No, chyba, że będzie to miłość od pierwszego wejrzenia, albo rzecz do nas przemówi ;). Wtedy każde zakupy są uzasadnione, konieczne i bezdyskusyjne :).

No nie no - perfumy to są w Niemczech tańsze - te z wyższych półek to chyba wszystkie - przynajmniej zawsze te, które kupowałam to były tańsze. 
I tak np. Coco Mademoiselle 100ml w Niemczech 116 euro, w Polsce 600zł. 
Buty mnie tutaj nie zachwycają - uważam, że w Polsce można wiele ładniejsze kupić.
Torebki mają fajne, ale rzeczywiście jak już są fajne to też bardzo drogie.
A jak są tanie, to do kitu. 
 
 
A tak w ogóle to taki temat już gdzieś był na tym forum.
 
28 marca 2014 23:26 / 1 osobie podoba się ten post
hogata76

Ja wożę kosmetyki BALEA z DM,jestem bardzo zadowolona:)Proszków nie targam,bo to dla mnie IDIOTYZM:(
 
Zaraz wytłumaczę dlaczego.
Wcześniej praliśmy w płatkach mydlanych "CYPISEK",lub w proszku"E" i też było czyste:):):)
 
Szkoda ,że zapomniał WÓŁ JAK CIELNCIEM BYŁ,ma być czyste i koniec.Ja piorę w promocyjnych proszkach "VIZIR"(Polskich) i nie czuję się absolutnie brudasem:)
 
Wolę wozić jakieś fajne rzeczy  z DE ,których nie ma w PL:)Są to czasem pierdoły,ale cieszą oko:),bo to coś innego:)    O!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Taka jestem:)
 

Do autobusu też bym proszków nie brala, ale jak jestem samochodem to kilka zawsze kupię:)
 
A Balea jest fajna i też zawsze zapasy żeli, balsamów, kremów do rąk i stóp sobie porobię.
I jakieś tam drobne kosmetyki kolorowe z p2, Alverde czy Catrice.
Tampony też w Niemczech kupuję - te z firmy ob są dużo tańsze tutaj. 
 
No i perfumy tylko w Niemczech kupuję.
 
I ozdóbki do domu ze sklepu Depot - sobie upatruję fajne rzeczy i czekam na promocje, no albo już w ostateczności i bez promocji czasem. 
 
 
28 marca 2014 23:27
Nie - bo ja już to raz pisałam, co przywożę z Niemiec, a tutaj są dopiero 2 strony tematu i mojej wypowiedzi nie było. 
28 marca 2014 23:29
wichurra

No nie no - perfumy to są w Niemczech tańsze - te z wyższych półek to chyba wszystkie - przynajmniej zawsze te, które kupowałam to były tańsze. 
I tak np. Coco Mademoiselle 100ml w Niemczech 116 euro, w Polsce 600zł. 
Buty mnie tutaj nie zachwycają - uważam, że w Polsce można wiele ładniejsze kupić.
Torebki mają fajne, ale rzeczywiście jak już są fajne to też bardzo drogie.
A jak są tanie, to do kitu. 
 
 
A tak w ogóle to taki temat już gdzieś był na tym forum.
 

Wichurra, też jesteś miłosniczką Coco ;)?
 
Odkąd dziecko mnie uświadomiło, kupuję perfumy w sklepach internetowych. Dużo taniej niż w normalnych sklepach i taniej niż w De :).
28 marca 2014 23:34
Cali

Wichurra, też jesteś miłosniczką Coco ;)?
 
Odkąd dziecko mnie uświadomiło, kupuję perfumy w sklepach internetowych. Dużo taniej niż w normalnych sklepach i taniej niż w De :).

