Jeśli Twój typ urody jest zbliżony do tego z avatara to będziesz wyglądać wystrzałowo ;))))))))))))))))
O tyle podobna, o ile Yennefer włosy miała czarne a ja mam szare (powaga, jestem bardziej myszata niż klasyczna polska mysz, mam granatowe oczy, żółtooliwkową, jasną skórę i szarobrązowe z zielonkawym pobłyskiem włosy)
A mnie wcale :))))))))))) Ja zawsze występuję tutaj na imprezach rodzinnych, typu urodziny , elegancko i koniecznie w szpilkach. Przynajmniej przy takich okazjach mogę się w szpilki wystroić, bo na zakupy , spacery czy do pracy to raczej niekoniecznie. Na randki chwilowo nie chadzam :)))))))) z przyczyn oczywistych. Albo praca albo love story :)))))))))))
Jak się dobrze zaprezentować w eleganckiej sukience, czy też spodniach i bluzce i kapciach domowych? To tak samo jak ubrać goscia w garniturze i krawacie, w domowe papućki :)))))))))))
Ale czy czółenka to szpilki? No nie wg mnie czółenka są płaskie a szpilki no to wiadomo.....szpilki
Ale czy czółenka to szpilki? No nie wg mnie czółenka są płaskie a szpilki no to wiadomo.....szpilki
Nie no czółenka są na różnej wysokości obcasa, niziutkie, wysokie, na platformie, chodzi po prostu o eleganckie, wsuwane buty (czasem z paseczkiem na kostce) - a szpilki to czułenka na cieniutkim obcasie.
doda1961 (Usunięty)
01 kwietnia 2015 19:22 / 3 osobom podoba się ten post
Ale czy czółenka to szpilki? No nie wg mnie czółenka są płaskie a szpilki no to wiadomo.....szpilki
Widać młode z Ciebie dziewczę, czego po cichu zazdraszczam :)))))))))) Czółenka za moich młodych :)))))))))czasów to były tylko albo szpilki, albo czółenka na słupku. Płaskie to są baleriny, czego za moich młodych czasów nie było, przynajmniej z nazwy. Były czółenka płaskie, albo czółenka na obcasie, a tak w ogóle, to nic nie było, no oprócz bazarów, na przykład w podwarszawskim Rembertowie, gdzie były cudne ciuchy i buty z paczek zagranicznych, bazar Rózyckiego w Warszawie tez przodował w stylizacji ( nie znoszę tego słowa ) , choć najbardziej podobało mi się jak panie prażanki ( z warszawskiej Pragi)
handlowały własnoręcznie zrobionymi pyzami i flakami i obwieszczały radosnie światu i kupcom ,, pyyyyyzyyyy, gooooorąceeeee pyyyyyyzyyyyy" i tak dalej w tym klimacie :)))))))))))) Och, piękne to były czasy, mydełko Fa z Pewexu, bluzeczki, Whysky, wódka Polonez, tez z Pewexu, którą można było smiało bez popitki degustować :))))))))))) roż do policzków Bourjois, puder w kamieniu Yardley, ach....łza się w oku kręci. Dzisiaj jest wszystko, a człowiekowi w dupie się przewraca bo nie wie na co się zdecydować :))))))))))
Mimo, że ząb czasu nadszarpnął urodę mą i ciało, to nie żałuję, bo żyłam w pięknych czasach i żyję do dziś, oczywiście podążając z postępem tegoż :))))))
doda1961 (Usunięty)
01 kwietnia 2015 19:24 / 1 osobie podoba się ten post
O tyle podobna, o ile Yennefer włosy miała czarne a ja mam szare (powaga, jestem bardziej myszata niż klasyczna polska mysz, mam granatowe oczy, żółtooliwkową, jasną skórę i szarobrązowe z zielonkawym pobłyskiem włosy)
Avatar ma bliźniaczo podobny do siebie. Sliczna z Ciebie dziewczyna Samboja i w dodatku profesorka kosmetyczna. Super!
doda1961 (Usunięty)
01 kwietnia 2015 19:26 / 1 osobie podoba się ten post
AAAA, jeszcze były perfumy Masumi, które były dostępne tylko w Pewexie oczywiscie i których zazdrosciły miliony polskich dziewcząt w wieku licealnym, tym kolezankom, które miały szczescie je posiadać :)))))))))))))
Ach, łza się w oku kręci :(
AAAA, jeszcze były perfumy Masumi, które były dostępne tylko w Pewexie oczywiscie i których zazdrosciły miliony polskich dziewcząt w wieku licealnym, tym kolezankom, które miały szczescie je posiadać :)))))))))))))
Ach, łza się w oku kręci :(
pamietam te perfumy..
