Kobieta z brodą na Eurowizji

13 maja 2014 01:01 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Patrzac na inność w ten sposób, czuję sie w środowisku w którym teraz mieszkam bardzo bardzo inna....Dziwaczka z miasta,korzystajaca z biblioteki,nie chlejaca z babami piwa pod sklepem.Baaardzo inna i krzywda mi sie nie dzieje:):):)No i oczywiscie mówia o nas"tacy ....z miasta":):):):):)I mąz mnie nie tlucze ....Taka jakas inna:):):):)

Kasiu :) ty nawet w taki smutny wieczór, kiedy za dwa dni wyjeżdżam, potrafisz promienie słońca zesłać w nocy :) Dziękuję ci kochana. Wszystkim wam dziękuję. Wasze zdania, słowa, myśli...to dla mnie bardzo ważne. czas spać :) Ja...Żaba...inna...nosz kurcze każdy jest inny!
13 maja 2014 01:06
kasia63

Asiczku wiesz jak Cie lubię ale....TO nie dotyka ,z TYM człowiek po prostu przychodzi na świat...I czy to nie Ty napisałas kiedys ,ze odmiennosc płciowa trzeba leczyc??????????
Ja rozumiem ,tych rodziców,którzy nie potrafia zaakceptowac inności dziecka,bo trzeba duzej dojrzałości,że zaakceptowac coś co jest inne od kanonów tzw."normalnosci",ale tego że odcinaja sią ,wyrzucają z domu,z rodziny,wykreślają z życia to już nie rozumiem....
 
Napisałaś"musi szukac szansy na uczucie..."-czyż wszyscy ludzie nie robią tego całe życie,niezależnie od orientacji?Kochać i być kochanym chce każdy czlowiek.
.Pokój - w tym kontekście to chyba  zgoda ze samym sobą.Kiedy nie żyje sie w zgodzie ze sobą ,z różnych powodów,życie jest udręką.
 
A i jeszcze coś-rozmawialam z mężem nt temat kiedys i on ma zdanie inne niz moje-córkę lesbijke zaakceptowałby ,syna geja czy transwestytę juz nie...bo kto wtedy przedłuży nazwisko/to w takim duzym skrócie/
Szkoda ,że jak sa takie ciekawe ,burzliwe dysputy nasi forumowie panowei tak rzadko zabieraja glos.Ciekawa jestem ich zdania.
 
Trudna dyskusja,a ja zmeczona juz -spadam spać:)Dobranoc

Tak, to ja napisalam . Ale... no dobra...powiem kiedy indziej :)
13 maja 2014 01:12 / 1 osobie podoba się ten post
Asik

Ja tak nie napisałam, nie mysle ich obrażac ani szkalowac. Właśnie dlatego że wiem co to byc "odmiennym" i ty chyba tez tego doświadczyłaś. Dlatego mnie to boli. Nie zgodzę sie z tobą tylko w jednym..."za wszelka cenę"..Cenę czego się pytam? To tyle w tej materii. Ja wiem że jestem nudna. Moge niktórych odpychać swoim zaściankowym podejściem. Nie jestem zaściankowa. Cenię każdego człowieka ...ale...takie są moje odczucia. 

Oczywiście, że nie Ty napisałaś o obrażaniu - odniosłam się do innych wypowiedzi. 
Ale słów "za wszelka cenę" użyłaś Ty w cytowanym przeze mnie poście.
Ja chciałabym, aby oni nie musieli ponosić żadnej ceny, aby nie musieli wstydzić się tego, jacy są :)))))
Ale to moja wizja :))))
13 maja 2014 06:40 / 5 osobom podoba się ten post
Nie cieszyłabym się z dziecka homoseksualisty z tego powodu, że musiałoby żyć na takim świecie. Przynajmniej w naszym kraju. Albo musiałoby się kryć ze swoją orientacją, albo wyjechać do bardziej tolerancyjnego państwa. Oba przypadki to dla matki nic fajnego. No i niewielka szansa na wnuki, a każda matka chciałaby chyba być kiedyś babcią.
Nie znaczy to jednak, że bym dziecko piętnowała, próbowała "wyleczyć" itp.
13 maja 2014 09:35 / 9 osobom podoba się ten post
Zofija

Obyście się tylko zdążyły zatrzymać w odpowiednim momencie............ bo może być to równia pochyła do .............. nie daj Boże.