Też:)   No tak - w sklepach internetowych można taniej - chociaż nie wiem, czy aż tak bardzo taniej niż w Niemczech - wątpię, że można znaleźć Coco za np. 400zł 100ml. A nawet jeśli, to wolę dodać te 80zł i mieć pewne źródło. Bo ja się zawsze boję, że to podróby będą. Podobno bardzo się szerzą jakieś tureckie podróbki, które trudno rozróżnić. I jak mam już tyle kasy wydać, to wolę mieć pewność. 
 
Ooo - weszłam na stronkę, z której moja siostra kupuje perfumy i Coco są za 515zł. http://www.iperfumy.pl/chanel/coco-mademoiselle-woda-perfumowana-dla-kobiet/
28 marca 2014 23:41 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Też:)   No tak - w sklepach internetowych można taniej - chociaż nie wiem, czy aż tak bardzo taniej niż w Niemczech - wątpię, że można znaleźć Coco za np. 400zł 100ml. A nawet jeśli, to wolę dodać te 80zł i mieć pewne źródło. Bo ja się zawsze boję, że to podróby będą. Podobno bardzo się szerzą jakieś tureckie podróbki, które trudno rozróżnić. I jak mam już tyle kasy wydać, to wolę mieć pewność. 
 
Ooo - weszłam na stronkę, z której moja siostra kupuje perfumy i Coco są za 515zł. http://www.iperfumy.pl/chanel/coco-mademoiselle-woda-perfumowana-dla-kobiet/

W Agito.pl setka wody perfumowanej za 390 :). 
Też się trochę bałam, ale jak wybierze się pewny, duży sklep z dobrymi opiniami to jest w porządku.
28 marca 2014 23:46
Cali

W Agito.pl setka wody perfumowanej za 390 :). 
Też się trochę bałam, ale jak wybierze się pewny, duży sklep z dobrymi opiniami to jest w porządku.

http://www.agito.pl/chanel-coco-mademoiselle-woda-perfumowana-100-ml-2213-490953.html  
 
510zł  
 
Bo ja mówię o wodzie perfumowanej cały czas i jej ceny porównuję. Może Ty mówisz o wodzie toaletowej, ktora na pewno jest tańsza, ale jest też na pewno tańsza w Niemczech, tylko akurat jej ceny nie znam. 
 
A też w Niemczech wydaje mi się, że mają więcej promocji. 
Akurat w Karstadt nie ma żadnych perfum Chanel, ale są inne i często są dobre promocje.
W tamtym roku kupiłam tacie jego ulubiony perfum - Hugo Boss Botled i normalnie kosztuje w Niemczech 60 euro za 100ml, a była taka promocja, że za te 60 euro 200ml było. W Polsce 350zł za 100ml. 
28 marca 2014 23:55
wichurra

http://www.agito.pl/chanel-coco-mademoiselle-woda-perfumowana-100-ml-2213-490953.html  
 
510zł  
 
Bo ja mówię o wodzie perfumowanej cały czas i jej ceny porównuję. Może Ty mówisz o wodzie toaletowej, ktora na pewno jest tańsza, ale jest też na pewno tańsza w Niemczech, tylko akurat jej ceny nie znam. 
 
A też w Niemczech wydaje mi się, że mają więcej promocji. 
Akurat w Karstadt nie ma żadnych perfum Chanel, ale są inne i często są dobre promocje.
W tamtym roku kupiłam tacie jego ulubiony perfum - Hugo Boss Botled i normalnie kosztuje w Niemczech 60 euro za 100ml, a była taka promocja, że za te 60 euro 200ml było. W Polsce 350zł za 100ml. 

28 marca 2014 23:59
Cali

Ja też :).
http://www.agito.pl/chanel-coco-woda-perfumowana-100ml-2213-356183.html?utm_content=356183&utm_source=skapiec.pl&utm_medium=Feed&utm_campaign=wszystkie

Tylko ja mówię i podaję ceny Coco Mademoiselle:)
 
Polska - ok. 600zł (może 590)
Niemcy - 116euro
Podany przez Ciebie sklep - 510zł.
 
