Desperatka

06 września 2017 18:03 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

To prawda, miałam ogromne szczęście, jak wykazało echo serca, nie mam ubytków, jedynie malutka część lewej komory pracuje w nieco zmniejszonym wymiarze. Mam leki, biorę, jak już pozałatwiam wszystkie sprawy związane z osiedleniem się, to znajdę lekarza i udam się na kontrolę.

Dbaj o siebie. Trzymam kciuki za Ciebie!
06 września 2017 20:53 / 3 osobom podoba się ten post
Knorr

Tylko nie zwlekaj z tym nazbyt długo. Powodzenia Emilio.

Dziękuję !
Powiem Ci, że jak przebrnę przez tą całą biurokrację niemiecko-polską, to będę baaaardzo zdrowa !Byłam w AOK względem ubezpieczenia, no i podano mi numer formularza, który mam z NFZ dostarczyć. Fajnie, ino, że jak się na stronie NFZ dowiedziałam, to ten formularz wymieniają między sobą instytucje zainteresowane, czyli w tym przypadku AOK i NFZ ...
Ręce mi opadają ...
Napisałam do NFZ z prośbą o podanie konkretnej ścieżki postępowania w moim przypadku, no i czekam, czekam ... wszyscy mają czas.
06 września 2017 21:14 / 2 osobom podoba się ten post
emilia

Dziękuję !
Powiem Ci, że jak przebrnę przez tą całą biurokrację niemiecko-polską, to będę baaaardzo zdrowa !Byłam w AOK względem ubezpieczenia, no i podano mi numer formularza, który mam z NFZ dostarczyć. Fajnie, ino, że jak się na stronie NFZ dowiedziałam, to ten formularz wymieniają między sobą instytucje zainteresowane, czyli w tym przypadku AOK i NFZ ...
Ręce mi opadają ...
Napisałam do NFZ z prośbą o podanie konkretnej ścieżki postępowania w moim przypadku, no i czekam, czekam ... wszyscy mają czas.

Tak, sam przekonałem się już tu wielokrotnie, iż "biurokracją" nie różnimy się wcale. 
Powodzenia Emilio.
06 września 2017 21:32 / 7 osobom podoba się ten post
Aleksja

Oczywiscie,ze nie znam..Knorr,przeciez dobrze o tym wiesz!Nikomu dramaty nie sa oszczedzone!Ale warto sie nie poddawac,warto walczyc...tak zwyczajnie.
Nic nie trwa wiecznie,ze banalem sie posluze...Nawet poczucie kleski i beznadziejnosci.Na kazdym etapie zycia,dopoki demencja nas nie dopadnie...mozna zmienic wszystko.Tylko to chcialam powiedziec.Tylko to...I posluzyc sie swoim przykladem.Zobacz co sie tu zrobilo...Wejdz na moment w moja'' skore''..chcialam po prostu w blogu napisac..ile musialam przezyc,ile walczyc,jak bardzo sie nie poddawac.Chcialam zaczac od poczatku...a wyszlo jak wyszlo..
Zostales Knorr przypadkowa ofiara,tzn,odpowiedzialam na Twoj post...ale dlaczego?Moze z powodu pytania...Uproszcze...co musimy przejsc? Raczej wszyscy podobnie,zycie nas nie oszczedza.Pytanie tylko jak to przechodzimy ?

No niby przyznaję Tobie rację Aleksjo, z tym, że nie warto wracać i rozpamiętywać przeszłości bez końca. 
Jest tylko tu i teraz. Jutra może juz nie być.
Wracając natrętnie do przykrych przeżyć z przeszłości, które zapewniam Ciebie, każdy bez wyjatku ma, no wracając, napominając i użalając się nad sobą
i swoim marnym kiedyś losem, na własne życzenie, niszczymy naszą super teraźniejszość. 

Kobieto, prośba do Ciebie: od teraz i już, proszę wyłącznie myśleć o przyszłości. O tym, co jeszcze przed Tobą. O wakacjach, tych letnich i zimowych.
Bo jak dotychczas to tylko żale jakieś od Ciebie emanują, pomimo aktualnego szczęścia.
Jeśli nadal i bez końca będziesz, chociażby i tu, "bombardować" czytaczy swoimi cierpiętniczymi wspomnieniami, Twoje aktualne szczęście powoli zostanie zakrzyczane przez negatywne myśli o tym co było.
Krótko: nie ma co było, jest tu i teraz. Co było, tkwi jedynie w głowie Twej. Wyrwij się od życiowych utrapień, nie zadręczaj siebie i nas. 
  