scarlet (Usunięty)
01 kwietnia 2015 19:32 / 2 osobom podoba się ten post
Widać młode z Ciebie dziewczę, czego po cichu zazdraszczam :)))))))))) Czółenka za moich młodych :)))))))))czasów to były tylko albo szpilki, albo czółenka na słupku. Płaskie to są baleriny, czego za moich młodych czasów nie było, przynajmniej z nazwy. Były czółenka płaskie, albo czółenka na obcasie, a tak w ogóle, to nic nie było, no oprócz bazarów, na przykład w podwarszawskim Rembertowie, gdzie były cudne ciuchy i buty z paczek zagranicznych, bazar Rózyckiego w Warszawie tez przodował w stylizacji ( nie znoszę tego słowa ) , choć najbardziej podobało mi się jak panie prażanki ( z warszawskiej Pragi)
handlowały własnoręcznie zrobionymi pyzami i flakami i obwieszczały radosnie światu i kupcom ,, pyyyyyzyyyy, gooooorąceeeee pyyyyyyzyyyyy" i tak dalej w tym klimacie :)))))))))))) Och, piękne to były czasy, mydełko Fa z Pewexu, bluzeczki, Whysky, wódka Polonez, tez z Pewexu, którą można było smiało bez popitki degustować :))))))))))) roż do policzków Bourjois, puder w kamieniu Yardley, ach....łza się w oku kręci. Dzisiaj jest wszystko, a człowiekowi w dupie się przewraca bo nie wie na co się zdecydować :))))))))))
Mimo, że ząb czasu nadszarpnął urodę mą i ciało, to nie żałuję, bo żyłam w pięknych czasach i żyję do dziś, oczywiście podążając z postępem tegoż :))))))
A pamiętasz tusz do rzęs w kamieniu na który trzeba było popluć
i potem malutkim grzebyczkiem szczoteczką się rzęski smarowało?
A pamiętasz tusz do rzęs w kamieniu na który trzeba było popluć
i potem malutkim grzebyczkiem szczoteczką się rzęski smarowało?
Ach, łza się w oku kręci...
Pamiętam, moja mama taki miała i moja ciocia, młodsza siostra mamy.
Natomiast pierwsze dzinsy, tak zwane wycieruchy, zakupił mój nastoletni wówczas sąsiad ( ja miałam 4 latka ), a drugi kupił chyba Lee, granatowe i umył nimi podłogi w całym domu, żeby się wytarły :)))))))))) Jego mama stukała się znaczaco w głowę na ten widok i opowiadała wszystkim sasiadkom jakiego ma stukniętego syna. Wydał 12 dolarów ( wtedy to była fortuna ) i potraktował jako scierkę do podłogi :)))))))))))))
A spodnie dzwony kto pamięta? Jak się je prasowało w 12 kantów :)))))))))) Ja miałam starsze kuzynki po sąsiedzku to byłam bardzo na czasie w tfu...stylizacji ówczesnie :))))))))))))
doda1961 (Usunięty)
01 kwietnia 2015 19:49 / 2 osobom podoba się ten post
A buty niejakie Slejdy, kto pamięta??? W miescie Łodzi przy ul Piotrkowskiej miał swój zakład szewski nadworny szewc ówczesnych vipów i nie tylko, niejaki pan Lewandowski. Cóż to były za cudenka. Tez sobie kupiłam u niego piękne fioletowe buty na białej koturnie, tak zwanej słoninie. Ale to był szał :))))))))))))) A moje pierwsze slejdy to były czarne ze skóry na koturnie w czarno białe paski, do tego dzinsy pod tytułem ,, Odra,, ( kto pamięta ) i obowiązkowo naszyte łaty , które zrobiłam z plastikowej okładki na ksiązki :)))))))) na jednym kolanie czerwone serce, a na drugim niebieski kwiatek :))))))))))) ale byłam trendy :)))))))))mówię Wam :)))))))))
Pamiętam, moja mama taki miała i moja ciocia, młodsza siostra mamy.
Natomiast pierwsze dzinsy, tak zwane wycieruchy, zakupił mój nastoletni wówczas sąsiad ( ja miałam 4 latka ), a drugi kupił chyba Lee, granatowe i umył nimi podłogi w całym domu, żeby się wytarły :)))))))))) Jego mama stukała się znaczaco w głowę na ten widok i opowiadała wszystkim sasiadkom jakiego ma stukniętego syna. Wydał 12 dolarów ( wtedy to była fortuna ) i potraktował jako scierkę do podłogi :)))))))))))))
A spodnie dzwony kto pamięta? Jak się je prasowało w 12 kantów :)))))))))) Ja miałam starsze kuzynki po sąsiedzku to byłam bardzo na czasie w tfu...stylizacji ówczesnie :))))))))))))
Pamiętam ,pamietam ,najpierw dzwony a potem szwedy- w tym czasie nie malowałam się bo to nie było w modzie a tusz w kamieniu pamietam bo ciocia zawsze miała wszystko w kosmetyczce ,która lubiłam zwiedzać. xD
ivanilia40 (Usunięty)
01 kwietnia 2015 20:06 / 4 osobom podoba się ten post
14 listopada 2015 19:32 / 9 osobom podoba się ten post
Prawdziwa kobieta nigdy nie ma ;czasu ,pieniędzy,w co się ubrać.Zawsze ma;racje,genialne dzieci,szalona rodzine.Z niczego potrafi zrobić;zupe,sałatke,awanture.
Ewelina1 (Usunięty)
14 listopada 2015 20:07 / 2 osobom podoba się ten post
A co to za "opiekuńcza" moda?? Ja ubieram się tak jak chcę......nie noszę drewniaków w pracy
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.