Tutaj pracowaliśmy i zwiedzaliśmy

04 lipca 2021 16:52 / 3 osobom podoba się ten post
Z krużganku bylo wejscie do kościoła w którym juz nie było młodej pary i gości.O ile z zewnątrz widoczny jest styl romański, to wewnatrz kościoła już przepych . Freski, płaskorzeźby złocenia.Kunsztowne ambony i ołtarze. Oraz organy wykorzystywane do teraz jako obiekt kulturalny.Odbywają się tu koncerty.



 
ponizej blisko wyjścia , jeden ze średniowiecznych starych konfesjonałów
 

Czas juz się było zbierac. Oddac ni to interkom, ni to pilota i udać się do klasztornej benedyktynskiej restauracji na bardzo kaloryczne rösti z pieczenią z dziczyzny i nadziewanymi karczochami. Wciągnełam w trymiga całkiem pokażną porcję, ale byłam głodna jak WILK :) W końcu prawie cały dzień spędziłam na myszkowaniu po klasztorze. Przy wyjsciu tablica pamiątkowa po łacinie dla ofiar wojen reformatorskich, W tym czasie kilka tysięcy osób znalazło w klasztorze schronienie. Następnym razem okazałe ogrody od strony Pflegeheimu, wystawa malarska Caspara Wolfa i jego gabinet, ale przede wszystkim biblioteka. Starodruków nie można brac do ręki, ale tresc jest zeskanowana i udostępniona w formie elektronicznych czytników przy specjalnych stanowiskach. Ciekawośc mnie pozera, bo tam są głownie miedyczne ,przyrodnicze i zielarskie księgi. Darwin się wpisał, że zanim skorzytał z usług klasztoru , aby wydrukowac swoje dzieło, natknał się na podobne teorie spisane już wczesniej przez kogoś innego. Księga jest w tutejszej bibliotece...A cel następny to Brugg iiii....muzeum Kościuszki...Świetnie zachoiwane eksponaty i jeśli zaprezentowane tak jak w klasztorze Muri, to cieszę się  juz na samą myśl.
P.S . Podobny obiekt, czyli opactwo benedyktynskie jest u nas w Polsce w Tyńcu...
04 lipca 2021 20:53 / 3 osobom podoba się ten post
Piekny obiekt, piekny zabytek i przepiękne "rzeczy", bo nie chce mi się kolejno je wyliczać. Co złoto, to złoto  Monstrancja przecudna. A właściwie dwie, bo ta druga srebrna też. Mogłabym tam sobie dłużej posiedzieć, klimatyczne miejsce, przytłaczajace trochę doskonałością formy. 
04 lipca 2021 21:14 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Piekny obiekt, piekny zabytek i przepiękne "rzeczy", bo nie chce mi się kolejno je wyliczać. Co złoto, to złoto :lol2: Monstrancja przecudna. A właściwie dwie, bo ta druga srebrna też. Mogłabym tam sobie dłużej posiedzieć, klimatyczne miejsce, przytłaczajace trochę doskonałością formy. 

Ta srebrna, jak była tam chwilowo bieda :) Najwięcej korzystali opaci i mnisi wyzej postawieni. Wskutek intryg i chciwości niektórych jak historia tamtejsza mówi-o mały włos nie doszło do katastrofy. Na miejscu od razu skojarzyła mi się powieść "Imię Rózy" Umberto Eco. Jest co oglądac, to prawda, a doskonałośc formy w czasach obecnych, to też zasługa tego, że Szwajcarzy dbają o zabytki. 
Ale najbardziej mnie ciekawi historyczna biblioteka. Oprócz starodruków Darwina( są dwa) , są również księgi Paracelsusa oraz jedna z pierwszych po Leonardo da Vinci , anatomia opracowana przez Wesaliusza " De Humani Corporis Fabrica". Historię medycyny miałam też już w liceum medycznym. Fakultatywnie, ale było sporo chetnych. O tych ksiegach słyszałam, ale nie sądziłam, że uda mi się je zobaczyć i przejrzeć. 
05 lipca 2021 14:29 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Ta srebrna, jak była tam chwilowo bieda :) Najwięcej korzystali opaci i mnisi wyzej postawieni. Wskutek intryg i chciwości niektórych jak historia tamtejsza mówi-o mały włos nie doszło do katastrofy. Na miejscu od razu skojarzyła mi się powieść "Imię Rózy" Umberto Eco. Jest co oglądac, to prawda, a doskonałośc formy w czasach obecnych, to też zasługa tego, że Szwajcarzy dbają o zabytki. 
Ale najbardziej mnie ciekawi historyczna biblioteka. Oprócz starodruków Darwina( są dwa) , są również księgi Paracelsusa oraz jedna z pierwszych po Leonardo da Vinci , anatomia opracowana przez Wesaliusza " De Humani Corporis Fabrica". Historię medycyny miałam też już w liceum medycznym. Fakultatywnie, ale było sporo chetnych. O tych ksiegach słyszałam, ale nie sądziłam, że uda mi się je zobaczyć i przejrzeć. 

