Jestem niby na czarno

15 października 2014 19:11 / 2 osobom podoba się ten post
marzenie

Miło ,ze mnie czytacie kobitki  :)
Co do ubezpieczenia przewóz zwlok ...to darujmy sobie ,jak pakiet to obejmuje,to i owszem niech bedzie ,ale nie wymaganie takowego zaraz ekstra- ups., nie jestem ani młoda ,ani dojżała :P mam 52lata ,ale nie wybieram sie jeszcze wzaświaty,a z tego co wiem to Niemcy i Polska są w Uni ,to niech sie martwia żywi :P
wracam do tematu mojego przyjazdu do nowej pracy
jade i boje sie ,kobitki poznane w busie( jeżdze małymi busami, bo zabierają mnie z domu i dowożą pod adres) pocieszaja ,daja telefony ,ze za taka kase to robiły 10lat temu:) buuu
ja niby tez zaczynałam od takich pieniedzy,po czasie dorobiłam się wiekszych
ale trudno obiecałam i juz jadę
 na miejscu przywitała mnie kobitka ,która nie jest opiekunką tylko na pare dni zastępuje poprzedniczke 
dziwne
szybko mówi co i jak ,pokazyje to co wie,przedstawia mnie podopiecznej...( miała być babunia milutka,a jesr cherszt kobieta)
i wreszcie pojawia sie pośredniczka ,zaraz córka babci
oddaja mi kasę za przewóz(mniej niż było wcześniej)
szybkie przez posredniczke wypełnienie czegos ,nic mi nie mówi co to ale spisuje z mojego dowodu i ubezpieczenia cos ... wyglada to jakby fachowo ...firmowo...
Ot wiecej gadania po niemiecku ,niż fachowej informacji w moim jezyku...
przyznam sie ,ze mój niemiecki jest nijaki ...
duzo rozumie ,mniej mówię ...ale jakoś sobie radzę
wszyscy jak zauważyłam świetnie się czuli
tylko ja i ,,babcia'' byłysmy przerażone - nowym 
Zostałysmy we dwie
Oma juz chciała do łozka ,nie miałam pojecia jak ,bo i nikt mi nie pokazał ,były wazniejsze sprawy.....Ona mi pokazywała ,a ja jej pomagałam ,ufff jest w łożku...pozegnanie i pot z czoła -nareszcie mogę złapać oddech
Troche sie rozpakowałam 
dostałam nowego szoku...owszem łazienka jest na pietrze...wanna ,umywalka .....ale  kurde nie ma kibla 
łozko młodzieżowe -małe ..ojojoj
trudno ,przeciez nie jestem tutaj na wiecznośc -zobaczymy co dalej
nastawiłam budziki mam wtawać rano o 7 
jak horror przezyłam 
usłyszałam krzyk,wrzask....!!!!!
a miała być miła bez chorób,nie było mowy o nocnym wstawaniu
zobaczyłam zegarek była 3 w nocy!!!
c.d.n
 

co do kobitek w busie i opowiesci ze 10 lat temu tyle zarabialy to miedzy bajki wloz ha ha Od 10 lat zarabiaja tyle samo ha ha
15 października 2014 19:26
ORIM

co do kobitek w busie i opowiesci ze 10 lat temu tyle zarabialy to miedzy bajki wloz ha ha Od 10 lat zarabiaja tyle samo ha ha

Ja sama znam takie panie!
15 października 2014 19:32 / 1 osobie podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Ja sama znam takie panie!

a ja jezdzilem busami wiec wyobraz sobie czego sie nasluchalem i jaka pozniej byla reakcja " gwiazd opieki" na info ze ja tez jestem opiekunem
15 października 2014 20:05
ORIM

znaczy sie swoje zwloki chcesz przewozic do kraju ha ha a to w bagazniku ha ha w miejsce kola zapasowego hihi

Ciekawe, czy chciałbyś takie auto prowadzić z wampirem w bagażniku.hi, hi,hi.
Wszak nie od dziś wiadomo, że wampiry są nieśmiertelne ;-))
15 października 2014 20:13 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Z Tobą to nawet w partyzantce można być -pełna konspiracja -:)))))))

i konie kraść. I pary z ust. Jakby nigdy nic ;-))
15 października 2014 20:14 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Ciekawe, czy chciałbyś takie auto prowadzić z wampirem w bagażniku.hi, hi,hi.
Wszak nie od dziś wiadomo, że wampiry są nieśmiertelne ;-))

a ty bys sie nie bala kolka osikowego lub tego ze otworze bagaznik przy pieknym sloneczku ha ha Na wszystko i wszystkich jest metoda hihi
15 października 2014 20:17 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

a ty bys sie nie bala kolka osikowego lub tego ze otworze bagaznik przy pieknym sloneczku ha ha Na wszystko i wszystkich jest metoda hihi

Ja już się boję )
 
15 października 2014 20:53 / 3 osobom podoba się ten post
Nie tylko pań to dotyczy. Wracałam razu jednego, w którym jechało też dwóch Panów opiekunów. Wychwalali siebie, swoją pracę, miejsca, swoją biegłą znajomość języka.
 
