Dodam i ja swoje trzy grosze do dyskusji.homoseksualizm nie jest widzimisię,czy tez dobrowolny wybor danej osoby.Wiadomo przeciez ze rodza sie dzisci z narzadami płciowymi zarowno meskimi jak i zenskimi.za tym idzie wplyw hormonow na mózg. W rezultacie ,nawet po usunieciu danych organow ktos moze miec problemy,czesto jest to osoba ktora mowi,ze jest'kobieta uwieziona w ciele mezczyzny'lub na odwrót.W kazdym razie,ja sadze ze ktos taki przeżywa prawdziwy dramat! Nie wie kim jest! W koncu decyduje sie na okreslona płeć,ale cała sfera seksualna pozostaje zaburzona.To nie jest niczyja wina ze w jego przypadku dokonały sie jakies mutacje genowe.Zjawisko nie j est do konca poznane i wyjasnione.Dajmy wiec spokoj ,tym bardziej ze nie siedzimy w skorze osoby homoseksualnej i nie wiemy co ona przezywa.Z pewnoscia,jej zycie,zwlaszcza w mlodosci i dziecinstwie jest trudne.