Zaparcia

05 lipca 2014 12:55
Witam serecznie mam podopieczną od 4 lat po wylewie no i juz powoli zaczyna ona nie funkcjonować.Teraz pojawił się nowy problem z wyprórznianiem lekarz jej zalecił Microlax ale też juz to ni pomaga.Próbuję domowych sposobów sok z kapusty kiszonej,śliwki parzone,czopki z mydła tylko mam taki problem że podopieczna nie mówi i ja nie wiem kiedy chce iść do toalety.Jezeli ktos był w podobnej sytuacji to prosze o radę pozdrawiam.
05 lipca 2014 13:03 / 1 osobie podoba się ten post
maria100

Witam serecznie mam podopieczną od 4 lat po wylewie no i juz powoli zaczyna ona nie funkcjonować.Teraz pojawił się nowy problem z wyprórznianiem lekarz jej zalecił Microlax ale też juz to ni pomaga.Próbuję domowych sposobów sok z kapusty kiszonej,śliwki parzone,czopki z mydła tylko mam taki problem że podopieczna nie mówi i ja nie wiem kiedy chce iść do toalety.Jezeli ktos był w podobnej sytuacji to prosze o radę pozdrawiam.

w aptekach jest rowniez dostepna lewatywa w takich dozownikach.Nie mowi to masz troszke problem.Jednak mozesz ja bacznie obserwowac.Jesli nie byla w WC 3 dni to juz maly alarm ( u niemcow ten alarm jest po 2 dniach) Obejrzyj ja sobie dokladnie np czy ma wzdety brzuch i dosc twardy.Wtedy mozesz zrobic lewatywe.Drugi sposob jest mniej przyjemny.Zakladasz rekawiczki,maseczke smarujesz palce kremem ( moze byc nivea) i sprawdzasz palcem gdzie jest stolec.W ten sposob mozesz rowniez pomoc sie wyproznic pdp a nawet "wydlubac" kal jesli dochodzi do powaznych zaparc.Wyczuje bez problemu czy stolec nie zaczyna przybierac formy kamieni kałowych.Wtedy mozesz pomoc i koniecznie zglos to rodzinie i lekarzowi.Powinni wezwac pielegniarke lub skierowac pdp do szpitala na takie "wyczyszczenie"
05 lipca 2014 13:14
Można podać niewielką ilość oleju rycynowego, z tym że należy przygotować się na ewentualny durchfall, który wprawdzie nie musi trwać długo, ale może się pojawić w zależności od stopnia zatwardzenia. Jeśli nie przynosi żadnego efektu nie powinno się go długo stosować. No i nie wiem czy PDP chodzi samodzielnie czy jest leżąca, to też ma spory wpływ...
05 lipca 2014 13:19 / 3 osobom podoba się ten post
Przede wszystkim niech pije więcej wody (o ile ma cewnik, bo jeśli nie, to Twój problem z tym że nie mówi, będzie większy). Nie dawaj do jedzenia śliwek. Najlepiej jakby zbadał ją gastroenterolog. Być może wskazane jest wykonanie kolonoskopii.
05 lipca 2014 13:39 / 2 osobom podoba się ten post
ok masz racje.
05 lipca 2014 13:47 / 4 osobom podoba się ten post
ORIM

w aptekach jest rowniez dostepna lewatywa w takich dozownikach.Nie mowi to masz troszke problem.Jednak mozesz ja bacznie obserwowac.Jesli nie byla w WC 3 dni to juz maly alarm ( u niemcow ten alarm jest po 2 dniach) Obejrzyj ja sobie dokladnie np czy ma wzdety brzuch i dosc twardy.Wtedy mozesz zrobic lewatywe.Drugi sposob jest mniej przyjemny.Zakladasz rekawiczki,maseczke smarujesz palce kremem ( moze byc nivea) i sprawdzasz palcem gdzie jest stolec.W ten sposob mozesz rowniez pomoc sie wyproznic pdp a nawet "wydlubac" kal jesli dochodzi do powaznych zaparc.Wyczuje bez problemu czy stolec nie zaczyna przybierac formy kamieni kałowych.Wtedy mozesz pomoc i koniecznie zglos to rodzinie i lekarzowi.Powinni wezwac pielegniarke lub skierowac pdp do szpitala na takie "wyczyszczenie"

Nie mogę uwierzyć, że dajesz takie rady.
Takich rzeczy nie wolno jest  nam robić  !!!!!!  
 
Miałam sytuację, gdzie moja PDP nie oddawała stolca przez kilka dni. 
Powiadomiłam lekara, rodzicę i babcię zabrali do szpitala.   
05 lipca 2014 13:47 / 5 osobom podoba się ten post
Orim-no sorki chłopaku ,ale nam NIE WOLNO!!!!Nie wolno pod żadnym pozorem gmerac PDP odbycie i "wydłubywac " cokolwiek!!!!!Zlituj sie nad nami,nad świezynką i nad Twoim zmiennikiem- jesli stosujesz takie praktyki.Czym działąć i jak działac i kto to ma zrobić decyduje lekarz i rodzina ,my ZAWSZE odmawiamy tych czynności.Doraźnie mozna podać rzadki jogurcik albo na czczo wodę z cytryną -a i to niekoniecznie bo oni tu naszych ,poskich ,domowych sposobów nie uznaja a nawet boją sie ich-święte jest tylko to co powie dr!Tak więć kolezanko-świezynko ,zgłoś rodzinie problem a oni zadecydują dalej.Na własną rękę nie robisz nic!!!!Andrea,zapaliłaś już? Porzuć wqu...a:) Szkoda nerwów:)
05 lipca 2014 13:49 / 8 osobom podoba się ten post
bieta

Nie mogę uwierzyć, że dajesz takie rady.
Takich rzeczy nie wolno jest  nam robić  !!!!!!  
 