I na jednym z przejazdów na tablicy był jakiś napis z wyrazem gesamtes.
Zapytałam - co oznacza gesamtes?
Czy ktoś posługujący się biegle niemieckim nie wiedziałby co owe słowo oznacza?
Myślę też, że cała reszta opowieści  była równie "prawdziwa" .
 
15 października 2014 21:10 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Nie tylko pań to dotyczy. Wracałam razu jednego, w którym jechało też dwóch Panów opiekunów. Wychwalali siebie, swoją pracę, miejsca, swoją biegłą znajomość języka.
 
I na jednym z przejazdów na tablicy był jakiś napis z wyrazem gesamtes.
Zapytałam - co oznacza gesamtes?
Czy ktoś posługujący się biegle niemieckim nie wiedziałby co owe słowo oznacza?
Myślę też, że cała reszta opowieści  była równie "prawdziwa" .
 

ja wiem ja wiem !!! ha ha
15 października 2014 21:17 / 3 osobom podoba się ten post
I bardzo dobrze !.... wymodzilam elaborat , internet się poszedł teges i mój elaborat wsiąkł , ale dziś nie mam już siły , jutro powtórzę .... -:)))))
15 października 2014 21:20
Barbara niepowtarzalna

I bardzo dobrze !.... wymodzilam elaborat , internet się poszedł teges i mój elaborat wsiąkł , ale dziś nie mam już siły , jutro powtórzę .... -:)))))

wie schade...
15 października 2014 21:34 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

ja wiem ja wiem !!! ha ha

Ja nie wiem...Orimku,was bedeutet es ?
15 października 2014 21:47 / 2 osobom podoba się ten post
gesamt to cały, ogólny
15 października 2014 21:50 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

gesamt to cały, ogólny

Dzięki Wichurrko,zdążyłam znależć,ale uwielbiam Twoją pomoc w nauce niemieckiego
17 października 2014 17:19 / 11 osobom podoba się ten post
Witam
Babcia chciała siusiu i nie doszła do ,,nocnego krzesła''leżała obok łóżka ,obolała płaczaca...a ja???
zła,przerażona jak podnieś ponad 80 kilo bezwładnego ciała
posniosłam ,ale noc juz miałam z głowy...
nie mam zamiary zanudzac Was tym co wszyscy znamy...
tylko pisze o tym w celu wprowadzenia
babcia była cała w siniakach ,bo jak sie domyśliłam cały czas tak upadała ,na pupie nawet miał szwy
obolała od potłuczeń,marudna bo stara i samotna,z Demencją
a miała byc kontaktowa,miła babunia
po kilku nieprzespanych nocach wywalczyłam zakladanie pampersa na noc,wytłymaczyłam babci,ze nie przyjdę
ma sikac do pampersa,a jak bedzie krzyczeć i mnie budzic to za kazdy raz 10 efuro dla mnie!!! na babcie podziałało
jak przekazałam to ,,pośredniczce'' to usłyszałam tu cytuję(...)a co wy myslicie,ze przyjeżdzacie tutaj na wczasy.(...)
Jak mnie to dotknęło ,nie lubie jak ktos mówi do mnie w trzeciej osobie,a tu jeszcze takim tonem i kobieta,która jak już się domyśliłam zarabia na opiekunkach
nie byłam dłużna odpowiedziałam
że ,,ja do Pani mówię zwracająć się Pani(tu jej imie) i nie zyczę sobie by pani mówiła do mnie przez per wy
chyba dawno nie była Pani w Polsce ,bo warunki mamy lepsze niż w trzecim świecie w łazienkach mamy ubikacje,no i Pani na mnie zarabia to powinna pani starać się o dobre warunki i nie kłamać.
Zaskoczona,ze potrafię mówić :)
Przyjęła do wiadomosci moje pretensje i obiecała cos z tym zrobić no i oczywiscie obiecał,ze się pojawi wnastepnym tygodniu.
c,d.n.