Na wyjeździe

29 maja 2013 22:06
no może,ale jak juz jezdzę 8 rok do DE i czasami chodzę po kawiarniach nikt nigdy mnie wprost nie zapytał--czemu nie dałam napiwku.
29 maja 2013 22:14 / 1 osobie podoba się ten post
cristina

A ja wczoraj byłam na jednodniowej wycieczce w Salzburgu,w Austrii z moją córką,która przyjechała w odwiedziny na moją stelle i byłyśmy w słynnej kawiarni Tomaselli na lodach.Rachunek wyniósł równe 11 euro,więc tyle dałamstarszemu już kelnerowi.Zazwyczaj zaokrąglam rachunki,ale ten był pełny.A kelner do mnie z wyrzutem ---nie ma napiwku??Ja się tak zdziwiłam,że aż mnie zatkało,po chwili mówie-- nie maaaa.A ten skubaniec odwrócił się i nawet do widzenia nie powiedział.No pierwszy raz z takim czymś się zetknęłam.
A wy zostawiacie napiwki kelnerom??

hahaha...Cristina :D Ja zostalam "pouczona " zaraz po przyjexdzie do Niemiec. Był zdumiony i sie odezwal? :D To tak jak w tej anegdocie
Rodzice 4letniego malca byli zmartwieni ze on jeszcze nie mowi. Ktoregos dnia przy obiedzie nagle slysza jak synek sie odzywa:"A kompotu nie ma?" Synku ty nigdy nie mówileś! A brzdac "Bo  kompot zawsze byl".
29 maja 2013 22:22
W Polsce też jest przecież taki zwyczaj, że się napiwki zostawia. No ale z taką bezczelnością rzeczywiście się nie spotkałam. Może tam było gdzieś w karcie dań, że taki napiwek jest obowiązkowy? Tak coś mi się po najgłębszych zakamarkach mózgu pęta, że gdzieś słyszałam o takim czymś. Ale pewna nie jestem. Może po prostu był bezczelny.
29 maja 2013 22:34
romana

Edziu, mam dla Ciebie dobre wieści! Jako weteranka tego forum pamiętam, że jedna dziewczyna mogła wziąć dziecko i była zadowolona, bo babcia miała przyszywaną wnusię, a druga znalazła sztelę, gdzie wzięła swego psa. Natomiast nie padła wtedy gdy pisały nazwa tych firm, więc jedyne co możesz zrobić, to pytać gdzie się da i szukać dalej w internecie. Oczywiście musi Ci firma znaleźć babcię lub dziadka słabowitych, lecz bez agresji, by dziecko nie miało przechlapane. Tylko co ze szkołą, to jest maleństwo w wieku przedszkolnym? Pewnie tak.  
 
Trzy dni deszczu przed nami w Badenii-Wirtembergii. Dobrze, że się wczoraj opaliłam na twarzy i dekolcie. Teraz  mogę udawać, że jestem w Hiszpanii, a deszcz jest tylko przelotny!

Syncio ma 6 lat i teraz chodzi do zerówki ale i ma również teraz wakacje dlatego chciałabym go zabrać ze sobą :)
29 maja 2013 22:54
nutka43

wyleciało mi z głowy ale trafiłam.
Wyobrażcie sobie,że przyjedzie do mnie z niemiec sąsiad moich dziadków, którymi się opiekowałam.
Jestem z nim w kontakcie e-mail .Dogadujemy się przez tłumacza google.
Chce do mnie zadzwonić i się dokładnie umówic.

Witam mam pytanko jak zainstalowałas tłumacz google zeby szybko tłumaczyła ja sie dogaduje ale z czytaniem i zrozumieniem gorsza sprawa a jak pisza do mnie dzieci moich skarbow to nie zawsze przsla z tlumaczonym tekstem pozdrawiam i z gory dziekuje za informacje:)
29 maja 2013 23:03
tego to się chyba nie instaluje
 
 https://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT
 
 
Aczkolwiek nie za bardzo polecam te tłumacze, bo to tak tłumaczy, że nie wiadomo o co chodzi. No ale zawsze lepsze to, niż nic, jak się już na serio nie rozumie.
29 maja 2013 23:17 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Pola 11 to dla Ciebie:)

Taka ładna nasza Pola:)
Ledwo co wyszła z przedszkola:)
Chociaż dobrze zna języki
Zmienia w Niemczech pampersiki...

Gdyby kraj nasz byl normalny
To dziewczyny młode,fajne
Miast ambicje w kieszeń włożyć
Mogłyby gdzieś "dyrektorzyć"
I zarabiać przyzwoicie
Na rozrywki i na życie.