Zazdraszczam, zazdraszczam Tinóś ale niezłośliwie   Fajna sprawa. 
13 lipca 2021 16:37 / 1 osobie podoba się ten post
Koscioly maja swoj piekny klimat tradycja, kultura. Smutno, ze tyle powychdzilo zla za sprawa poczynan ksiezy . To nie przyciagnie ludzi do kosciolow na szczescie Bog jest wszedzie.
13 lipca 2021 17:02 / 2 osobom podoba się ten post
13 lipca 2021 17:04 / 1 osobie podoba się ten post
Nie wiem co ja robię żle 
Z mesengera bez problemu wklejam zdjęcia a z aparatu takie maleństwa.mi się wklejają ,že nic z tego nie wynika 
Hm 
15 lipca 2021 10:33 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ta srebrna, jak była tam chwilowo bieda :) Najwięcej korzystali opaci i mnisi wyzej postawieni. Wskutek intryg i chciwości niektórych jak historia tamtejsza mówi-o mały włos nie doszło do katastrofy. Na miejscu od razu skojarzyła mi się powieść "Imię Rózy" Umberto Eco. Jest co oglądac, to prawda, a doskonałośc formy w czasach obecnych, to też zasługa tego, że Szwajcarzy dbają o zabytki. 
Ale najbardziej mnie ciekawi historyczna biblioteka. Oprócz starodruków Darwina( są dwa) , są również księgi Paracelsusa oraz jedna z pierwszych po Leonardo da Vinci , anatomia opracowana przez Wesaliusza " De Humani Corporis Fabrica". Historię medycyny miałam też już w liceum medycznym. Fakultatywnie, ale było sporo chetnych. O tych ksiegach słyszałam, ale nie sądziłam, że uda mi się je zobaczyć i przejrzeć. 

Ale Ci pozytywnie zazdroszczę 
15 lipca 2021 10:35 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Nie wiem co ja robię żle :zawstydzony:
Z mesengera bez problemu wklejam zdjęcia a z aparatu takie maleństwa.mi się wklejają ,že nic z tego nie wynika :to nie ja:
Hm 

Ja to znowu nie mogę na srajfonie udostępniać zdjęć, bo stale mam komunikat-za mało pamięci. Z tableta już tak, komisch ?
15 lipca 2021 10:55 / 4 osobom podoba się ten post
 pierwsze spotkanie ze starym miastem w Ravensburgu
15 lipca 2021 13:50 / 2 osobom podoba się ten post
magmab

 pierwsze spotkanie ze starym miastem w Ravensburgu

Ładnie tam masz 
15 lipca 2021 20:09 / 1 osobie podoba się ten post
Maluda

Ja to znowu nie mogę na srajfonie udostępniać zdjęć, bo stale mam komunikat-za mało pamięci. Z tableta już tak, komisch ?

Zobacz ile na twoim smartfonie apek pracuje w tle :) Pozamykaj to, wyczyść. Smartki nie maja dużo Ramu i się tną jak mają za duzo zadane :) Tablet jest bardziej sprawny pod tym względem :) 
Fajnie tak jest jak ktoś niezłośliwie zazdraszcza jak Ty z Mychą  I ja tak mam :) Cieszy mnie też to, że jest tu ktoś o podobnych zainteresowaniach- historia, sztuka jest fascynująca .
 
15 lipca 2021 21:45 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Zobacz ile na twoim smartfonie apek pracuje w tle :) Pozamykaj to, wyczyść. Smartki nie maja dużo Ramu i się tną jak mają za duzo zadane :) Tablet jest bardziej sprawny pod tym względem :) 
Fajnie tak jest jak ktoś niezłośliwie zazdraszcza jak Ty z Mychą :lol2: I ja tak mam :) Cieszy mnie też to, że jest tu ktoś o podobnych zainteresowaniach- historia, sztuka jest fascynująca .
 

Tina, uwielbiam historię,a najbardziej mitologię grecką-to moja miłość.Dawno,dawno temu chciałam zdawać na filologię klasyczna,bo łacinę też polubiłam.Niestety, życie dopisało inny scenariusz i musiałam powiedzieć Rodzicom-ich bin szchwanger,a potem wycofać papiery.W miarę możliwości nadrabiam  teraz i uwielbiam fotografię.Mialam jako panienka własną ciemnię przerobioną z łazienki,rodzinka chodziła gegenuber ?do sąsiadów za potrzebą wtedy.Myslalam o zapisaniu się na kurs fotograficzny,ale teraz nie mam jak i kiedy.Praktycznie non toper w Niemczech.Kiedys jednak,gdy już będę w domu postaram się wrócić do niespełnionych marzeń.A Twoje zdjęcia uwielbiam.
08 sierpnia 2021 08:56 / 4 osobom podoba się ten post
wczorajsze wojaże....rezerwat przyrody  i klasztor  zamieszkały  przez  S.Benedyktanki.
09 sierpnia 2021 21:18 / 1 osobie podoba się ten post
Damessa

wczorajsze wojaże....rezerwat przyrody  i klasztor  zamieszkały  przez  S.Benedyktanki.

Dopiero zobaczyłam.Korzystaj ile możesz, a od jutra ma być całkiem gorąco :)