Zdrówka. 
06 września 2017 21:53 / 2 osobom podoba się ten post
Toż przecie nie mam innego wyjścia ! Pewnie, że dam radę, tylko tak bardzo bym chciała mieć już wszystko poukładane, a tu, psia krwia, ciągle nowe papierki ...
Dobrze, że mogę wolne dni brać i jeździć, załatwiać. Teraz byłam dwa dni, a w piątek znowu muszę jechać, bo wymiana wszystkich liczników ma być. A jak mnie nie będzie na miejscu, to dostanę rachunek "indywidualny", czego sobie jakoś nie bardzo życzę.

A tak ogólnie, to dostałam rachunek za karetkę, to znaczy za pomoc udzieloną i przewóz. Na "tylko" 982 CHF, z czego, może kiedyś, ok. 500 CHF odzyskam. Zdrowie to kosztowna sprawa. Dobrze, że operacja córki sie udała i rany zaczynają się goić.
06 września 2017 22:44 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Dziękuję !
Powiem Ci, że jak przebrnę przez tą całą biurokrację niemiecko-polską, to będę baaaardzo zdrowa !Byłam w AOK względem ubezpieczenia, no i podano mi numer formularza, który mam z NFZ dostarczyć. Fajnie, ino, że jak się na stronie NFZ dowiedziałam, to ten formularz wymieniają między sobą instytucje zainteresowane, czyli w tym przypadku AOK i NFZ ...
Ręce mi opadają ...
Napisałam do NFZ z prośbą o podanie konkretnej ścieżki postępowania w moim przypadku, no i czekam, czekam ... wszyscy mają czas.

Emilko, czy możesz mi napisać jaki to jest nr. formularza? - zapewne chodzi o wyrobienie niemieckiej karty ubezpieczeniowej i w związku z tym poświadczenie NFZ o Twoim ubezpieczeniu w PL.

Mam podobną sprawę i wożę się z tym już 2 m-ce. 
Niemiecka Krankenkasse twierdzi, że 1.5 mca temu wysłała odpowiedni wniosek do NFZ i nie ma poświadczenia..... pilnie potrzebuję karty ubezp. ......interweniowałam u nich - to kazali mi interweniować w NFZ. 
Przeszłam "drogę krzyżową" bo wszystkie oddziały NFZ mają podane oficjalnie telefony, maile itp. .... tylko Warszawa jest ściśle tajna/poufna -istnieje tylko infolinia. Nadzwoniłam się, nasłuchałam muzyki ....... w końcu dostałam jakiś (tajny) telefon do wydz.międzynarodowego .... 100x dzwonienie: nikt nie odbiera! 
Wzięłam się na sposób i napisałam maila na gabinet prezesa Mazowieckiego NFZ  (jedyny dostępny namiar).
Dosyć szybko dostałam odpowiedź (dosyć ostrą) od jakieś straszego superspecjalisty, że nic na mnie nie ma z Niemiec, a wogóle to ja sama nie wiem co monituję (!!), bo nie podałam nazwy druku - tego typu druków/zaświadczeń jest wiele rodzajów.
Ale, ale .... po mojej (też nieco ostrej odpowiedzi, że sądzę iż NFZ wie o co chodzi, bo dokładnie opisałam swoją sytuację i swój status zarówno w DE jak i w PL ..... poza tym dziwię się, ze są jakieś trudności - bo powinno to leżeć w interesie NFZ gdyż odciążę Fundusz od swojej osoby, a pilnie potrzebuję porady lekarskiej i recept  ) pan superspecjalista wyłuszczył mi jeszcze dłuższe kazanie i  podał swój adres mailowy (!!!) z pouczeniem, żeby przesłać jeszczed raz mailowo ten nieszczęsny wniosek - to on niezwłocznie poświadczy bez zbędnych papierków i biurokracji. 
Podałam tego maila do niemieckiej Krankenkasse, mailowo -bo tym razem ci przestali odbierać telefony (a zdobyłam nawet nr. komórki do osoby prowadzącej sprawę). No i znowu od ponad 2 tygodni cisza ...... dostałam tylko formularz ubezpieczniowy do sprawdzenia i wklejenia fotki -ale to jest niezależne od poświadczenia NFZ. 

