A ja spaceruję,sama i rodzinnie. Wychodzimy na godzinkę,chodzimy,biegamy, czasem gdzieś podjeżdżamy. Tak jak dzisiaj np. Mróz trzyma,w południe było -15 . Nie mogę się napatrzeć i nacieszyć oczu widokami. W słońcu wszystko wygląda tak,jakby ktoś z góry sypnął diamencikami.
A wracając do Twojego posta,fajnie że Tobie jest fajnie.Zmieniać się z przyjaciółką to dopiero musi być fajnie 👍
Dzisiaj podglądaliśmy konie i kucyki,harcowały radośnie pewnie dla rozgrzewki😉