Chodzę w szpilkach

12 kwietnia 2014 16:28
kasia63

No gdzież!!!!!Oczywiście ,że nie ,ale ja jestem typ sportowy w kwestii ubioru i butów.Obcasy to nie moja bajka,chyba że naprawde mus ,ale nigdy szpilki:)

Wszystko przed Toba.Znam kraje gdzie chodzic mozna w pidzamie po zakupy i w szpilkach do dresu.I nikogo to nie obchodzi.Nie zarzekaj sie:)))Jak stwierdzisz ze Ci to pasuje dlaczego nie?
12 kwietnia 2014 16:29
greenandy

Mam tak samo,i w zyciu nie zrozumiem jakim cudem szpilki moga byc wygodne.

Mogą być wygodne ale najlepiej jeżdzi się w nich samochodem.W chwili obecnej nie noszę bo za dużo kilo mam i wysiadam.Ale 3 lata temu jeszcze śmigałam.
12 kwietnia 2014 16:32 / 1 osobie podoba się ten post
greenandy

Mam tak samo,i w zyciu nie zrozumiem jakim cudem szpilki moga byc wygodne.

Dlaczego? Są kobiety,które nie potrafią w adidasach chodzic tak samo jak my w szpilkach:)Mam tylko jedne butki na obcasie/nie na szpilce/ i jak juz  musze to je zakladam ale męczę sie bardzo:( W balerinach też -te są dla mnie zbyt plaskate:)Najchętniej jak Cejrowski chodze boso,ale tylko u siebie i latem:)
Bawia mnie na ulicy widziane dziewczyny ,któe nie potrafia w szpilkach ładnie chodzić -powyginane jak paragraf,nawet najzgrabniesza i najładnie ubrana jak nie umie w takich wysokich butach chodzić wygląda śmiesznie.
12 kwietnia 2014 16:35
Maura

Wszystko przed Toba.Znam kraje gdzie chodzic mozna w pidzamie po zakupy i w szpilkach do dresu.I nikogo to nie obchodzi.Nie zarzekaj sie:)))Jak stwierdzisz ze Ci to pasuje dlaczego nie?

W piżamie to ja u siebie chodzę z psem na spacer:):):)Ale nikt tego nie widzi bo tam nikt nie mieszka tylko my:):):)A szpilki na pewno nie przede mną-nie nosiłam i juz nosić nie bedę:)
12 kwietnia 2014 16:40
Mam 171 cm i też jeszcze niedawno chodziłam w szpilkach 10 cm i tylko w szpilkach...Nieraz byłam ze wszystkich najwyższa, ale gdy przeszłam się po Poznaniu czy Wrocławiu...W tych miastach według mnie byli najwyżsi ludzie, a może nadal są...Teraz tylko na imprezy zakładam od czasu do czasu ale już nie takie wysokie....Pasują według mnie prawie do wszystkiego...:)
12 kwietnia 2014 16:40
No wlasnie,jak sie nie umie w szpilkach chodzic,to sie wyglada pociesznie względnie żałośnie...u mnie juz chyba na nauke za pozno,aczkolwiek predyspozycje fizyczne do szpilek chyba mam-wzrost 162 waga 55
12 kwietnia 2014 16:45 / 5 osobom podoba się ten post
greenandy

No wlasnie,jak sie nie umie w szpilkach chodzic,to sie wyglada pociesznie względnie żałośnie...u mnie juz chyba na nauke za pozno,aczkolwiek predyspozycje fizyczne do szpilek chyba mam-wzrost 162 waga 55

Wzrost tak ,ale waga focza:)Widział kto fokę na szpilkach??????:):):)
12 kwietnia 2014 16:45 / 1 osobie podoba się ten post
oj kasia jak ja cie lubie
12 kwietnia 2014 16:47 / 3 osobom podoba się ten post
Sówka

Ja mam 182 i spokojnie śmigam w szpilkach jeżeli mam na to ochote i nie mam z tym problemów, kwestia dobotu odpowiednio wysokiego mężczyzny, zresztą ja zawsze twierdziłam, że prawdziwy mężczyzna zaczyna się od 190 ;-) Pozdrawiam z góry ;-)

To ja jestem PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA:):):) Niewiele ponad 196cm:):):)
Każda kobieta powinna mieć w swojej kolekcji butów odpowiednio dopasowane SZPILECZKI.Zmysłowe kołysanie bioder, szczupłe łydki, wrażenie smuklejszej figury - to wszystko dają buty na obcasie. Dzięki nim kobieta czuje się atrakcyjniejsza i pewniejsza siebie.A jak to działa na mężczyzn!!!!!! Ech... 
 
 
12 kwietnia 2014 17:17
kasia63

Wzrost tak ,ale waga focza:)Widział kto fokę na szpilkach??????:):):)

Kasiu!!!!!!!! Foki to chyba nikt nie widział na szpilkach, ale ty jesteś Kasia!!! Masz fajną figure, grzeszysz!!!
12 kwietnia 2014 17:19
alexia

Kasiu!!!!!!!! Foki to chyba nikt nie widział na szpilkach, ale ty jesteś Kasia!!! Masz fajną figure, grzeszysz!!!

HA HA HA:):):):):)Ja na to:):)Od zeszłego roku sie nieco zmieniło........in plus na wadze:)
12 kwietnia 2014 17:22
robert72

To ja jestem PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA:):):) Niewiele ponad 196cm:):):)
Każda kobieta powinna mieć w swojej kolekcji butów odpowiednio dopasowane SZPILECZKI.Zmysłowe kołysanie bioder, szczupłe łydki, wrażenie smuklejszej figury - to wszystko dają buty na obcasie. Dzięki nim kobieta czuje się atrakcyjniejsza i pewniejsza siebie.A jak to działa na mężczyzn!!!!!! Ech... 
 
 

Jakos tak przedmiotowo kobiete traktujesz no nie? Kolysanie bioder,smukla sylwetka...itp...atrakcyjniejsza i pewniejsza siebie? I wystarczy wlozyc buty na obcasach i to wszystko co widzisz w kobiecie?
12 kwietnia 2014 17:24
Kochanego ciała nigdy dość, a tak poważnie troszkę więcej to co?????????????????
12 kwietnia 2014 17:25 / 1 osobie podoba się ten post
robert72

To ja jestem PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA:):):) Niewiele ponad 196cm:):):)
Każda kobieta powinna mieć w swojej kolekcji butów odpowiednio dopasowane SZPILECZKI.Zmysłowe kołysanie bioder, szczupłe łydki, wrażenie smuklejszej figury - to wszystko dają buty na obcasie. Dzięki nim kobieta czuje się atrakcyjniejsza i pewniejsza siebie.A jak to działa na mężczyzn!!!!!! Ech... 
 
 

Robert za długo jesteś na wyjeżdzie nie fantazjuj
12 kwietnia 2014 17:26 / 2 osobom podoba się ten post
Maura

Jakos tak przedmiotowo kobiete traktujesz no nie? Kolysanie bioder,smukla sylwetka...itp...atrakcyjniejsza i pewniejsza siebie? I wystarczy wlozyc buty na obcasach i to wszystko co widzisz w kobiecie?

No przecież prawdę facet powiedział. Wygląd działa na płeć przeciwną.
A przecież nie powiedział, że to wszystko, co w kobiecie widzi.
Chyba jednak bardziej oko cieszy kobieta w sukience, spódniczce, w szpilkach, ładnie umalowana, ufryzowana. 
To przecież oczywista oczywistość:)
Za taką to i ja się obejrzę, bo po prostu miło.