Co dzisiaj gotujesz na obiad ?

22 września 2014 07:48
Udka pieczone,ziemniaki,kapucha czerwona na ciepło
22 września 2014 07:51 / 1 osobie podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Dobrze, ze jutro wyjezdzam, bo jeszcze troche i tak bym wygladala 
22 września 2014 09:35
U mnie też kapucha czerwona z ziemniakami i sosem z paczki:)
Dzisiaj babcia będzie zadowolona, bo to jej obiad.
22 września 2014 09:37 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

U mnie też kapucha czerwona z ziemniakami i sosem z paczki:)
Dzisiaj babcia będzie zadowolona, bo to jej obiad.

Oby do obiadu nie zapomniala, ze sama to chciala i znow nie krecila nosem  
22 września 2014 10:38
wichurra

U mnie też kapucha czerwona z ziemniakami i sosem z paczki:)
Dzisiaj babcia będzie zadowolona, bo to jej obiad.

Wichurra, jak robisz tę czerwoną kapustę?
Przepis na gotowaną mnie interesuje.
Napiszesz?
 
Pierwszy raz jak tu jestem, na życzenie robię żeberka w sosie własnym,
ziemniaki i kiszona kapusta zasmażana.
Budyń z sokiem truskawkowym na deser.
22 września 2014 10:39 / 3 osobom podoba się ten post
Duuużo sosu, w sosie paski mięska i Semmelknoedel, sałata.
Czwórka dzieci pdp zagląda mi codziennie do garnka, pyta co gotuję, radzi jak powinnam gotować, a i tak dla pewności co jakiś czas przynoszą coś własnego, jak to dzisiejsze jedzonko.
Szkoda tylko, że się nie zorganizują i nie mam codziennego serwisu  
22 września 2014 10:46
U mnie dzisiaj sosik, kluski śląskie i salatka wielowarzywna. Na deser mam sałatkę owocową.
22 września 2014 10:57 / 7 osobom podoba się ten post
amelka

Wichurra, jak robisz tę czerwoną kapustę?
Przepis na gotowaną mnie interesuje.
Napiszesz?
 
Pierwszy raz jak tu jestem, na życzenie robię żeberka w sosie własnym,
ziemniaki i kiszona kapusta zasmażana.
Budyń z sokiem truskawkowym na deser.

Yyy - wyciągam z paczki i podgrzewam:)
22 września 2014 11:17 / 2 osobom podoba się ten post
No to już po   
Obiad o 10.40.
Pdp wyczuł sosik i przydreptał.
Normalnie podaję niby o 11.00, ale jak jest wcześniej gotowe i on to widzi, to  niestety tak wcześnie. 
Ostatnio dowiedziałam się, że oni są przyzwyczajeni jadać Mittagessen o 10.30.  Hmm......
22 września 2014 11:34
hagia

No to już po :-)   
Obiad o 10.40.
Pdp wyczuł sosik i przydreptał.
Normalnie podaję niby o 11.00, ale jak jest wcześniej gotowe i on to widzi, to  niestety tak wcześnie. 
Ostatnio dowiedziałam się, że oni są przyzwyczajeni jadać Mittagessen o 10.30.  Hmm......

Mhm...to sniadano o 5ej????Te niemieckie pory posiłków sa dla mnie zabojcze!O 10.30 to ja wtranżoliłam kubanek wczorajszego rosołu:)Na  drugie sniadanko,hi hi hi.Obiad mam 12.30:)Kolacja Szefa o 18ej a moja 19.30"_I naczej do rana padłabym jak kawka:):):):):)
22 września 2014 11:36
wichurra

Yyy - wyciągam z paczki i podgrzewam:)

Ja tyż:)Kupuję zawsze taką mrożoną w pudełkach.Jest zamrożona w takich wygodnych kostkach.Można sobie do garnka wsypać wedle życzenia,no i smaczna jest.
22 września 2014 11:36
wichurra

Yyy - wyciągam z paczki i podgrzewam:)

Tez z paczki albo ze sloika ,ale dodaję starte jabłko troche pieprzu,cukru i lyżkę masła i podduszam ,żeby zmiekła i ta octowa woda troche wyparowała:)
22 września 2014 11:36 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ja tyż:)Kupuję zawsze taką mrożoną w pudełkach.Jest zamrożona w takich wygodnych kostkach.Można sobie do garnka wsypać wedle życzenia,no i smaczna jest.

Dokładnie taką kupuję. Zresztą tutaj jedzenie z paczki jest normą, a kapusta jest dobra, więc po co mam się wysilać. 
22 września 2014 11:44
wichurra

U mnie też kapucha czerwona z ziemniakami i sosem z paczki:)
Dzisiaj babcia będzie zadowolona, bo to jej obiad.

Zrób dla siebie schabowego,znowu bedą zazdroscic że ty jesz cos dobrego a oni takie świnstwa.
 
U mnie polędwiczka w pieprzowym sosie,zielona fasolka zawijana w boczek,kartofelki.Wichurra,bidulko,szkoda ze cie nie moge zaprosic na ten obiad.  
22 września 2014 11:53
kasia63

Mhm...to sniadano o 5ej????Te niemieckie pory posiłków sa dla mnie zabojcze!O 10.30 to ja wtranżoliłam kubanek wczorajszego rosołu:)Na  drugie sniadanko,hi hi hi.Obiad mam 12.30:)Kolacja Szefa o 18ej a moja 19.30"_I naczej do rana padłabym jak kawka:):):):):)

Pewnie kiedyś tak było  
Teraz śniadanie między 7.20 a 8.00 w najgorszym razie. 
Między obiadkiem o 10.40-11.00, a kolacją o 18.00, tylko kawa i ciasto. Dobrze, że coś tam sobie podjadam poza tym.
Tak naprawdę, to pdp jada tylko obiad i kolację obfitą. Bo po tym jego niemieckim śniadaniu - tost z dżemem, to szybko głodnieje :)