Jasna ch..... mnie bierze. Niemiecka Krankenkasse 3ci miesiąc strąca mi składki z pensji (a jak napisali po interwencji -dopóki nie dostanę karty mogę korzystać z ich ubezpieczenia tylko w sytuacji ratującej życie) ....ZUS bierze składki od 30 lat.... a poświadczenia między sobą nie umieją załatwić ....ja muszę odwalać robotę i w jednej i w drugiej szanownej instytucji.

Więc jeszcze raz prośba o ten nr druczku ....... poza tym może skorzystasz z tej drogi mailowej - Ty masz jakiś inny oddział NFZ ..... wszystkie pozostałe mają podane oficjalnie telefony, maile itd. Zadzwoń, napisz (mail) -przedstaw swoją sytuację (świeżo po zawale -pilnie potrzebujesz stałej opieki lekarskiej na miejscu), ...... jeśli nie sama -to podaj AOK maila do odp. wydziały w Twoim oddziale NFZ ....... bo jak to będzie szło przez Centralę NFZ w Wwie (a tam wysyłają z zasady niemieckie KK) to nie wróżę szybkiego załatwienia sprawy. 

życzę powodzenia! 
06 września 2017 23:23
Gabrysiu, nie cytuję, bo szkoda miejsca.
Ja mam taką sytuację, że w PL mam emeryturę, w DE - Gewerbe. No i pani w AOK powiedziała,że mam przedstawić formularz E-104. Na stronie 

https://www.nfz-lodz.pl/dlapacjentow/leczenie-za-granica/1547-formularz-e-104-wydawany-wycznie-na-wniosek-zainteresowanej-instytucji

pisze, jak byk, jak to jest załatwiane.

Jest jeszcze jeden formularz, ten formularz musi zdobyć mój mąż, bo on pozostanie w NFZ, ale dostanie kartę z AOK:

http://www.nfz-warszawa.pl/dla-pacjenta/leczenie-za-granica/potwierdzenie-ubezpieczenia--dokument-s1/

Ja nie mogę pozostać na polskim ubezpieczeniu, ponieważ mam dochody w DE. Błędne koło ... Zaraz wyślę jeszcze jednego maila na 
07 września 2017 00:21 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

No niby przyznaję Tobie rację Aleksjo, z tym, że nie warto wracać i rozpamiętywać przeszłości bez końca. 
Jest tylko tu i teraz. Jutra może juz nie być.
Wracając natrętnie do przykrych przeżyć z przeszłości, które zapewniam Ciebie, każdy bez wyjatku ma, no wracając, napominając i użalając się nad sobą
i swoim marnym kiedyś losem, na własne życzenie, niszczymy naszą super teraźniejszość. 

Kobieto, prośba do Ciebie: od teraz i już, proszę wyłącznie myśleć o przyszłości. O tym, co jeszcze przed Tobą. O wakacjach, tych letnich i zimowych.
Bo jak dotychczas to tylko żale jakieś od Ciebie emanują, pomimo aktualnego szczęścia.
Jeśli nadal i bez końca będziesz, chociażby i tu, "bombardować" czytaczy swoimi cierpiętniczymi wspomnieniami, Twoje aktualne szczęście powoli zostanie zakrzyczane przez negatywne myśli o tym co było.
Krótko: nie ma co było, jest tu i teraz. Co było, tkwi jedynie w głowie Twej. Wyrwij się od życiowych utrapień, nie zadręczaj siebie i nas. 
  
Zdrówka. 

Nie jestem w stanie pojac Twego sposobu myslenia...bo sam zaprzeczasz sobie,lub pomyliles osoby.
Chlopie,prosba do Ciebie.Wylacz rowniez myslenie o przeszlosci.Pomysl Knorr...po prostu pomysl.Nad tym co sam napisales...zanim mnie rady udzielisz.
Zdrowka.
07 września 2017 07:15
emilia

Gabrysiu, nie cytuję, bo szkoda miejsca.
Ja mam taką sytuację, że w PL mam emeryturę, w DE - Gewerbe. No i pani w AOK powiedziała,że mam przedstawić formularz E-104. Na stronie 

https://www.nfz-lodz.pl/dlapacjentow/leczenie-za-granica/1547-formularz-e-104-wydawany-wycznie-na-wniosek-zainteresowanej-instytucji

pisze, jak byk, jak to jest załatwiane.