 
Może inne zapachy wychodzą korzystniej w tym sklepie internetowym, no ale akurat ten nie. 
29 marca 2014 00:04 / 2 osobom podoba się ten post
Jeśli chodzi o ciuchy lubie wyprzedaże w TK MAXX.Ostatnio kupilam piękną skórzaną torebkę z Fossila za 30e.
Osobiście uważam,że kosmetyki i perfumy są lepszej jakości, może dlatego,że mają więcej koncentratu? ale to wyłącznie moje zdanie.Kupować po normalnej cenie bez promocji to każdym kraju żadna frajda :-P Mi przypasowała ostatnio woda kolońska nowej generacji.Sama osobiśce uwielbiam Huggo Bosa białego i DKNY gold, a na specjalne okazje Czarna Orchidea Toma Forda.
Fajne są też starocie w DE jak ktoś lubi.Nie będę orginalna,bo zbieram anioły.Tutaj można tyle pięknych barokowych wypatrzeć na targach.A z innej beczki...zbieram też koszulki z Hard Rock Cafe z róznych miast na świecie i do mojej kolekcji właśnie dołączyła nowa :-D

29 marca 2014 00:07 / 1 osobie podoba się ten post
Ja nie mam cierpliwości do tego TK MAXX, a bym chciała mieć:)
Trudno mi tam wyszukać fajną rzecz - to trzeba mieć dużo czasu i grzebać.
Ale wiem, że można superowskie rzeczy tanio wynaleźć.
29 marca 2014 10:26
Wszędzie gdzie jestem (czyli także w Niemczech) zawsze kupię majtki bezszwowe, fajne skarpetki (tu już także dla dzieci) i ewentualnie staniki.... Na ogół nie szukam tego specjalnie, ale jak się natknę to ogarnia mnie "nie mogę się powstrzymać". Z tego tytułu posiadam tych rzeczy "co niemiara" choć systematycznie robię porządki i mniej wygodnych (wygodne są jak skóra na mnie) się pozbywam.... To mój fioł. Fioła mam także na punkcie pasków (tylko skóra), których mam co najmniej 30 szt., a których (z tytułu wykonywanej pracy) nawet nie mogę ponosić....))))
29 marca 2014 10:30 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Ja nie mam cierpliwości do tego TK MAXX, a bym chciała mieć:)
Trudno mi tam wyszukać fajną rzecz - to trzeba mieć dużo czasu i grzebać.
Ale wiem, że można superowskie rzeczy tanio wynaleźć.

ja kupilam W TK MAXX  fajne buty i kurtke zimowa rok temu,warto tam grzebac:)
 
29 marca 2014 10:43 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Banknoty lżejsze zdecydowanie:) witaj Nowadanuto:) ja jeszcze trochę i opuszczam moje progi w De:)

Witaj Dorotee - skórzane torebki też trochę ważą - mam już ich trochę na różne okazje (w tym dwie z krokodyla)... tylko okazji do nich nie mam. To trochę bedziesz nieobecna na forum... Szkoda..., ale spokojnie będę czekać na Ciebie... jak zwykle...)))))
29 marca 2014 10:46
nowadanuta

Witaj Dorotee - skórzane torebki też trochę ważą - mam już ich trochę na różne okazje (w tym dwie z krokodyla)... tylko okazji do nich nie mam. To trochę bedziesz nieobecna na forum... Szkoda..., ale spokojnie będę czekać na Ciebie... jak zwykle...)))))

Mam nadzieję,że zostanie mi to wybaczone, ale w domu jak to w domu, życie toczy się wokół innych spraw, ja potrzebuję trochę "odciąć" się od opieki, mam 6 tygodni urlopu, już zaszalalam kupiłam bilet powrotny na pociąg, coby się nie tłuc Sindbadem, nocny wagon sypialny, w razie zmiany planów moge oddać:) Pozdrawiam i i miłego dnia:) Swieta spędzasz w de?