A że jest jak jest
To wiecie -
Rozjeżdżają się po świecie !!!




Kasiu ty to te wierszyki tak fajnie układasz rymujesz bez problemu , jak niekturzy kawałami sypia super ty zacznij je juz spisywac kiedys piekny spis wierszykow wydasz a ja i napewno wiele innych dziewczyn chetnie je kupia i w pewnym wieku siedzac w fotelu bedziem je czytac i usmiechac sie serdecznie powarznie:))))))))))))))))))
29 maja 2013 23:22
wichurra

tego to się chyba nie instaluje
 
 https://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT
 
 
Aczkolwiek nie za bardzo polecam te tłumacze, bo to tak tłumaczy, że nie wiadomo o co chodzi. No ale zawsze lepsze to, niż nic, jak się już na serio nie rozumie.

Dziekuje a jezeli tak to nie pomecze sie szybciej sie naucze czytac prawidłowo chciałam pojsc na łatwizne dzieki za podpowiedz:)
29 maja 2013 23:27
Zycze wszystkim spokojne nocy dobranoc:))))))))))))))))
30 maja 2013 06:30
Czesc zycze wszystkim spokojnego dzionka ktory szybko minie ;)....
30 maja 2013 07:27
Witam w czwartkowy poranek,ja k widzę za oknem ,pogodny dzień się zapowiada i oby tak zostało,miłego dzionka.
30 maja 2013 07:39
Witajcie kochani! Od 7 maja nie miałam internetu, wczoraj wieczorem po różnych przebojach wszystko wróciło do normy.
Mam sporo do poczytania. Pozdrawiam wszystkich pracujących,miłego dnia.
30 maja 2013 08:40 / 1 osobie podoba się ten post
Hola, muchachas y muchachos! Czyli - cześć dziewczyny i chłopaki!
 
Problemy większe i małe jak widzę nas nie omijają, lecz słoneczko łaskawie świeci od rana, więc z tym większa ochotą się je ogarnie.
 
Barbarella, witaj i częściej się teraz odzywaj, proszę, bo dość długo Cię nie było!
 
Wichurra, zadbane ogródki to ja mam też w Badenii-Wirtembergii, także na wsiach i w małych miasteczkach, więc Bawaria chyba nie jest pod tym względem wyjątkowa. Wszędzie tam gdzie byłam, ogródki powalały swą urodą, są naprawdę wielobarwne i dopieszczone.
 
Wszystkim, którzy piszą Niemcy, Polska, Polacy, Chińczycy dużą literą, serdecznie dziękuję!
 
Miłego dnia!
30 maja 2013 09:05
Dziendoberek Kochani!
Slonce za oknem,niebo niebieskie,oby tak pozostalo do konca dnia:)
Ciesze sie Romana,Bo Ty taka szczesliwa jak piszemy poprawnie (czasem).To nie ALT tylko CAPSLOCK.......Gdyby CAPSLOCK dzialal jak ALT pisalabym jeszcze poprwniej,ale ze jestem len i UWAGA!!!!!!!!!! Mam niemiecka klawiature(hahahahahaha) nie chce misie szukac kreseczek ,kropeczek i ogonkow.
Andrea,ja tez sie martwie-co to bedzie z Nami Opiekunkami.Ile jeszcze tak pojezdzimy,bo u nas w Polsce.....?Hmmmmmmmmmm, bida az piszczy i nic nie wskazuje na to zeby bylo lepiej.
Dzisiaj jest Boze Cialo,moj synek idzie do kosciola,bedzie szedl w procesji,ale jako rocznicowy.W ubieglym roku mial komunie,dzisiaj ,bedzie szedl w Albie i przepasany bedzie blekitna wstega.Szkoda ,ze mnie tam nie ma:(
30 maja 2013 09:13
Dzień dobry kochane Opiekunki :)

Nie pada !!! może jeszcze słoneczko wyjrzy za chmur.
Mam pytanie do opiekunek z demencyjnymi podopiecznymi. Powiedzcie mi proszę czy korzystacie z 2 godzinnej pausy?
Wczoraj wieczorem zapytałam syna podopiecznej w jakim czasie mogę mieć swój freizeit, wzruszył ramionami, kiedy chcesz. Ok, ale gdy zapytałam o to czy mam na klucz zamykać drzwi i drugi komplet kluczy schować, by Pani nie wyszła sama ( zdażyło się tak zmienniczce) - był bardzo zdziwiony, to Ty chcesz wyjść??? Odparłam, że chętnie bym " pooglądała" Norymbergę. Pan musi się zastanowić.
Czy Wy nie zostawiacie ani na moment swoich podopiecznych?