Jest jeszcze jeden formularz, ten formularz musi zdobyć mój mąż, bo on pozostanie w NFZ, ale dostanie kartę z AOK:

http://www.nfz-warszawa.pl/dla-pacjenta/leczenie-za-granica/potwierdzenie-ubezpieczenia--dokument-s1/

Ja nie mogę pozostać na polskim ubezpieczeniu, ponieważ mam dochody w DE. Błędne koło ... Zaraz wyślę jeszcze jednego maila na 

Emilia 
Mam podobną sytuację - właśnie przeszłam na emeryturę.
Zapewniam Cię, że możesz w tym wypadku (stałe świadczenia typu: emerytura, renta) mieć podwójne ubezpieczenie - zarówno w PL jak i w DE. Tu zasada wykluczenia podwójnego ubezpieczenia nie działa! Wyjaśniałam do z ZUSem przed podpisaniem niemieckiej umowy (mam odpowiedź na piśmie -jak chcesz to Ci udostępnię).

Dziekuję za ten link .... ja co prawda nie na Gewerbie a na umowie o pracę z rodziną niemiecką, ale to chyba ten sam formularz.

Radzę Ci jednak tą drogę mailową bezpośrednio do twojego oddziału NFZ + tel. -> to powinno znacznie przyspieszyć sprawę.
A biurokracja w DE jest taka sama(albo i gorsza) niż w PL.

W niedzielę wróciłam do PL (m.in. celem leczenia) a wczoraj dostaję wiadomość od zmienniczki, ze przyszło do mnie wezwanie na mammografię w DE  ..... a karty jak nie ma, tak nie ma!
Przy czym zaznaczam, ze wszelkie inne ubezpieczenia (socjalne, Pflege itd) były załatwione w ciągu tygodnia.
07 września 2017 10:12
Gabrysiu, możesz mi to pismo udostępnić, to, że nie dotyczy podwójnego ubezpieczenia? Wtedy trzeba tylko uzyskać S1,  składki dalej się płaci w PL, a AOK wydaje trochę inne karty. A ma się pełne prawa do leczenia w DE.  Tylko juz córki nie mogłabym podpiąć, ale ona może się sama ubezpieczyć, placilaby tylko 175 euro miesięcznie. Duża dla mnie różnica, bo moja składka w AOK to dobrze ponad 300 euro. 
07 września 2017 11:57 / 1 osobie podoba się ten post
Aleksja

Nie jestem w stanie pojac Twego sposobu myslenia...bo sam zaprzeczasz sobie,lub pomyliles osoby.
Chlopie,prosba do Ciebie.Wylacz rowniez myslenie o przeszlosci.Pomysl Knorr...po prostu pomysl.Nad tym co sam napisales...zanim mnie rady udzielisz.
Zdrowka.

Witam Aleksja.
Taką Twoją reakcję przewidywałem, pisząc swój tekst. 
No cóż. Trudno. Trzymaj się Kobieto i żyj w swoim świecie. 
07 września 2017 12:27 / 2 osobom podoba się ten post
emilia

Gabrysiu, możesz mi to pismo udostępnić, to, że nie dotyczy podwójnego ubezpieczenia? Wtedy trzeba tylko uzyskać S1,  składki dalej się płaci w PL, a AOK wydaje trochę inne karty. A ma się pełne prawa do leczenia w DE.  Tylko juz córki nie mogłabym podpiąć, ale ona może się sama ubezpieczyć, placilaby tylko 175 euro miesięcznie. Duża dla mnie różnica, bo moja składka w AOK to dobrze ponad 300 euro. 

Chętnie prześlę Ci na maila (wieczorkiem -bo teraz lecę do przychodni).
Być może Ci wyjdzie z tym S1 ..... ja płacę normalne składki do KK i w PL swoją drogą (zdrowotna od emerytury).

Aha ... w tej odpowiedzi ZUSu jest odnośnik, ze w przypadku dodatkowych pytań chętnie służą pomocą - możesz skorzystać z tej opcji (ja prosiłam o pilną odpowiedź - dostałam prawie natychmiast).
07 września 2017 12:37
Ok, dzięki, mail mam w profilu. 
07 września 2017 16:18 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Ok, dzięki, mail mam w profilu. 

Napisałam 
07 września 2017 22:14 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Ok, dzięki, mail mam w profilu. 

A czy ja też mogę...go znać... ( cześć)