Moje wspomnienia, pamiętniki

07 sierpnia 2014 17:45 / 1 osobie podoba się ten post
Mariolan

Mam już kilka informacji odnośnie wyjazdu
- jadę w inne miejsce, do innego miasta.
Mniejsze od Duisburga, ale mam nadzieję, że równie ciekawe :).
Mam dużo kolejnych pytań które mogą niepokoić, ale wmawiam sobie, że nie ma co panikować na zapas.
Wg.planu nie jest to długi wyjazd- może to i dobrze.....
 
No i wreszcie poszalałam ale to tak konkretnie -  jak dla mnie- PRZEBIŁAM USZY
- teraz już mogę dostawać kolczyki na różne okazje- wszyscy mi to mówią.
Choć na razie minimum 6 tygodni w tych samych trzeba pochodzić.
Pani kosmetyczka spytała mnie czy mam ukończone 18 lat- uśmiałam się:)
Od dłuższego czasu już... a jak bym nie miała to z rodzicem bym musiała przyjść...
Zdecydowałam się, bo szwagierka szła ze swoją córeczką- 
a inaczej sama bym tego nie zrobiła.W swoim życiu miałam już kilka podejść do tego tematu
jednak zawsze stchórzyłam, a teraz jak taka mała dziewczynka dała radę to ja też musiałam wytrzymać...
Zobaczymy jak to dalej będzie... na brak kolczyków nie będę narzekać-
bo sama kiedyś robiłam i mam ponad 200 par.
ps. Chętnie komuś jakies odstąpię:)
 
Pozdrawiam Czytających, czyli kogo??

no jak kogo?- mnie :P
24 sierpnia 2014 18:36 / 2 osobom podoba się ten post
Tak to będzie: W związku z zębem musiałam wrócić do PL.
Zapisałam się na "Projekt Sto" więcej tutaj http://www.okiemczasu.pl/essays/
Jutro mam umówione zdjęcia ;)
A co mi tam- raz się żyje.
Jak będzie gotowy to podeślę linka do oglądania:)

Pozdrawiam, Mariola;)
24 sierpnia 2014 19:10
Mariolan

Tak to będzie: W związku z zębem musiałam wrócić do PL.
Zapisałam się na "Projekt Sto" więcej tutaj http://www.okiemczasu.pl/essays/
Jutro mam umówione zdjęcia ;)
A co mi tam- raz się żyje.
Jak będzie gotowy to podeślę linka do oglądania:)

Pozdrawiam, Mariola;)

Super sprawa ten "projekt" baw się dobrze i koniecznie powiedz jak było.
01 września 2014 10:27 / 3 osobom podoba się ten post
Było bardzo miło.
Fotograf zapalony pozytywnie zakręcony pasjonat.. Najpierw opowiedział o całej idei jaka mu przyświeca, później o tym jak działa aparat- nie cyfrowy!!
Następnie czas na zdjęcia- 2 w miejscu jakie wybrałam, ustawianie światła- miałam dobre więc problemów nie było...
2 zdęcie i tyle... Czekam na informacje, kiedy już one bedą i na wernisaż;)
Miałam się trzymać za brzuszek żeby był jakiś pomysł na zdjęcie bo miała być na nim jedna osoba a w sumie to są dwie, choć ta druga na razie malutka i niewidzialna jeszcze na zdjęciu;)

Pozdrawiam, Mariola:)
05 października 2014 19:10 / 2 osobom podoba się ten post
Miesiąc minął a ja milcże jak zaklęta...
2 wesela z dzieckiem zaliczyłam do udanych...i to nawet na tym drugim juz niektórzy zauważyli, że ja nie jestem "gruba" z przejedzenia tylko będę Mamą...
Zdjęć z projektu nadal nie mam - nie zdziwie się ja pójdę na wernisaż/wystawę już z dzieckiem na ręku:)

Poza tym nadal remont się toczy - w końcu kuchnia ruszyła- już podłoga gotowa, zostały ściany do pomalowania, sufit do podwieszenia i meble.. kiedy to bedzie- nie wiem- wszystko zależy od naszych "fachowców" może do końca miesiąca się wyrobimy-ale nikt nic nam nie obiecuje... a dlaczego? Dlatego, że równoczesnie idzie remont werandy i korytarza..więc tempo jest małe...Ale jest!
To nie narzekam..
A co u Was drodzy Czytacze??

Pozdrawiam jeszcze z ostatnimi promykami słońca!
Mariola:)