Dowcipy i anegdoty #2

Mąż wraca do domu zmęczony jak wół i od razu siada do stołu i czeka na obiad.
Żona przynosi mu talerz zupy pomidorowej, której mąż wręcz nie znosi.
Zdenerwowany otwiera okno i wyrzuca talerz na podwórko.
Żona patrzy, obraca się i idzie do kuchni.
Po chwili przynosi mężowi drugie danie: kluseczki polane sosem, golonko i sałatkę z kapusty.
Mężowi aż na ten widok ślinka cieknie.
Już zabiera się za sztućce gdy żona łapie talerz i wyrzuca go za okno.
- O w mordę, co Ty robisz do jasnej cholery?
Na co żona spokojnie odpowiada:
- No myślałam, że drugie danie też zjesz w ogrodzie.

Pani w szkole pyta się dzieci jakie znają nowe leki,dzieci się zgłaszają i odpowiadają; Appa, Gripex itp,itd no i oczywiście Jasiu odpowiada ,że zna viagre. Pani zaskoczona tą odp. pyta się go a na co jest ta viagra? Jasio odpowiada , że na sraczkę - jak to na sraczkę?- pyta się pani. Jasio- a bo mama zawsze mówi do taty, weż viagrę niech w końcu ci to gówno stwardnije

Mąż chwali się kolegom, że żona jedzie do sanatorium i jak się pakował to zauważył, że bierze ze sobą 21 prezerwatyw,i mówi: co ona jakaś głupia , myśli ,że będę do niej codziennie przyjeżdżał!!

Na pogotowie przywożą faceta ze złamanym nosem, przestawioną szczęką i podbitym okiem.
- Pan po wypadku samochodowym? - pyta lekarz.
- Nie, kichnąłem w szafie.

Przychodzi zakonnica do ginekologa: lekarz stwierdza ,że ma grzybice pochwy, a ona na to : no patrz pan z czego oni teraz robią te parówki!!!

gromnice a nie parowki Nie badz wredna dla kobiety tylko dlatego ze zakonnica ha ha

- Halo, pogotowie! Moja żona leży nieprzytomna w kuchni, co mam robić?!
- Na początek proszę się uspokoić.
- OK, już jestem spokojny. Co teraz?
- Jest pan obok żony?
- Nie, przecież miałem się uspokoić. Sączę piwo w wannie.

jajka nawet w dowcipach,ciekawe ilu z nas beda sie snily TE jajka

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Słyszałam, że masz problemy z mężem. Co się stało?
- Tycie.
- Co, w za dużo piwska pije i w brzuch mu poszło?
- Nie, przyrodzenie ma tycie.

Facet naprawiając elektrykę w domu zwraca się do teściowej:
- Mamusia potrzyma przez chwilę ten drut.
- Już trzymam.
- Czuje mamusia coś?
- Nie...
- Aha. To znaczy, że faza będzie w drugim!

:)

- Jaka jest różnica miedzy mężczyzna a śniegiem?
- ?
- Nie ma żadnej! I w jednym i w drugim przypadku nigdy nie wiadomo, ile cm będzie i jak długo się utrzyma.

Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss wygrałem w lotto, jest! udało się! SZEŚĆ, SZOSTKAAA! wydziera się zadowolony z siebie.
Patrzy, a tu zona siedzi smutna i płacze.
-Co sie stało - pyta.
Na to żona: - Mama mi dziś umarła.
Facet wrzeszczy: - Yessssssssssss! Kur**, KUMULACJA !

Piękna kobieta to:
a) raj dla oczu,
b) piekło dla duszy,
c) czyściec dla portfela