Zosiu życze Ci kogoś o odmiennej orientacji w Twoim bliskim otoczeniu, żebyś musiała dokonać wyboru między miłością do tej osoby a wewnętrznymi rozterkami, to by Cię nauczyło pokory i byłoby najlepszym świadectwem Twojej miłości do tej osoby. O mój kierunek lotu się nie martw, dawno się już zatrzymałam i dokonałam wyboru. Dla Twojej informacji żyje tak jak Bóg tego chciał, nie chodze do kościoła i nie modle się do obrazów, krzyży i nie oddaje czci figurkom gipsowym. Pozdrawiam
13 maja 2014 09:41 / 2 osobom podoba się ten post
Sówka

Zosiu życze Ci kogoś o odmiennej orientacji w Twoim bliskim otoczeniu, żebyś musiała dokonać wyboru między miłością do tej osoby a wewnętrznymi rozterkami, to by Cię nauczyło pokory i byłoby najlepszym świadectwem Twojej miłości do tej osoby. O mój kierunek lotu się nie martw, dawno się już zatrzymałam i dokonałam wyboru. Dla Twojej informacji żyje tak jak Bóg tego chciał, nie chodze do kościoła i nie modle się do obrazów, krzyży i nie oddaje czci figurkom gipsowym. Pozdrawiam

Za co chcesz ukarać tego biednego człowieka??? Co on Ci jest winny???? Nie wierzę, aby Zofija na dzień dzisiejszy potrafiła dokonać słusznego wyboru. I wydaje mi się, że znalazłaby na to wytłumaczenie w Biblii: "Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość oraz Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli." (Księga Kapłańska 18,22 i 20,13)
Bo przecież po co znać całą Biblię, aby wiedzieć, że istnieli też: Dawid i Jonatan, Rut i Noemi? Przecież to niewygodne i niepopularne.
13 maja 2014 09:59 / 1 osobie podoba się ten post
emi

Za co chcesz ukarać tego biednego człowieka??? Co on Ci jest winny???? Nie wierzę, aby Zofija na dzień dzisiejszy potrafiła dokonać słusznego wyboru. I wydaje mi się, że znalazłaby na to wytłumaczenie w Biblii: "Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość oraz Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli." (Księga Kapłańska 18,22 i 20,13)
Bo przecież po co znać całą Biblię, aby wiedzieć, że istnieli też: Dawid i Jonatan, Rut i Noemi? Przecież to niewygodne i niepopularne.

:-D
13 maja 2014 10:04 / 4 osobom podoba się ten post
giunta

Trochę nie rozumiem, dlaczego "inność" miałaby być równoznaczna krzywdzie. To chyba musiałoby być indywidualne odczucie tych osób...

Jak najbardziej krzywda może być przykrym odczuciem.A to ze względu na ostracyzm społeczny,który wcale w bezpośrednio agresywnej formie nie musi być okazywany.Wystarczy ignorowanie właśnie tego"innego" przez grupę i własnie to poczucie krzywdy może być ogromne.
Chyba rozumiem,co Asik chciała napisać.Ja również jako matka zaakceptowałabym wiadomość,że moje dziecko jest homoseksualne,bo dla mnie nie miałoby to żadnego znaczenia,żeby je kochać i akceptować.Miłość jest bezwarunkowa.Ale na pewno sen z powiek spędzałoby mi,jak właśnie moje dziecko odnajdzie się w srodowisku,czy będzie akceptowane.Może nawet bardziej bolą dyskretne przesłanki,że nie jest sie akceptowanym w dotychczasowym środowisku,przez dotychczasowych znajomych,niż otwarte protesty.Takie coś pomału,sukcesywnie niszczy.Homoseksualiści są tylko jednym z przykładów.W ogóle odmienność jest piętnowana.Niepełnosprawni,chorzy na choroby genetyczne też są postrzegani jako "inni" i oni to czują,przyjemne to na pewno nie jest.To jest chyba ta cena ,o której pisała Asik.
 