Miałam sytuację, gdzie moja PDP nie oddawała stolca przez kilka dni. 
Powiadomiłam lekara, rodzicę i babcię zabrali do szpitala.   

Jeszcze raz ok macie racje.Nie wolno nam.Chciala wiedziec co sie robi w takich przypadkach to powiedzialem.Nie jest to naszym obowiazkiem i nie wolno nam tego robic Zgadzam sie 
05 lipca 2014 13:51 / 2 osobom podoba się ten post
I za to Cię lubię ,Orim-potrafisz się przyznać do błędu:)Szacun:):):)
05 lipca 2014 15:10 / 5 osobom podoba się ten post
Mój PDP jako parkinsonowiec ma zaparcia, oj ma !!! Po tabletkach, kropelkach itp. doszliśmy do najlepszego sposobu. Codziennie wieczorem dostaje miseczką z drobno pokrojonym jabłuszkiem, suszonymi morelami ( 2 sztuki ) kiwi, brzoskiwnia itp. itd. Ogólnie chodzi o owoce i posypuje je łyżeczką siemienia lnianego. Na to jogurt naturalny i odrobina miodku. I zaparcia zniknęły ;-))) Taki prosty sposób i jaki skuteczny.
05 lipca 2014 17:55 / 2 osobom podoba się ten post
to siemie lniane tak działa+owoce(błonnik),siemię wytwarza sluz,ktory wysciela jelita i likwiduje zaparcia,do tego leczy zapalenia śluzówki:)))))) a ludzie nie chcą jeść i nie wierzą,że to działa,trzeba tylko trochę cierpliwości:)
moj mąż bierze tony tabletek(musi)i co dzień wieczorem robi nam (ja się wiecznie odchudzam a do tego w siemieniu jest takie cuś co sie nazywa lignany) macerat z siemienia,1 łyżeczka zalewa letnią woda (3/4 szklanki) i zostawia na nos,rano wstajemy i zanim co,na czczo wypijamy swoje porcje:)))
 
http://oleofarm.pl/artykuly-zdrowotne/lignany-lniane-nieznany-skarb-z-nasion-lnu/
05 lipca 2014 18:06
Ziółkowa-moja koleżanka codziennie taka memeję z siemienia je i twierdzi ,ze to jej śniadanie -no,żeby sie aż tak umartwiać?????Za jakie grzechy?Tym bardziej ,że efekt taki sobie....
05 lipca 2014 18:08 / 1 osobie podoba się ten post
no nie,ja to piję na czczo,coby chronić jelita (miałam ciężką chorobę jelit 30 lat temu i do tej pory sie tego boję)a ponieważ jestam prawie optymalna to na sniadanko jadam zdrowo i staropolsko:)))))
05 lipca 2014 18:14 / 3 osobom podoba się ten post
maria100

Witam serecznie mam podopieczną od 4 lat po wylewie no i juz powoli zaczyna ona nie funkcjonować.Teraz pojawił się nowy problem z wyprórznianiem lekarz jej zalecił Microlax ale też juz to ni pomaga.Próbuję domowych sposobów sok z kapusty kiszonej,śliwki parzone,czopki z mydła tylko mam taki problem że podopieczna nie mówi i ja nie wiem kiedy chce iść do toalety.Jezeli ktos był w podobnej sytuacji to prosze o radę pozdrawiam.

Zwociłam uwagę na Twoj wpis i ten urywek dostarcza wystarczajacej informacji....... zaczyna ona nie funkcjonować. A więc mniej przyjmuje też płynów  jak i   podawanie produktow, ktore maja słuzyć do pozbyciu sie problemu staje pod znakiem zapytania,bo ile mozna podac takiej osobie- minimalne dawki nie spowodują oczekiwanego efektu.
 
Nie pomagaj na siłę zgloś problem rodzinie.Czestotliwośc wyprożniania sie jest związana tez z tym, ile pokarmu przyjmuje Twoja pdp.Nic sama nie kombinuj,żebys nie przekombinowała.
 
Podyskutowac mozna,kazda rada słuzy czemuś, ale nie staraj sie pomagac na siłę.Moze napiszesz cos blizszego o stanie zdrowia pdp.
07 lipca 2014 12:41 / 1 osobie podoba się ten post
Witam serdecznie,dziękuję za wszystkie rady!!!! Przedewszystkim rodzina wie,mąż mieszka z nami,lekarz był dwa razy i dał jej tylko MICROLAX ja jej to podawałam na początku było ok teraz juz nie.Podopieczna ma 70 lat a ja sie nią zajmuję 4 lata w zawodzie jestem 10 lat,TYLKO PIERWSZY RAZ W ŻYCIU SPODKAŁAM SIĘ Z TAKIM PROBLEMEM-I DLATEGO JA MAM PROBLEM..pozdrawiam