13 maja 2014 10:09 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Jak najbardziej krzywda może być przykrym odczuciem.A to ze względu na ostracyzm społeczny,który wcale w bezpośrednio agresywnej formie nie musi być okazywany.Wystarczy ignorowanie właśnie tego"innego" przez grupę i własnie to poczucie krzywdy może być ogromne.
Chyba rozumiem,co Asik chciała napisać.Ja również jako matka zaakceptowałabym wiadomość,że moje dziecko jest homoseksualne,bo dla mnie nie miałoby to żadnego znaczenia,żeby je kochać i akceptować.Miłość jest bezwarunkowa.Ale na pewno sen z powiek spędzałoby mi,jak właśnie moje dziecko odnajdzie się w srodowisku,czy będzie akceptowane.Może nawet bardziej bolą dyskretne przesłanki,że nie jest sie akceptowanym w dotychczasowym środowisku,przez dotychczasowych znajomych,niż otwarte protesty.Takie coś pomału,sukcesywnie niszczy.Homoseksualiści są tylko jednym z przykładów.W ogóle odmienność jest piętnowana.Niepełnosprawni,chorzy na choroby genetyczne też są postrzegani jako "inni" i oni to czują,przyjemne to na pewno nie jest.To jest chyba ta cena ,o której pisała Asik.
 

No tak, niektóre osoby mogą czuć się skrzywdzone w taki sposób, jak właśnie piszesz. Nie działa to jednak na zasadzie wmawiania, że "jesteście inni, więc jesteście skrzywdzeni".
13 maja 2014 10:21 / 3 osobom podoba się ten post
giunta

No tak, niektóre osoby mogą czuć się skrzywdzone w taki sposób, jak właśnie piszesz. Nie działa to jednak na zasadzie wmawiania, że "jesteście inni, więc jesteście skrzywdzeni".

A to już jest inna strona medalu.To niezdrowa postawa.Niektórzy próbują wykorzystać swoją chorobę,czy niepełnosprawność,aby wzbudzać litość.To tez się zdarza.
13 maja 2014 10:25 / 8 osobom podoba się ten post
Czekam cierpliwie az pewne osoby na tym forum okrzykna hetero zboczencami, dazącymi tylko do reprodukcji, ha ha ha .
13 maja 2014 10:32 / 4 osobom podoba się ten post
Dodam i ja swoje trzy grosze do dyskusji.homoseksualizm nie jest widzimisię,czy tez dobrowolny wybor danej osoby.Wiadomo przeciez ze rodza sie dzisci z narzadami płciowymi zarowno meskimi jak i zenskimi.za tym idzie wplyw hormonow na mózg. W rezultacie ,nawet po usunieciu danych organow ktos moze miec problemy,czesto jest to osoba ktora mowi,ze jest'kobieta uwieziona w ciele mezczyzny'lub na odwrót.W kazdym razie,ja sadze ze ktos taki przeżywa prawdziwy dramat! Nie wie kim jest! W koncu decyduje sie na okreslona płeć,ale cała sfera seksualna pozostaje zaburzona.To nie jest niczyja wina ze w jego przypadku dokonały sie jakies mutacje genowe.Zjawisko nie j est do konca poznane i wyjasnione.Dajmy wiec spokoj ,tym bardziej ze nie siedzimy w skorze osoby homoseksualnej i nie wiemy co ona przezywa.Z pewnoscia,jej zycie,zwlaszcza w mlodosci i dziecinstwie jest trudne.
13 maja 2014 10:41 / 5 osobom podoba się ten post
margolcia

Czekam cierpliwie az pewne osoby na tym forum okrzykna hetero zboczencami, dazącymi tylko do reprodukcji, ha ha ha .

Ja tam czasem myślę tylko o jednym,ale żeby zaraz reprodukcja;)
Łooo matko to jeszcze gorzej;)
13 maja 2014 10:47 / 5 osobom podoba się ten post
I wlasnie pozwolmy tym ludziom zyc takimi jakimi przyszli na swiat. Po co to lobbowanie homoseksalizmu, tranwestyzmu? Komu tak na tym bardzo zalezy? Dlamnie to wlasnie jest chore.
 
Tinka to calkiem zdrowasny objaw, jak Ci sie chce. Ja warcze na widok samca, kobitki mnie tez nie interesuja, co to moze byc za spoczenstwo?
   
13 maja 2014 10:57
margolcia

I wlasnie pozwolmy tym ludziom zyc takimi jakimi przyszli na swiat. Po co to lobbowanie homoseksalizmu, tranwestyzmu? Komu tak na tym bardzo zalezy? Dlamnie to wlasnie jest chore.
 
Tinka to calkiem zdrowasny objaw, jak Ci sie chce. Ja warcze na widok samca, kobitki mnie tez nie interesuja, co to moze byc za spoczenstwo?
   

Jakaś ociębłość Ci się przypałętała :P Musisz dużo niebieskich tabletek łykać i będziesz zdowa jak Tinka :))))